I znowu Jacek Kleyff.
Przywołuję przed siebie
cały wielki strach
aby pozbawić go mocy
niepokojenia mnie
I śpiewam:
NIE BOJĘ SIĘ NICZEGO ZŁEGO
NIE BOJĘ SIĘ NICZEGO ZŁEGO
NIE BOJĘ SIĘ NICZEGO ZŁEGO
(...)
Najwyższa Dobrć jest jak woda
wszystkim jednakowo sprzyja
i bez szmeru podąża w miejsca
przez człowieka wzgardzone
Nie boję się niczego złego
(...)
P.S. Nic nie zniszczyłam; mieszkanie w stanie nienaruszonym. Chyba dobrze
Przywołuję przed siebie
cały wielki strach
aby pozbawić go mocy
niepokojenia mnie
I śpiewam:
NIE BOJĘ SIĘ NICZEGO ZŁEGO
NIE BOJĘ SIĘ NICZEGO ZŁEGO
NIE BOJĘ SIĘ NICZEGO ZŁEGO
(...)
Najwyższa Dobrć jest jak woda
wszystkim jednakowo sprzyja
i bez szmeru podąża w miejsca
przez człowieka wzgardzone
Nie boję się niczego złego
(...)
P.S. Nic nie zniszczyłam; mieszkanie w stanie nienaruszonym. Chyba dobrze