Autor:

arvena

Data publikacji:

01.06.2007

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

1 czerwca 2007 r.

I znowu Jacek Kleyff.

Przywołuję przed siebie
cały wielki strach
aby pozbawić go mocy
niepokojenia mnie
I śpiewam:

NIE BOJĘ SIĘ NICZEGO ZŁEGO
NIE BOJĘ SIĘ NICZEGO ZŁEGO
NIE BOJĘ SIĘ NICZEGO ZŁEGO

(...)

Najwyższa Dobrć jest jak woda
wszystkim jednakowo sprzyja
i bez szmeru podąża w miejsca
przez człowieka wzgardzone
Nie boję się niczego złego

(...)


P.S. Nic nie zniszczyłam; mieszkanie w stanie nienaruszonym. Chyba dobrze Wink