Autor:

MalaMi87

Data publikacji:

09.08.2016

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

Życie jest piękne

Nic mnie nie boli/ nie ciągnie/ nie puchnie. Coraz mniej pryszczy do zakrycia. Organizm oczyszcza się z leków. Zaczynam się uśmiechać - czasami to częściej niż nigdy. Oddycham, czuję smak potraw. Wczoraj pierwszy raz od rozpoczęcia leczenia byłam na Zumbie. Boże co za radość!!! Uświadomiło mi to jak bardzo niepłodność wpłynęła na moje życie... po kolei niszczyła wszystko co kocham, co jest dla mnie ważne, co sprawia mi radość i nadaje sens życiu. Tyle bólu i ograniczeń. Mam pełno czasu wolnego odkąd nie muszę koczować pod gabinetem lekarskim cztery razy w tygodniu. Coraz rzadziej widuję też kobiety w ciąży. Może dlatego, że nie bywam u lekarza, na badaniu krwi i w aptece. Miałam nie myśleć a cały dzień czytam o adopcji i serce mi rośnie!!! :-)

Komentarze

  • avatar
    Tykrokylek

    09/08/2016 - 15:08

    Pięknie... To teraz poczytaj sobie jakieś książki... Właśnie skończyłam "zanim się pojawiłeś", (może być), wcześniej Tess Gerritsen "Igrając z ogniem" i " Dawca" i nim wróci Tygrys z obozu to połknę "Dziewczynę z pociągu". Wybierz właściwe dla Ciebie i oddaj się błogiemu lenistwu. Mamą zostaniesz wcześniej czy później! Kciuki trzymam!

    Tygrysek i ...
    http://picasaweb.google.com/KwiatkowyTygrysek/Magda?authkey=Gv1sRgCOnSppWiprioHA#
    http://tykrokylek.blogspot.com/

  • avatar
    aranha35

    09/08/2016 - 16:08

    Tak sobie czasem myślę,że życie musi nas przeczołgać,żebyśmy znalazły swoją drogę. Z każdej sytuacji jest wyjście i każdy znajdzie najlepsze dla siebie. Korzystaj z życia,doceniaj to co masz bo kiedyś stwierdzisz,że masz dziurę w życiorysie;)In vitro robi w nas wyłom,potrzeba trochę czasu,żeby odnaleźć się na zgliszczach i zbudować coś nowego, albo wrócić do fajnego starego:)Jeden potrzebuje roku, inny kilka miesięcy, jeszcze inny wstaje otrzepuje się i idzie dalej. Skup się na tym co przyjemne, na tym co dostałaś od życia, a nie co Ci zabrało.Uwierz mi,że będzie Ci znacznie łatwiej;) Bardzo się cieszę,że dojrzewasz do adopcji.Ja z kolei wiem,że to nie moja droga. Ogromnego serca w takim razie życzę!;);*
    enjoylittlethings.pl
  • k_anilorak

    09/08/2016 - 16:08

    Czytaj o adopcji. Czytaj. Zakochuj się w myśli, ze adopcja to droga na końcu której czeka dziecko. Mi w mojej adopcyjnej drodze pomagał cytat, który wisiał w ramce i był pierwszą rzeczą, którą widziałam po otworzeniu oczu rano ... "Nie patrz na to jak długa jest droga. Patrz na to kto czeka na jej końcu". Bo na końcu tej drogi czeka ktoś. Trzymam kciuki.
  • avatar
    MalaMi87

    09/08/2016 - 19:08

    Tess Gerritsen uwielbiam i czytałam wszystkie jej książki. Czytając Dziewczynę z pociągu tak się spłakałam, że szkoda gadać. Ta książka pokazała mi jak skończę jeśli zatrace się w walce o dziecko. Dziękuję:)
  • avatar
    MalaMi87

    09/08/2016 - 19:08

    Aż strach pomyśleć co za mały człowiek czeka na końcu tej kretej drogi ;)
  • avatar
    Miniula

    09/08/2016 - 22:08

    No przecież mówiłam (pisałam), że tak będzie ;-) Zaczyna się dobrze.

    Cuda czasami przybierają formę, jakiej się nie spodziewaliśmy, o jaką nie prosiliśmy, jaka może nas niekiedy przerażać. Ale nadal są cudami, odpowiedzią na nasze modlitwy... A może po prostu wynikiem naszej pracy...
    Miniek już Miniulowy :love:
    Nela8

  • lulaleczka1986

    10/08/2016 - 20:08

    Moje serce też urosło! Dziś byłam z mężem złożyć dokumenty do OA (zbieraliśmy je miesiąc ) i czuję przeogromną radość i ulgę zarazem :)