Znów miałam "bocianową przerwę" i teraz chciałabym nadrobić i nie wiem od czego zacząć.
U nas zmiany...
Ja zaczęłam pracować na własny rachunek, żeby miec czas dla dzieci i coś robić jednocześnie dla siebie... Co prawda na razie wszystko jest w fazie "rozruchu" i szukania pomysłów, testowania ich, ale mam nadzieję,że wszystko się jakoś poukłada.
Franek nie dostał się do przedszkola (miałby iść od września), do którego chodziła Zosia z powodu braku miejsc. Jest na liście rezerwowej i czekamy aż zwolni się jakieś miejsce. Tylko niee wiadomo kiedy i czy w ogóle się zwolni.
na razie od wczoraj chodzi na 2,5 godziny do takiego małego mini-przedszkola. Wczoraj bardzo mu się podobało- opowiadał,że były panie co mają na imię Ciocia i zabawki, ale smaochody miały zepsute koła. za to były namioty z tunelem. Super zabawa. No i jego ulubiona koleżanka z placu zabaw.
Zosia kończy pierwszą klasę. Ja jakoś jeszcze nie przywykłam do roli "Rodzica szkolnego", ale się wprawiam.
Komentarze
- martencja
05/06/2012 - 21:06
- Tykrokylek
05/06/2012 - 22:06
Zosia kończy pierwszą klasę... Franek powinien być w przedszkolu... A własna działalność... Prowadzę od kilku lat, jak będziesz miała jakieś pytanie to pisz! Generalnie jest fajnie mieć coś swojego! Pozdrawiam!Tygrysek i ...
http://picasaweb.google.com/KwiatkowyTygrysek/Magda?authkey=Gv1sRgCOnSppWiprioHA#
http://tykrokylek.blogspot.com/ - netka
06/06/2012 - 21:06
Martusiu bo miało być dłużej,ale ktoś zadzwonił, potem po Franka do przedszkola...i nie dało rady...obiecuję się poprawić :-) Co do "czegoś swojego" zawodowo to na razie raczkuję...i to z braku czasu baaardzo wolno...Dwoje Rozrabiaków :-)
moją drogę oświetlają 3 gwiazdy
Karolinka ur. 22.12.2006 27tc,
Agatka ur.11.04.2011 39tc
jak dobrze,że są...moje dwa serduszka