Autor:

MalaMi87

Data publikacji:

11.12.2019

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

Trochę nie o niepłodności

Podniosłam psa na spacerze i ... już się nie wyprostowałam :/ po 8 godzinach spędzonych na SORze zostałam wypisana ze stwierdzeniem braku stwierdzenia :D Nie do wiary, ale lekarze na SORze myśleli, że symuluję, bo nie mam co robić w niedzielę... Następnego dnia pojechałam do lekarza rodzinnego i zdiagnozował atak korzonków. Siedzę już trzeci dzień na kanapie pod kocem i nie mam już żadnej wymówki. Czas spełnić kolejne marzenie. Zakładam bloga, takiego z prawdziwego zdarzenia, tylko mojego. Leniwa jestem jak 100 diabłów więc trzymajcie proszę kciuki :D

Komentarze

  • najna33

    12/12/2019 - 19:12

    Trzymam kciuki, kibicuje Ci od dawna i chętnie bloga poczytam
  • avatar
    Laura81

    16/12/2019 - 11:12

    Ja rowniez kibicuje Ci i z chcecia poczytam bloga. Pozdrawiam
    starania: prawie dwa lata
    endometrioza, niedoczynosc tarczycy
    Grudzien 2012 przyszedl na swiat nasz synek ♥
    od listopada 2015 starania o jeszcze jeden cud ......
    Styczen 2018 nasza coreczka jest z Nami ♥