Autor:

netka

Data publikacji:

16.10.2007

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

świat Dwulatki

Wraz z wejściem Zosi w świat dwulatków zaczęły pojawiać się w naszych rozmowach ważne pytania. Większość dzieci pyta chyba w tym wieku „a dlaczego?”, czy „a po co?” niestety Zosia zadaje pytania bardziej skomplikowane, na które nie zawsze można odpowiedzieć bez zastanowienia. Zaczęło się od tego „Mamusiu a co znaczy „wzajemnie”??” kiedy śpiewałam jej piosenkę o królu, paziu i księżniczce, którzy „kochali się wzajemnie”.
Ostatnio Zosia poznała kilka cioć z dużymi brzuszkami i w tych brzuszkach jak jej wszyscy tłumaczyli znajdowały się „dzidzie”. To że ona też była kiedyś była w brzuszku jak każde dziecko było już tematem niejednej opowieści. Każdy jest u kogoś w brzuszku rodzi się i jest już „dzidziusiem urodzonym” (to tak w skrócie wyglądała wiedza Zosi na temat „skąd się biorą dzieci”). Jednak pozostało coś niewyjaśnionego, co nie pasowało do „teorii przedstawionej przez Mamę”. W ubiegłym tygodniu Zosia wyciągnęła nasz stary album ze zdjęciami, byłam tam ja i A. w czasach wczesno-licealnych, zdjęcia moje z moją siostrą jak miała mniej więcej tyle lat co teraz Zosia. Zosia oglądała, nawet nas rozpoznała (mnie i A.) co znaczy że nie zmieniliśmy się chyba aż tak bardzo „wraz z wiekiem” Wink, pytała czy to Zosia, wskazując na moją siostrę więc powiedziałam jej że to Natala jak była mała...i było zdjęcie moje i A. na jakiejś wycieczce szkolnej.
-Mamuusia!! I Tatuuuś!!
-Tak to Mamusia i Tatuś dawno temu jak jeszcze Zosi nie było.
- W bziuśku byłam??
- Nie jeszcze w brzuszku tez Cię nie było...
- A gdzie byłam??
Hmmmmmm...(gdzie są dzieci jak ich jeszcze nie ma?? W niebie???)
- W niebie byłaś...
Zosia chyba przyjęła to wyjaśnienie i nie pytała dalej, więc i ja na tym poprzestałam.
Kilka dni potem jedziemy samochodem i Zosia trzyma w ręku podkładkę pod szklankę ze zdjęciem z Kapadocji.
-Wiesz, tu byliśmy kiedyś z Tatusiem.
- Ja teź byłam??
- Nie, Ciebie jeszcze wtedy nie było...
- W bziuśku byłam??
- Nie kochanie, w brzuszku wtedy też Cię jeszcze nie było...
- Acha...na chmurce byłam wtedy...- powiedziała Zosia i zajęła się mazaniem palcem po szybie.

Komentarze

  • avatar
    Agatka

    16/10/2007 - 15:10


    pozdrawiam Was wirtualnie z chmurki

    http://www.suwaczki.com/tickers/zpdoxqpk5iifc0l8.png
    http://agatkaboj.blogspot.com/
  • avatar
    yolly

    16/10/2007 - 16:10

    fajna masz ta Zosie
    30.08.07 HSG 1 jajowod niedrozny
    6.09.07 -laparo-endometrioza I/II polipy
    slaba armia - Proxeed
    10.10.08 IUI :(
    10.11.08 IUI udane - corcia 19.07.09
    19.07.10 - kochany Anioleczek
    a teraz czekamy na szkrabika :))
  • avatar
    Porcelanka

    16/10/2007 - 17:10

    Rozkoszna ta Twoja Zosia Netko, a ilekroć czytam o Waszych rozmowach, nie mogę się doczekać, kiedy Kubuś przemówi
  • avatar
    martencja

    16/10/2007 - 21:10

    Serduszko-13.06.05r 7/8t Kruszynka- 07.04.06r 7/8t Słoneczko-09.04.099/10t
    moją drogę oświetlają 3 gwiazdy
    Karolinka ur. 22.12.2006 27tc,
    Agatka ur.11.04.2011 39tc
    jak dobrze,że są...moje dwa serduszka
  • avatar
    kula

    18/11/2007 - 16:11

    suuuuper!!!!