Autor:

pati33

Data publikacji:

12.03.2013

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

Napro nie, Napro tak c.d.

Ech, naprotechnologia jest chyba tylko dla cierpliwych. Na razie jeździmy na szkolenia z modelu Creightona, bulimy 150 zł za pogadanki dla licealistów. Powoli zaczyna szlag mnie trafiać i co gorsza mojego cierpliwego męża też. Nie chodzi nam o jakiś super szybki efekt, ale o logikę działania. Cykle mam książkowe, hormony jak u 20-latki, nasienie męża w super kondycji, nie wykryto nietolerancji glutenu. Na co ja mam tu czekać? Zabronili mi badać drożność jajowodów a przy takich wynikach jest to dla mnie jedyne wyjście. Idę dzisiaj do mojej gin. na konsultacje i chyba wreszcie zrobię to HSG za plecami napro...

Komentarze

  • hankak

    12/03/2013 - 13:03

    Moim zdaniem Naprotechnolodzy i kliniki naprotechnologiczne to naciągacze kasy. Ja robiłam te same badania co zrobiłabym u Naprotechnologa (ocena owulacji, obserwacja śluzu, temp itd) u zwykłego gin i tym samym płaciłam jak u zwykłego gin! Ale nie o tym chciałam. Chciałam Cię przestrzec przed nijakim leczeniem. Ja staram się 3 lata i przez ten czas wszyskie badania wychodziły Super (ocena owulacji, hormony, HSG). Jestem zdrowa, mamy próbować!!!Ale dziecka brak!!!Wreszcie zdecydowałam się na laparoskopię. No i okazało się że nie jest super. Endometrioza, zrosty, torbiele!!!Tego nie da się zdiagnozować niczym innym jak laparoskopią. Straciłam 3 lata na próbach, które i tak nie miały szans powodzenia.
  • avatar
    pati33

    12/03/2013 - 13:03

    Zaczynam mieć podobne zdanie co do naprotechnologii (mimo, że zaczęłam 3 miesiące temu). Ostatnio doszliśmy z mężem do wniosku, że oni po prostu liczą na to, że jakimś cudem zaskoczy. Bardzo Ci dziękuję za radę. Próbujemy 2 lata. Rok temu zaczęłam się leczyć państwowo i podkusiła mnie naprotechnologia. Moja ginekolog dała mi pół roku, może rok na zabawy z naprotechnologami. Zdecydowałam po tych 3 miesiącach, że jednak kilka rzeczy zrobię za ich plecami pod nadzorem mojej gin. (m.in, HSG i być może laparoskopię tak jak radzisz).
    pati33
    Aniołek, 10 tydz., 15.07.13
    MTHFR A1298C, dodatni antykoagulant toczniowy, kariotypy prawidłowe
    27.03.2014 2 kreski, (+) BHCG, cudzie trwaj
    6.12.2014 Krzyś jest z nami
    15.04.2016 5 tydz.
  • avatar
    paź królowej

    12/03/2013 - 15:03

    przepraszam za negatywną opinie. Ale chociaż nie chodziłam do napro poradni w pewnym momencie swoich prób o dziecko badałam temperaturę, śluz itp tak jak uczono mnie w szkole (podczas wychowania seksualnego z katechetką) oraz nauk przed małżeńskich. Za 150 zł idź do lekarza. Możesz nie mieć owulacji a mieć jej objawy. Ja tak miałam. Podstawowe USG wszystko wyjaśni. Dlaczego ci zabraniają badać drożności jajowodów? To jeden z podstawowych badań a wiele kobiet w kolejnych cyklach zachodzi. Szkoda pieniędzy i czasu. Mają statystyki ale w żadnej nie podają ile z tych kobiet w ciąży miało faktycznie problemy. Czytałam kiedyś że niemal 80% par po 2 latach "leczenia" napro zachodzi w ciąże. Jednak jestem ciekawa ile to 100%?
    pierwszy aniołek 20.09.2012 - 6 tyg
    29.12 dwie krechy szczęśliwa i przerażona, badania krwi ok.
    Córka zwana czasowo Sara
  • avatar
    pati33

    12/03/2013 - 15:03

    Idę dzisiaj do mojej ginekolog (takiej zwyczajnej a nie napro)i będziemy myśleć i działać. Cykle miałam monitorowane i jest ok. Pęcherzyki są i pękają. Nie przepraszaj za opinię, masz prawo do własnego zdania :-)
    pati33
    Aniołek, 10 tydz., 15.07.13
    MTHFR A1298C, dodatni antykoagulant toczniowy, kariotypy prawidłowe
    27.03.2014 2 kreski, (+) BHCG, cudzie trwaj
    6.12.2014 Krzyś jest z nami
    15.04.2016 5 tydz.
  • avatar
    jk81

    12/03/2013 - 20:03

    Też wydaje mi się, że ze zwyczajnej obserwacji śluzu i mierzenia temperatury, ktoś zrobił mega wielką naukę i czerpie zyski. Powodzenia w staraniach!
    12.2011 pierwsza wizyta w OA (złożenie kompletu dokumentów)
    10.2012 telefon- są dzieci (roczniki 2009 i 2010)
    11.2012 po sprawie ado
    --------------------------------------------------------------------
    Bocianowe Koleżanki- szczęścia dla Wa
  • avatar
    pati33

    12/03/2013 - 21:03

    dzięki
    pati33
    Aniołek, 10 tydz., 15.07.13
    MTHFR A1298C, dodatni antykoagulant toczniowy, kariotypy prawidłowe
    27.03.2014 2 kreski, (+) BHCG, cudzie trwaj
    6.12.2014 Krzyś jest z nami
    15.04.2016 5 tydz.
  • avatar
    Miniula

    13/03/2013 - 19:03

    Jakby mi ktoś zabronił (!!) wykonania badania, zapaliłby mi się duuuuży neon "UWAGA NACIĄGACZE!!" Powodzenia.

    Cuda czasami przybierają formę, jakiej się nie spodziewaliśmy, o jaką nie prosiliśmy, jaka może nas niekiedy przerażać. Ale nadal są cudami, odpowiedzią na nasze modlitwy... A może po prostu wynikiem naszej pracy...
    Miniek już Miniulowy :love:
    Nela8

  • avatar
    pati33

    15/03/2013 - 10:03

    Właśnie tak się ze mną stało. Zadziałał tzw. instynkt samozachowawczy.
    pati33
    Aniołek, 10 tydz., 15.07.13
    MTHFR A1298C, dodatni antykoagulant toczniowy, kariotypy prawidłowe
    27.03.2014 2 kreski, (+) BHCG, cudzie trwaj
    6.12.2014 Krzyś jest z nami
    15.04.2016 5 tydz.