Zbieram się i zbieram ale może w końcu się uda...
Jutro mijają 3 lata. 3 lata temu, 05.02.2008r usłyszałam najpiękniejsze zdanie pod słońcem "Jest malutki chłopiec". A dzisiaj ten malutki chłopiec nie jest już taki malutki. To wesoły rozrabiaka, przytulas i wielbiciel zwierząt wszelakich.
Wczoraj już próbował przeforsować swój pomysł na weekend, czyli wyjazd do mini zoo karmić zwierzaki. Przy nim Jasiek też zaczyna mieć zwierzątkowego fioła :) Jak tak dalej pójdzie to nam w przyszłości mini zoo w ogrodzie zrobią (pół biedy że w ogrodzie, gorzej jakby w domu).
Jasiek ma 15.5 miesiąca - śpiewa po swojemu, tańczy i... mówi sporo słów. Kojarzy że sika się do ubikacji albo nocnika. I dobrze, może "namówi" Wiktora na mówienie i wołanie siku.
Bracia a tak zupełnie różni a jednocześnie podobni. Fizycznie Jasiek przypomina Wiktora jak był w jego wieku. Rozwojowo Jasiek nas rozpieszcza a Wiktor zmusza do ciągłego kombinowania. Ale najważniejsze że są, że zdrowi. I że są naszymi kochanymi Synkami-Gargamelkami.
Komentarze
- rybulenka
04/02/2011 - 14:02
2008-2009 wizyty w Novum
PCOS
nasienie m ok
listopad 2009 II kreski :)lipec 2010 Bartuś
kolejne starania od listopada 2011
marzec 2012 II krechy:)
7.11.2012 Adaś