Dziewczyny prosze o zadanie w nastepujacej sprawie:
Mam 30 lat. Nasza starania trwaja od ok 1,5 roku. W styczniu stwierdzono endometrioze.Ogniwa zostaly usuniete. Jestem w trakcie terapii hormonalnej( vissane - 5 tygodni)
Stwierdzono u mnie rowniez niedoczynosc tarczycy na ktora rowniez biore hormony. Jesli chodzi o mojego meza, to jego nasienie jest pod wzgledem ilosci i ruchliwosci bardzo dobre. Prawidlowa budowa wynosi tylko 20 prozent, jest ponizej normy, ale nie jest tragicznie.
Moja ginekolog zaproponowala na marzec inseminacje. Nie uwazacie , ze to za wczesnie?? Mam przeczucie , ze powinnismy sprobowac ( przynajmniej 3 cykle)naturalnie, bo szanse sa niezle i nie o wiele wieksze jak po przez inseminacje. Zdziwilo mnie to rowniez, ze jeszcze nie wiadomo czy wyniki tarczycy w marcu beda juz ok, a tu juz decyzja o inseminacji. Co sadzicie na ten temat??
Komentarze
- marakuja32
02/02/2012 - 10:02
Rzeczywiście dziwnie.Może lepiej upewnić się,że wszystko funkcjonuje ok i potem?A owulacje masz ok?jeśli tak-to może bym zdecydowała się na insemkę,bo daje więcej % na zajście niż przez stosunek.Jedno jest pewne-trzeba działać,szkoda czasu.Podstawa to dobry lekarz! Ja tez przechodzę przez inseminacje,teraz miałam już6:(i mam 33latka,więc już deprecha. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego. - daks74
04/02/2012 - 23:02
ja stosuję tą sama kurację, i mnie dla odmiany gion. powiedziała że należy wstrzymać się ze staraniami ok 2 mieisące po zakończeniu kuracji, bo istnieje obawa mnogiej ciąży (?). Tyle że ja mam już dwójeczkę i obie po cc, a i wiek nie najmłodszy, więc może stąd to ostrzeżenie. Mogłabym miec problem z donoszeniem kolejnej mnogiej ciąży? Pogadaj z ginka jeszcze jak to jest po vissane. Decyzja o inseminacji lub staraniach naturalnych i tak będzie ostatecznie należeć do Ciebie.