Autor:

rybulenka

Data publikacji:

02.03.2011

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

7 miesięcy skończone...

Witajcie! Rybka skończyła już 7 miesięcy. Teraz dopiero widzę jak ten czas leci patrząc z perspektywy umiejętności syncia :) to że się przekręca z plecków na brzuszek i odwrotnie to już przeszło do porządku dziennego, choć ostatnio nawet robi to w nocy w łóżeczku. Jest przy tym troszkę biadolenia i płaczu ale zaraz wstaję do niego, przekręcam go, uspokajam i śpimy dalej.Ostatnio nasz mały terrorysta wyćwiczył trik płaczu około godziny 4.00 no i niestety zaspana mama reaguje szybkim wstaniem, zabraniem brzdąca do naszego łóżka i danie cycunia(głaskanie i "cichanie" nic już tu nie daje). Nie wiem czy to wina ząbkowania czy chęci bycia blisko mnie. w Tamtym tygodniu walczyliśmy z uczuleniem na pieluszki, chciałam ciut zaoszczędzić i wynikiem tego były plecki i brzunio w czerwonych plamach. Dodam że jak był malutki to używaliśmy huggiesów a teraz tylko pampersy. po uczuleniu już nie ma śladu ale odkryłam na szyi mała guleczkę,powiększenie węzła chłonnego. Pozostałość po katarku gdy złapał infekcję ode mnie po nowym roku(tak stwierdziła pediatra). Po dłuższych i bardzo burzliwych dyskusjach na temat szczepienia przeciwko pneumokokom doszliśmy z D do wniosku że jednak nie będziemy go szczepić. nie jest chorowitym dzieckiem a szanse zachorowania są naprawdę znikome. to już nawet nie kwestia pieniężna ale bardziej boję się poszczepiennych powikłań, a sporo tego jest w internecie i z doświadczeń znajomych. poczekamy jeśli zajdzie potrzeba zaszczepimy go później. a poza tym wszystko po malutku na idzie do przodu. Młody poczynił już pierwsze próby siadania i nawet mu to wyszło. Wszystko,ale to wszystko idzie do buzi,ślinimy się okropnie a zębów brak.już zaczynam się tym troszkę martwić. co prawda dziąsła smarujemy dentinoxem(bo faktycznie jest skuteczniejszy) i jak mamy "ataki" dostaje camilię. rośnie ubranka już na 80 cm,przynajmniej body i koszulki. Barczysty chyba będzie po tatusiu :D pomimo ciężkich nocy i sporej ilości ruchu przy Bartku zgubiłam tylko to co nabrałam w ciąży, złoszczę się na siebie bo staram się wystrzegać niepotrzebnych dań to i tak waga nie chce drgnąć. czy już tak zostanie? niby mąż twierdzi że jest super ale ja bym chciała jednak jeszcze troszkę spaść na wadze. zaczynam już na poważnie myśleć nad drugim dzieckiem. boję się,że jak znów odczekamy, to skończy się to kolejną walką o CUD. choć nie wiadomo co będzie teraz,ale z każdym miesiącem modlę się żeby @ nie przyszła.a może to za wcześnie?

Komentarze

  • avatar
    anula70

    02/03/2011 - 10:03

    zabkowanie straszna sprawa!nam teraz idzie 2 dolna i bedziemy miec 8 zabkow. w sumei juz mamy. ale noce znow sa straszne i znow dajemy paracetamol by nie plakal.na dziaselka byl super calgel-szybko i dlugo dzialal.ale niestety nie mozna go dostac.no to maluszek rosnie szybko. bedzie wielki jak juz ma 80! no i szybko siada. super. oby tak dalej.sama radosc.ja tez mysle o 2 dziecku ale musze zaczekac jeszcze.dziecko powinno miec rodzenstwo.moja znajoma ma 2 roznica prawie 3 latka i super sie bawia i od poczatku ta starsza byla zakochana w mlodszej.pozdrawiamy
  • avatar
    Bobetka

    02/03/2011 - 12:03

    Mimo tego ząbkowania i z tym związanego "atrakcji" to naprawdę cudowny okres. Pomyśl dopiero tylko leżał, a teraz już chce "wyjrzeć" za łóżeczko i za chwilkę z niego ucieknie. Tylko chwila jak usłyszysz "Mama da". Co do ślinienia Expresik zaczął w 3 miesiącu, a śliczny ząbek ujrzeliśmy jak miał 8. Miałam taką szczoteczkę silikonową nakładaną na palec i nią masowałam maleństwu dziąsełka. Był bardzo zadowolony i ja też dopóki nie zaczął mnie podgryzać :)) Cóż teraz czeka nas już wypadanie ząbków. Będziemy mieli uroczego Szczerbulka :)

    Synku, nie mógłbyś być bardziej mój

    01.2005

    W każdym z nas tkwi talent. Ważne by go dostrzec i w niego uwierzyć

  • netka

    02/03/2011 - 12:03

    U nas Zosia też śliniła się od 4 miesiąca a ząb pierwszy pojawil się jak miała 8...no ale u niej to "bezobjawowo" przychodziło, czego nie mozna powiedzieć o Franku...ale my z ząbkami już "na finiszu". Co do szczepień to ja Z. szczepiłam na te dodatkowe rzeczy przed przedszkolem- wtedy mniej dawek i uklad odpornościowy bardziej już rozwinięty...Fraanka chcę jednak zaszczepić wcześniej bo on bywa już teraz w p-lu... Poczekaj za kilak tygodni zacznie Ci raczkować, uciekać to zgubisz jeszcze kilogramy :-) Pozdrawiamy przed-wiosennie :-)
    Dwoje Rozrabiaków :-)
  • asiarem

    28/03/2011 - 10:03

    To już 7 miesiecy minęło...kiedy :) Dawno tu nie zaglądałam a z synka już całkiem sporawy kawaler rośnie i widzę ze się świetnie rozwija...to dobrze :) . My jednak się zdecydowaliśmy i na rota i na pneumokoki ze względu właśnie na to że mały jest chorowity. Już dostał jedną dawkę, zarz będziemy mieć drugą- skutków ubocznych brak. Buziaki dla Was
    KUBUŚ
    Jesteś moim szczęściem :love:

    Co mnie nie zabije to mnie wzmocni....