Autor:

martencja

Data publikacji:

12.03.2007

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

wiara czy strach? WIARA!!!!

Taka ładna pogoda za oknem.Chociaż te promyki słońca dodają wiary i optymizmu.
Ostatnio zastanawiałam się co jest we mnie silniejsze wiara czy strach? Wiara w to,że nasza Córeczka poradzi sobie ze wszystkimi przeciwnościami i strach o każdą chwilę jej życia.
Wczoraj niestety strach wziął górę Crying or Very sad Maleńka zaczęła ciężko oddychać.Mąż akurat wychodził na noc do pracy.Bałam się zostać sama.Straciłam wiarę,że nic się nie stanie. Spędziłam noc przy jej łóżeczku.Dziś okazało się,że Karolinka złapała katar i stąd ten cięższy oddech.Dla nie niej to nie tylko katar ale aż katar,bo bardo utrudnia jej oddychanie.Martwię się o tę Kruszynkę.Oddałabym wszystko by tylko czuła się dobrze.Strach ma często wielkie oczy Shocked a ja tak łatwo mu ulegam Embarassed
Powinnam przecież mieć więcej wiary... gdy Karolinka leżała w szpitalu walcząc o życie dużo ludzi mówiło mi:jesteś taka dzielna. A ja... nie odpowiadałam nic,bo tylko ja wiedziałam jak wiele strachu kryje się we mnie Sad
Zresztą chyba nigdy matka nie przestanie się bać o swoje dziecko.Szczególnie o te tak upragnione,tak wyczekane,tak wywalczone.
I właśnie naszła mnie myśl skąd jednak mam wiarę by dalej walczyć.Odpowiedź: Bociek Very Happy Tu ją odnajduję.
Dzięki Wam!!!!
Idę utulić moją dzielną Pomarańczkę i powiedzieć jej: nie poddamy się nigdy!!!!

Komentarze

  • avatar
    haniaaa

    12/03/2007 - 21:03

    Martencjo, WIARA, WIARA i jeszcze raz WIARA. Ucałuj Pomarańczkę Karolinkę. P.S. Ja też bardzo się boję o moje dziewczynki, wystarczy zwykłe przeziębienie...
    Najszczęśliwsza mama Olusi (IV 2005 r.) i Zuzi (X 2006 r.)
  • avatar
    eee

    12/03/2007 - 23:03

    Nie poddawajcie się! Glowa do góry!Jesteśmy z Wami!
    maj 2005 Aniołek
    luty 2006 Aniołek
    luty2008 Aniołek
    grudzień 2008 Aniołek
    Prof.Malinowski
    sierpień 2009 zielone światło
    lipiec 2010 Aniołek
    29.05.2011 Nasz Cud: HANIA
  • avatar
    Agatka

    13/03/2007 - 10:03

    Wszystkie wierzymy, że wreszcie wyjdziecie na prostą i Pomarańczka będzie silną, zdrową dziewczynką!!
    Strach? Usprawiedliwiony, to już takie nieodłączne uczucie macierzyńskie. Sama jestem przestraszona, gdy Dunia ma 39,4stopni, więc Tobie w ogóle się nie dziwię
    Bądź silna wiarą

    http://www.suwaczki.com/tickers/zpdoxqpk5iifc0l8.png
    http://agatkaboj.blogspot.com/
  • avatar
    fenix

    15/03/2007 - 11:03

    Martencjo, jesteście bardzo dzielne i jestem przekonana, ze pomimo tych trudnych chwil, które teraz przeżywacie, w końcu bedzie tak spokojnie i normalnie, zwykłe sprawy dnia codziennego i żadnych szpitali!!! Tylko radość z bycia razem
    Trzymajcie się
    "Ucz się czekać. Albo zmienią się rzeczy albo twoje serce" -J.M. Sailer