Autor:

Aleksandra874n

Data publikacji:

10.08.2016

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

Wciąż czekamy

Minęło już pół roku odkąd złożyliśmy papiery w OA. Pół roku czekania i nic. Zero odzewu ze strony pracowników Ośrodka. To czekanie i stanie w miejscu powoli mnie, nas dobija. Nie wiem co mam robić. Wokół nas rodzą się dzieci. To u sąsiadki, u kuzyna,koleżanka znowu w ciąży? A ja? Mi pozostało tylko marzenie i czekanie Może w końcu się spełni. Czekanie dobija. Kiedy w końcu los się do nas uśmiechnie? Czy będziemy kiedykolwiek szczęśliwi wiedząc że będziemy sami? Czasami myślę że Bóg mnie opuścił. Moja mam powtarza mi ze wcale tak nie jest,że wybrał mnie żebym niosła pomoc innym. Hmmm a kto mi pomoże w cierpieniu?

Komentarze

  • lulaleczka1986

    10/08/2016 - 20:08

    Hej! Mało się udzielam ale Tobie muszę odpisać :) Ja praktycznie kilka godz. temu wróciłam z mężem z OA- byliśmy złożyć wszystkie dokumenty. Jestem przeszczęśliwa i czuję ogromną ulgę.....Dyrektorka powiedziała nam, że po nowym roku (!!!!!) się odezwą bo jest dużo par, które chcą adoptować a mało dzieci. oczywiście zastrzegła, że niekoniecznie to będzie styczeń czy luty...... Mnie jeszcze nie "dobija" to czekanie ale myślę, że mnie dopadnie z tego powodu niejedno przygnębienie. A Ty się trzymaj :) Pomyśl, że inni (np. ja :) ) jesteśmy dalej "w polu" :) Jestem pewna, że się ktoś do Was odezwie- być może już niedługo :) chociaż w razie czego zadzwoń i podpytaj kiedy możecie spodziewać się telefonu- panie z ośrodka na pewno Wam powiedzą.