Autor:

anula70

Data publikacji:

09.11.2012

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

trudne rozmowy

no i koniec. chyba nawet nie zaczelam sie tak porzadnie cieszyc. w niedziele wszystko sie skonczylo.dzwonilam do gina.powiedzial ze jak juz sie unormuje mam przyjsc. przebuczalam sobie jak tylko bylam sama.przy kacperku nie moge i wiem ze musze byc silna. on sie dopytywal juz kiedys czy dzidiusia juz nie ma bo go wzielam na rece. a dzis zapytal gdzie jest nasz dzidzius? chcialam plakac.chamujac placz przytulilam go mocno i powiedzialam ze tak czasem sie dziej ze taaki maluski dzidzus z brzuszka zniknie. mamo to gdzie on zniknie? on zamienia sie w aniolka takiego pieknego maluskiego i leci do nieba.a tam siedzi na chmurce i patrzy na nas.a my go mozemy zobaczyc ja swieci na niebie jak gwiazdka. moj synus pomyslal i wkoncu powiedzial-mamo ale to jest smutne.... i juz nie moglam nic powiedziec bo musialam tlumic swoje uczucia. chcialo mi sie wyc... trudne to wszystko bardzo.dobrze ze jest kacperek to serce peka ale tak cicho i skrycie...

Komentarze

  • avatar
    slonkozusa

    09/11/2012 - 19:11

    Bardzo mi przykro sciskam mocno pare dni czekalam na twoj wpis i jakas wiadomosc ale myslalam ze brak wiadomosci to dobra wiadomosc i myslalam ze sie uda :( bardzo m i przykro tule
    Mama trzech aniołków i synka Mikołaja ur 7 maj 2014 i syna Wiktora ur 27 listopad 2015
  • avatar
    Aga78

    09/11/2012 - 21:11

    Bardzo mi przykro Przytulam Was do serducha
    Endometrioza, niedoczynnośc tarczycy. Staranka od IV 2004. II kreski na teście w I 2006. 29.08.2006- Zuzia waga 3 800 g. Ponowne staranka od VIII 2009. II kreski już w X 2009. 15.06.2010 - Bartuś waga 4 280 g.
  • nela81

    09/11/2012 - 21:11

    mam nadzieję, że ten Aniołek będzie nad Wami czuwał. Sciskam mocno.
  • Anonim

    10/11/2012 - 09:11

    bardzo mi przykro.................:(((((((((((((((((((((((((((((((((
  • avatar
    Tykrokylek

    12/11/2012 - 08:11

    Też miałam takie eozmowy z Tygryskiem.... uuuuu.... Szkoda. Bo jak wytłumaczyć dziecku, że brzuszek znowu jest pusty a tu do niego przemawia dziecko, które uparcie wciąż wierzy, że tam jest jego rodzeństwo.... Szkoa. Może następnym razem Twoja historia będzie miała lepsze zakończenie!

    Tygrysek i ...
    http://picasaweb.google.com/KwiatkowyTygrysek/Magda?authkey=Gv1sRgCOnSppWiprioHA#
    http://tykrokylek.blogspot.com/

  • avatar
    Miniula

    12/11/2012 - 09:11

    przytulam

    Cuda czasami przybierają formę, jakiej się nie spodziewaliśmy, o jaką nie prosiliśmy, jaka może nas niekiedy przerażać. Ale nadal są cudami, odpowiedzią na nasze modlitwy... A może po prostu wynikiem naszej pracy...
    Miniek już Miniulowy :love:
    Nela8