Spełnienia marzeń

Witam Może to takie proste i bezsensowne ale zatrzymajmy się troszkę w te święta i zapytajmy siebie gdzie tak pędzimy,po co i dlaczego. Szykujemy,sprzątamy,gotujemy ze zdwojoną siłą i pędem.Biegamy po sklepach. A nie lepiej i milej było by to zrobić po trochu,powoli,razem. Razem usiąść przy choince i posiedzieć,porozmawiać i pośpiewać kolędy. Pomyśleć po co są te święta i dla kogo.Jak by można było przeżyć je jeszcze lepiej ciesząc się tym co już mamy. Życzę wszystkim by nauczyli się właśnie cieszyć się z tego co już jest a reszta sama się ułoży bo wszystko przychodzi na czas do tych co potrafią czekać. Do nas też przyszło szczęście przed Świętami Bożego Narodzenia parę lat temu i zostało już na zawsze,dziś już po raz 4 ubieraliśmy razem choinkę. Dla nas każde Święta są piękne też z tego powodu,że nie kojażą nam się z super prezentami ale z super wspomnieniami z tamtych pierwszych,naszych wspólnych dni. I właśnie takich wspomień i takich dni życzę wszystkim czekającym,tym cierpliwym i miej cierpliwym którzy tracą już nadzieję. Trzeba wierzyć do końca a wtedy w najmniej oczekiwanym momencie spadniecie z krzesła i wpadniecie w dziwny trans gdy zadzwoni ten wymarzony telefon lub pokarzą się dwie kreseczki. Życzę wszystkiego najlepszego i Wesołych Świąt.