Dzis sporo czasu spędziłam z nasza córeczką, trzymalam ją za rączkę, bo była dzis bardzo smutna Pekają jej maleńkie żyłki od tych kroplówek, wkuwaja się jej gdzie moga, a ona jest taka bezbronna Wiem, że to dla jej dobra,wiem że oni jej nie skrzywdza,a jednocześnie serce mi pęka gdy patzrę na Maleńką Kruszynkę.Staram się do niej dużo mówić, dużo jej tłumaczę, mam nadzieję, że ona czuje że jestem przy niej.
W dodatku jeszcze ma biedny strasznie podrazniony nosek od rureczek tej maszyny która pomaga jej oddychać
Cieszę się jednak kazdą chwilką z moją Małą Coreczką.Od dziś zostałam sama w Olsztynie,bo mąż musiał wracać do pracy.Staram mieć w sobie dużo sily i dużo wiary,ale czasem łapia mnie niezłe doły.Tak wiele bym dala żeby to mnie wkuwali te wszystkie kroplowki te wszystkie rurki, żeby tylko Malutka nie musiała cierpieć.
Mam nadzieję, że to zostanie wynagrodzone, że Malutka wyzdrowieje, że bedziemy mogli zabrać ją do domu i przytulać do swoich serc.
Mam też dobrą wiadomość.Malutka przybrala na wadze 40 dag
W dodatku jeszcze ma biedny strasznie podrazniony nosek od rureczek tej maszyny która pomaga jej oddychać
Cieszę się jednak kazdą chwilką z moją Małą Coreczką.Od dziś zostałam sama w Olsztynie,bo mąż musiał wracać do pracy.Staram mieć w sobie dużo sily i dużo wiary,ale czasem łapia mnie niezłe doły.Tak wiele bym dala żeby to mnie wkuwali te wszystkie kroplowki te wszystkie rurki, żeby tylko Malutka nie musiała cierpieć.
Mam nadzieję, że to zostanie wynagrodzone, że Malutka wyzdrowieje, że bedziemy mogli zabrać ją do domu i przytulać do swoich serc.
Mam też dobrą wiadomość.Malutka przybrala na wadze 40 dag
luty 2006 Aniołek
luty2008 Aniołek
grudzień 2008 Aniołek
Prof.Malinowski
sierpień 2009 zielone światło
lipiec 2010 Aniołek
29.05.2011 Nasz Cud: HANIA