Autor:

martencja

Data publikacji:

04.05.2009

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

rozmowa z S.

Powrót do pracy równa się jednocześnie z powrotem do ludzi.Czasem zbyt mało zauważam jak wielu jest życzliwych wśród mnie.
Dziś spotkałam S.,wpadł na chwilę do naszej logistyki.Jak zwykle pocałował w rękę i powiedział:dawno cię nie widziałem,zaraz do ciebie zajrzę.
Za kilka minut siedział już na fotelu obok i pyta wprost:byłaś na zwolnieniu,w ciąży jesteś?Od niego te pytania wprost nie bolą,z nim można porozmawiać o prawdziwym życiu.Spuściłam wzrok i powiedziałam:byłam... nie słyszałeś o niczym...?Wiesz,że ja nie słucham plotek,a wolę zapytać wprost,poza tym na prawdę nie słyszałem by ktoś coś mówił.Myslę,że wcale tak dużo ludzi nie wie.Poza tym przykro mi,wiem,że cię boli,nie wiem jak bardzo,bo facet inaczej wszystko odbiera,ale wiem,że dla kobiety to straszny cios.
S. ma 5 córek,ale... ma też synka w niebie,jego żona straciła go w 6 miesiącu ciąży.
S. jest bezpośrednim facetem i potrafi nawet mówić źle o facetach Wink można mu się nawet wygadać na męża Smile
S. w kilku prostych zdaniach sprawił,że znów zrobiło się odrobinę lżej na sercu.Powiedział:nie będę cię pocieszał,że jesteś młoda,bo w to żadne pocieszenie.Jeżeli coś tracimy to już tego nie odzyskamy i nic nie jest w stanie zastąpić tego.Ale pamiętaj,że są rzeczy w naszych życiu ponad nami,na które nie mamy wpływu,które nie dzieją się bez przyczyny,tylko nie zawsze poznajemy przyczynę.
Spytał:ale jak się czujesz psychicznie?Powiedziałam,że już lepiej,czasem tylko najdą złe myśli.Opowiedziałam też mu o trudnym powrocie do pracy,że się wstydziłam tego co się stało Sad
S. powiedział,że nie mam prawa się wstydzić,bo śmierci się nie wstydzi,że byłam w ciąży,a to co się dzieje wtedy w organizmie kobiety jest niewyobrażalnym cudem,tylko czasem natura wybiera inaczej,ale nie mamy na to wpływu,my nie jesteśmy w stanie tchnąć życia choćbyśmy chcieli.
I pamiętaj-powiedział-masz jeszcze rodzinę,postaraj się dla nich stanąć na nogi.Masz córeczkę która jeszcze wielu rzeczy nie rozumie,a mąż,czuje się na pewno bezradny,bonie umie ci pomóc.Pamietaj,że od ciebie wiele zależy jak będzie dalej.
Potrzebowałam tych wszystkich słów,ale nie spodziewałam się,że usłyszę jeszcze taką wiadomość Sad S. mówi widzisz nigdy nie wiadomo co życie dla nas szykuje.Nie było cię więc o niczym nie wiesz.Przed świętami u mojej ośmioletniej córeczki wykryli raka Crying or Very sad Zaczęło się od tego,że mocno zaczęła boleć ją nóżka.Ma go w kręgosłupie... jest na chemioterapii w Centrum Zdrowia Dziecka.Miał łzy w oczach jak opowiadał,że płacze razem z nią gdy ją boli,dostaje morfinę,żeby uśmierzyć ból... Crying or Very sad
Nie umiałam nawet nic mądrego powiedzieć Crying or Very sad Słuchałam.
Moje Aniołki czuwajcie proszę teraz nad córeczką S.Czuwajcie by nic się jej nie stało Sad

Komentarze

  • avatar
    Martula1982

    05/05/2009 - 01:05

    No wlasnie Martencjo . Masz bardzo madrego przyjaciela i mam nadzieje ze ta sytuacja na pewno dala Ci wiele do myslenia ... Aniolki czuwaja wysoko ... sa bezpieczne , choc tak strasznie bolalo ich odejscie , a teraz trzeba sie pozbierac i zaczac znowu zyc .
    Zobacz jak pieknie rosnie Twoja corcia . Bardzo madrego masz przyjaciela !!! powtorze to jeszcze raz ... i modle sie za jego dziecinke

    Starania od 2004 roku
    Diagnoza; Azoospermia
    4 ICSI
    Transfer 2 okruszków: 9dpt beta 57, 11dpt beta 169
    Dziękujemy Provito!
    28.11.2014 przyszła na świat wyczekana córeczka Sophie.
    28.07.2018 Crio 1A czekamy ...

  • avatar
    sina

    05/05/2009 - 07:05

    Prawdziwi przyjaciele, to dzisiaj towar deficytowy - niestety. Twój S. brzmi jak przyjaciel. Przyjaciół warto słuchać. Warto się zastanowić nad sensem ich słów. Pozdrawiam i nieustająco trzymam kciuki za Twój prawdziwy powrót

    Mama 5 Aniołków
    Mama Dziedzica urodzonego 19 stycznia 2010 ;)
    Mama Spadkobierczyni urodzonej 7 stycznia 2015 ;)
    https://dziedzicispolka.wordpress.com/

  • zgredunio

    05/05/2009 - 12:05

    Ceni się takich przyjaciół...
    Pomodlę się za zdrówko dla córeczki Twego przyjaciela!

    "...kochać trzeba od dziś
    jutro późno może być... "

  • avatar
    fenix

    05/05/2009 - 17:05

    i ja się pomodlę za tę dziewczynkę


    Martusiu, nie napisze nic oryginalnego. Taki przyjaciel to skarb.

    "Ucz się czekać. Albo zmienią się rzeczy albo twoje serce" -J.M. Sailer
  • avatar
    Allunia

    05/05/2009 - 21:05

    modlę się za córeczkę Twojego przyjaciela!
    Okruszek - VII.04
    Gabrielka - X.05
    Arturek - IX.07
    Basia - III.14
  • avatar
    eee

    06/05/2009 - 08:05

    Czasem człowiek przezyje całe życie i nie spotka takiego Człowieka na swojej drodze. Niech Bóg usłyszy jego modlitwę o zdrowie dziecka...i ja się modlę.
    maj 2005 Aniołek
    luty 2006 Aniołek
    luty2008 Aniołek
    grudzień 2008 Aniołek
    Prof.Malinowski
    sierpień 2009 zielone światło
    lipiec 2010 Aniołek
    29.05.2011 Nasz Cud: HANIA
  • avatar
    Agatka

    06/05/2009 - 10:05

    Pomodlę się za tą dziewczynkę i o siły dla Ciebie, dla Twojej rodziny...

    http://www.suwaczki.com/tickers/zpdoxqpk5iifc0l8.png
    http://agatkaboj.blogspot.com/
  • avatar
    agnjeszka

    06/05/2009 - 14:05

    I znowu popłynęły mi łzy.
    Przyłączę się do innych modlitw w intencji córeczki Twojego kolegi.
    Córka 1999:), RZ od 2008:)
    Synek +36tc, Maleństwo +12tc - Na zawsze w moim sercu.