Autor:

martencja

Data publikacji:

15.10.2006

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

przejęzyczenie???

No i minął nam prawie weekend.Jutro znów do pracy, a we wtorek wizyta... Znów mnie trochę niepokój ogarnia.Wiem wiem, ze wciąż o tym pisze, ale niestety wciąż jeszcze sie zupełnie z tym nie uporałam.
Myślę sobie o tej wizycie dlatego, że jak ostatnio pan doktor wypełniał karte ciąży to zauważył, że wcześniej nie wpisał daty porodu i pyta się mnie:na kiedy tam dokładnie była? Więc mu mówie 19 październik po czym stukam się w czoło i mówie 19 marca!!! No i teraz tak sobie myśle, dlaczego ja powiedziałam,że 19 październik Shocked Confused: Czy to tylko przejęzyczenie?
Stałam się chyba strasznie przesądna.Staram się unikać podobnych sytuacji które były przy poprzednich ciążach,np. to, że wtedy teściowa kupiła mi większą bluzkę bo się mi przyda to teraz nie chce nic od niej...,ale już mi wynalazła jakis sweterek.No i wracają myśli.Co zrobić żeby nie zapeszyć? Czy mówić o ciąży czy jeszcze zachować to w tajemnicy.Za każdym razem przed wizytą mówię sobie jak już teraz będzie dobrze to się uspokoję, to będę mówiła z radością o mojej ciąży, tylko zawsze po jest o.k. pare dni i znów ogarnia mnie strach... Evil or Very Mad
Mój maleński Skarbie nie zostawiaj nas proszę.Tak bardzo Cię kocham.Tak bardzo na Ciebie czekam.

Komentarze

  • avatar
    andud

    17/10/2006 - 00:10

    Zabko uspokoj serduszko i rob wiele dla siebie, bys byla w srodku spokojniejsza, a wszystko bedzie dobrze BO JEST DOBRZE!!!