Przede mną leży plan miasta Białystok.Miasta którego kompletnie nie znam.Miasta w którym pokładam kolejne swoje nadzieje...
Jutro wizyta w poradni genetycznej.M. drugą noc z kolei w pracy... ale twardy jest mówi,że da radę i z podróżą i z wizytą.On inaczej do tego podchodzi,albo tylko tak mi się wydaje.
Wyznaczyli mu na jutro niesamowicie ważne zebranie,ze 100 % obecnością...Wkurzyłam się,bo niby zebranie na 10:30,a my mamy wizytę na 14 ale 2 godziny na dojazd trzeba liczyć,no i wogóle nerwówka pewnie by była.Oczywiście byłam zła i powtarzałam,że tyle czekaliśmy na tą wizytę,a teraz przyjeżdża ważna osobistość i muszą wszyscy być na zebraniu gadałam gadałam gadałam,dwa dni... i uległ powiedział,że nie pójdzie,tylko będziemy musieli wziąć zaświadczenie,ze byliśmy tego dnia u lekarza uff chociaż jedno dobrze.
Załatwialiśmy też zmianę skierowania,bo mieliśmy na Olsztyn,a potrzebne jest na BS i w sumie też w ostatniej chwili (wczoraj) mój lekarz załatwił nam i M. sam jeździł po odbiór...ale udało się.
Teraz przed nami wizyta.Boję się.Nie wiem czego,ale się boję.Wyciągnęłam z szafki swoją teczkę z badaniami... leżała na samym spodzie,nie zaglądałam do niej dawno.Sprawdziłam czy są wszystkie dokumenty.Poukładałam każdy wypis ze szpitala,do każdego wyniku histopatologicznego i do tego zdjęcie kropeczek... Patrzyłam na moje milimetrowe marzenia.Patrzyłam na moje milimetrowe Aniołki
Rozkleiłam się co tu dużo gadać... a na pierwszej stronie planu miasta Białystok 3 bociany na gnieździe...już przestałam w nie wierzyć... przestałam wierzyć w jakiekolwiek znaki.Liczba 3 oznacza dla mnie moje 3 Aniołki,w nie wierzę całym sercem.Bądźcie jutro ze mną.Dodajcie mi proszę sił.
Jutro wizyta w poradni genetycznej.M. drugą noc z kolei w pracy... ale twardy jest mówi,że da radę i z podróżą i z wizytą.On inaczej do tego podchodzi,albo tylko tak mi się wydaje.
Wyznaczyli mu na jutro niesamowicie ważne zebranie,ze 100 % obecnością...Wkurzyłam się,bo niby zebranie na 10:30,a my mamy wizytę na 14 ale 2 godziny na dojazd trzeba liczyć,no i wogóle nerwówka pewnie by była.Oczywiście byłam zła i powtarzałam,że tyle czekaliśmy na tą wizytę,a teraz przyjeżdża ważna osobistość i muszą wszyscy być na zebraniu gadałam gadałam gadałam,dwa dni... i uległ powiedział,że nie pójdzie,tylko będziemy musieli wziąć zaświadczenie,ze byliśmy tego dnia u lekarza uff chociaż jedno dobrze.
Załatwialiśmy też zmianę skierowania,bo mieliśmy na Olsztyn,a potrzebne jest na BS i w sumie też w ostatniej chwili (wczoraj) mój lekarz załatwił nam i M. sam jeździł po odbiór...ale udało się.
Teraz przed nami wizyta.Boję się.Nie wiem czego,ale się boję.Wyciągnęłam z szafki swoją teczkę z badaniami... leżała na samym spodzie,nie zaglądałam do niej dawno.Sprawdziłam czy są wszystkie dokumenty.Poukładałam każdy wypis ze szpitala,do każdego wyniku histopatologicznego i do tego zdjęcie kropeczek... Patrzyłam na moje milimetrowe marzenia.Patrzyłam na moje milimetrowe Aniołki
Rozkleiłam się co tu dużo gadać... a na pierwszej stronie planu miasta Białystok 3 bociany na gnieździe...już przestałam w nie wierzyć... przestałam wierzyć w jakiekolwiek znaki.Liczba 3 oznacza dla mnie moje 3 Aniołki,w nie wierzę całym sercem.Bądźcie jutro ze mną.Dodajcie mi proszę sił.
Jestem myślami z Wami.
luty 2006 Aniołek
luty2008 Aniołek
grudzień 2008 Aniołek
Prof.Malinowski
sierpień 2009 zielone światło
lipiec 2010 Aniołek
29.05.2011 Nasz Cud: HANIA