Autor:

netka

Data publikacji:

30.06.2010

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

początek/koniec ;-) wakacji

Dziś ostatni dzień czerwca… dla Zosi od jutra zaczynają się wakacje - przedszkole ze względu na przeprowadzkę jest zamknięte przez 2 miesiące. Dla mnie koniec „luzu” - bo co by nie pisać, życie od 8-15 z jednym dzieckiem, które ucina sobie w tym czasie 2 drzemki jest nieporównywalnie prostsze. Sprawa jest o tyle jeszcze utrudniona, że Franek chory i do czasu przyjścia tatusia (czyli do 17-18) będzie skazana na siedzenie w domu ew. na balkonie - co z jej energią jest trudne do opanowania bo jak nie może się wybiegać to wtedy wpada na bardzo kreatywne pomysły i zawsze z tego wynika mnóstwo sprzątania. Już dziś pytała czy wyniesiemy jutro basenik z wodą na balkon… Sąsiad z dołu znowu będzie się skarżył, że dzieci mu hałasują jak obie z Sąsiadką będą się bawiły na balkonach - no ale trudno… mam nadzieję, że Franek szybko wyzdrowieje i będziemy mogli chodzić na plac zabaw, albo pojechać do Babci i posiedzieć w ogrodzie… Wakacje też zmuszają mnie do zastanowienia nad moją rolą Kobiety Pracującej/Matki Polki… Umowa w poprzedniej pracy mi się skończyła, na nową widoków nie mam (chociaż przyznać muszę, że intensywnie jej nie szukałam). Sytuacja finansowa pozwala mi na razie na niemyślenie o tym i zostanie w domu, tym bardziej,że powrót do pracy wiązałby się z szukaniem Niani dla Franka. Dla „zdrowia psychicznego” i nie zatracenia się całkowicie w roli Matki Polki zostaje mi praca w weekendy w szkole zaocznej. Zapisałam się też na studia podyplomowe - nie związane z pracą, ale pozwalające rozwinąć zainteresowania i może zdobyć nowy zawód. Chętnych tylko ponoć dużo i nie wiadomo czy się dostanę… Więc na razie tkwię w lekkim zawieszeniu - sama nie wiem co będzie we wrześniu… w końcu są wakacje :-)

Komentarze

  • avatar
    sina

    30/06/2010 - 11:06

    Tak coś o tym wiem. Nasz kraj jest tylko prorodzinny z nazwy. Natomiast po urodzeniu dziecka umowa wygasa albo po prostu nikt nie jest już zainteresowany współpracą z matką Polką. Na gadaniu się kończy opieka nad rodziną w Polsce. Nieważne! Zdrowiejcie szybko bo faktycznie balkon może okazać się za małą czasoprzestrzenią dla dwójki dzieci i ich mamy ;). Natomiast ogród babci brzmi znacznie lepiej :). Zatem - dużo zdrówka :)

    Mama 5 Aniołków
    Mama Dziedzica urodzonego 19 stycznia 2010 ;)
    Mama Spadkobierczyni urodzonej 7 stycznia 2015 ;)
    https://dziedzicispolka.wordpress.com/

  • avatar
    Agatka

    30/06/2010 - 11:06

    życzę, żeby sprawy zawodowe rozwiązały się po Twojej myśli na korzyść dzieciaków. Smutas sąsiad powinien być szczęśliwy słysząc szczebiot wesołych dziewczynek! Dla Was niech to będzie krótki czas! Wakacji zdrowych i udanych!

    http://www.suwaczki.com/tickers/zpdoxqpk5iifc0l8.png
    http://agatkaboj.blogspot.com/
  • avatar
    martencja

    30/06/2010 - 23:06

    Życzę więc by były to udane,słoneczne wakacje!!!Zdrówka dla Franka!!!
    Serduszko-13.06.05r 7/8t Kruszynka- 07.04.06r 7/8t Słoneczko-09.04.099/10t
    moją drogę oświetlają 3 gwiazdy
    Karolinka ur. 22.12.2006 27tc,
    Agatka ur.11.04.2011 39tc
    jak dobrze,że są...moje dwa serduszka
  • avatar
    Aga78

    02/07/2010 - 21:07

    Netko od 2,5 tygodnia i ja rozumiem o czym piszesz Ty i wiele innych dziewczyn - jak mówicie o dwójcie dzieci w domu. Jak ja zostaje sama z Zuzą i Małym to masakra. Zuza mimo, iz cieszyła się, ze będzie miała braciszka przezywa wielki ores buntu i złości na cały świat. Mam nadzieję, że jej to przejdzie. Też wolę iśc na spacer bo wtedy mimo, że jestem zmęczona chodzeniem to mam psychiczny spokój. mały śpi w wózku a Zuza grzecznie idzie obok.
    Endometrioza, niedoczynnośc tarczycy. Staranka od IV 2004. II kreski na teście w I 2006. 29.08.2006- Zuzia waga 3 800 g. Ponowne staranka od VIII 2009. II kreski już w X 2009. 15.06.2010 - Bartuś waga 4 280 g.