Autor:

wazka14

Data publikacji:

18.04.2011

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

pierwsze IUI i pierwsze koty za płoty:):)

no i doczekałam sie. Minęło zaledwie 1,5 miesiąca od naszej pierwszej wizyty w klinice, a pierwsza(miejmy nadzieje ostatnia) inseminacja za nami. Wyhodowałam 4 pęcherzyki, dużo, Lekarz ostrzegł przed ciaża wielopłodową, musieliśmy podpisac papiery że wiemy i że wyrażamy zgodę:) Wyrazilismy. Poczekamy zobaczymy. Inseminacja na niepeknietych pęcherzykach, nasienie M. na 5:). Po wszystkim bolały mnie jajniki, wierze że to pękający pęcherzyk próbował mi coś powiedziec. Bałam się że całość mnie przygnębimy, lekarze, gabinety zabiegowe strzykawki, próbówki itp. I tak naprawde, bardzo intymna chwila, Nasza, z Naszej bezpiecznej sypialni. A tu nagle osobno, z obcymi ludzmi za sciana... Ale dałam radę i wszystko przyjęłam z uśmiechem żartując z lekarzem:) Nie było tak źle. Pozdrawiam wiosennie Dziewczyny:):)

Komentarze

  • avatar
    Bobetka

    18/04/2011 - 20:04

    pozdrawiam wiosennie :) I pisz koniecznie co się u Ciebie dzieje, bo osobiście zaangażowana jestem przecież :)

    Synku, nie mógłbyś być bardziej mój

    01.2005

    W każdym z nas tkwi talent. Ważne by go dostrzec i w niego uwierzyć

  • kasik83

    18/04/2011 - 21:04

    No pięknie to wszystko wygląda :-) Aż trudno uwierzyć, że mogłoby się nie udać... jest cudnie i uda się, czuję to :-)
  • wazka14

    19/04/2011 - 16:04

    lubię ten czas oczekiwania, niezależnie jaki będzie wynik. Po raz pierwszy niespieszno mi do testowania:) Dziekuję, za całą pozytywna energię:) Anna.
  • Anonim

    19/04/2011 - 20:04

    jestem pewna ze Wam się uda!trzymam kciuki!!!!!!!!!
  • wazka14

    19/04/2011 - 20:04

    Ewuśka, jak u Was? Tez miałaś IUI wczoraj, prawda?
  • Anonim

    19/04/2011 - 23:04

    tak idziemy razem:)co do mojego iui jestem sceptycznie nastawiona ale uważam jak bobetka jesteś pewniakiem-też czuję że Wam się uda!!pozdrawiam