Autor:

Aga78

Data publikacji:

27.06.2009

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

Nocnik... w końcu się udało

MOja dziewczyna za 2 miesiące skończy 3 latka. Od długiego czasy walczymyz pampersami.

Moja mam bardzo się starała, ale jakoś nie wyszło. Bała się, że Zuza zrobi jej gdzieś w domu \\"siusiu\\" więc zakładała jej pampersa. Pytała, sadzała na nocnik, ale to nic nie dało bo moje dziecko wiedziało, że ma pieluchę więc nie wołała.


Od poniedziałku miałam urlop i mówię sobie, że musi się w koncu udac. I sie udało. Moja córka zaczeła wołac. jedyny problem mamy w czasie jazdy samochodem bo ona jeszcze nie umie długo wytrzyma, ale i tego się nauczy. Ważna jest cierpliwośc.

No i jeszcze jedno od wczoraj moja córeczka w końcu spi bez smoczka. bawiła się niem w ciągu dnia i jej zginął. Cały czas za mną chodziła. szukałyśmy go, ale nie możnabyło znaleźc. Po jakimś czasie mi się udało, ale go schowałam. I mówię, że nie ma. W razie czego lezy jeszcze w szafie, ale myslę, że i ta sprawa uda sie nam.


Takie drobne sprawy a cieszą serce...

Komentarze

  • netka

    28/06/2009 - 11:06

    Brawo Zuzia!!!!! teraz to już z niej prawdziwy prawie-przedszkolak!!!
    Dwoje Rozrabiaków :-)
  • avatar
    Monafish1

    28/06/2009 - 20:06

    Gratulacje!!!! Nasz nocniczek stoi na razie w toalecie i czeka na odpowiedni moment. Na razie Lenka wie, że robi się do niego si - nie wie jeszcze jak. tylko raz się udało.
  • avatar
    Agatka

    29/06/2009 - 09:06

    Zrobi się ciepło i sprawa nocniczka będzie łatwiejsza, do dziś pamiętam wyprawy z torbą majteczek i spodenek A za smoka to należy się jej jakaś nagroda
    Brawa dla Zuzi!!

    http://www.suwaczki.com/tickers/zpdoxqpk5iifc0l8.png
    http://agatkaboj.blogspot.com/
  • zgredunio

    29/06/2009 - 10:06

    Brawo Zuziu!!!

    "...kochać trzeba od dziś
    jutro późno może być... "