Autor:

netka

Data publikacji:

29.08.2007

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

Nigdy nie rozmawiaj z nieznajomym

Miało być o czymś innym...o spełnionych planach, o mojej pracy, która rzopocznę od września w szkole. Co prawda tylko pół etatu, ale to pozwoli mi oderwać się trochę od domowych obowiązków, zdobyć jakieś doswiadczenie, a jednocześnie opiekować się Zosia i ..robić to co lubię...
Już zabierałam się do wpisu- jak zadzwonił mój telefon...
Odezwał się jakiś chłopak (nr zastrzeżony)- było kiepsko słychać, bo siedziałam przy komputerze, więc od razu nie poznałam kto to jest, a on się nie przedstawił. Będąc pewna, że to mój kolega z liceum, znany z tekstów \\"No jak nie poznajesz mnie, dawno nie dzwoniłem\\", więc spytałam \\"X??, a on powiedział \\"Tak\\", spytałam więc, co u nich słychać, gadałam z nim chwilę, on pytał co robię, czy w domu jestem i jak \\"maleństwo\\"...taka „luźna rozmowa”... Spytał czy mógłby wpaść na kawę, bo jest w okolicy. Ja, że OK, bo ma zaraz przyjść nasza koleżanka (też z LO) to sobie pogadamy, powspominamy...On, że to on by wolała wcześniej, może za 15 minut, bo jest \\"w pobliżu\\" i chciałby pogadać osobiście tylko ze mną....i tu już włączyła mi się \\"lampka alarmowa\\", bo to nie było w stylu X., wiec spytałam co to za \\"osobista sprawa\\", najpierw nie chciał powiedzieć, \\"bo to nie na telefon\\"...a potem powiedział: \\"Bo ja chciałbym się z Tobą kochać\\".....Wyłączyłam telefon, pozamykałam drzwi...Ale teraz denerwuję się, że to jakiś zboczeniec, a ja go prawie do odmu zaprosiłam. Oczywiście nie otwieram nieznajomym, ale skąd miał mój numer (no i wiedział że jest jakieś \\"maleństwo\\")...
Mam nadzieję, że nie wie gdzie mieszkam
Mam tez nauczkę „Nigdy nie rozmawiaj z nieznajomym”
Evil or Very Mad

Komentarze

  • avatar
    Porcelanka

    29/08/2007 - 15:08

    Netko przede wszystkim serdecznie Ci gratuluję pracy!!! Zobaczysz, bycie mamą nauczycielką to całkiem fajna sprawa A poza tym nie denerwuj się, to pewnie jakiś zboczeniec, może szuka okazji, wcale nie musi wiedzieć, gdzie mieszkasz, pewnie miał nadzieję, że sama mu podasz adres.
  • avatar
    KaMa1

    29/08/2007 - 15:08

    Netko.... racja, nie ma co rozmawiać z nieznajomymi, trzymam kciuki żeby koleś faktycznie nie wiedział gdzie mieszkasz.... A maleństwo - może słyszał Zosię gdzieś w tle?
    dr Derwich 3 x IUI, 06.2008 IVF
    04.07.2008 - beta-223,3 Jest serduszko!
    Wiktor
  • avatar
    didi82

    29/08/2007 - 18:08

    Droga netko rzeczywiście sama się wystraszyłam jak to czytałam...to pewnie jakieś głupie, naprawde głupie żarty..
    maj 2001- Aniołek :cry:
    09.04.2008- Aniołek :cry:
    HSG-macica hypoplastyczna
    30.10.2008 - I wizyta w OAO
    kariotyp-inwersja chrom. 9
    11.12.2008- Aniołek :cry:
    KWALIFIKACJA 06.2009
    26.10.2010 Jessica jest z nami :)
  • avatar
    eee

    29/08/2007 - 21:08

    Brrr....az mi dreszcz przebiegł po plecach.
    Uważaj na siebie. I nie otwieraj nieznajomym. Pozdrawiam.
    maj 2005 Aniołek
    luty 2006 Aniołek
    luty2008 Aniołek
    grudzień 2008 Aniołek
    Prof.Malinowski
    sierpień 2009 zielone światło
    lipiec 2010 Aniołek
    29.05.2011 Nasz Cud: HANIA
  • maniura

    30/08/2007 - 10:08

    Netko napewno to jakisc wyglup nastolatka.
  • netka

    30/08/2007 - 13:08

    Mam nadzieję,że to jakiś wygłup, bo chłopak na pewno poznaniakiem nie był, bo tak \\\"zaciągał\\\" nie po poznańsku.
    Porcelanko mam nadzieję, że się wszystko ułoży z pracą
    Pozdrawiam!
    Dwoje Rozrabiaków :-)
  • juuuti

    30/08/2007 - 13:08

    Netka, pewnie jakiś gówniarz, cały ten jego telefon to tak na poziomie moich uczniów (nie obrażając moich uczniów oczywiście, którzy są całkiem fajni )
    Przy okazji- witaj belferko
  • avatar
    haniaaa

    30/08/2007 - 22:08

    A to się porobiło! Nauczyciel z tytułem dr-a, no, ciekawa jestem reakcji grona. Całuję i nie przejmuj się już tak tym telefonem.
    Najszczęśliwsza mama Olusi (IV 2005 r.) i Zuzi (X 2006 r.)