Autor:

milkap32

Data publikacji:

22.07.2010

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

nasze wspólne początki

Witamy wszystkie Bocianowe Ciocie :):) Od 2 lipca 2010 rozpoczęliśmy nasze wspólne życie w trójkę.Byliśmy też na urlopie w Rewalu oraz przy okazji odwiedziliśmy babcie i dziadków w Kołobrzegu. Julcia szczęśliwa była bo mogła kąpać się w morzu, było pływanie na materacu i w pontonie a wujek Tomek udawał rekina:).Byłaś grzeczna prawie cały tydzień choć czasami focha też miałaś. W niedzielę 11 lipca powiedzieliśmy Ci, że od dziś mieszkasz już z nami, że my będziemy się Tobą opiekować i Cię kochać.Niestety opiekunka tego nie zrobiła a może to i lepiej.Jak Ci powiedzieliśmy, że od dziś mieszkasz z nami tylko trochę popłakałaś ale przyjęłaś to bardzo spokojnie.To chyba my byliśmy bardziej przejęci tym jak Ty zareagujesz nasza kochana Gwiazdeczko, a raczej już spokojnie mogę pisać CÓRECZKO. Zdarza się, że ich wspominasz ale nas to nie dziwi w końcu mieszkałaś z nimi 3 lata. Dni mijają szybko.Wprowadzamy pewne zmiany i zmieniamy złe nawyki wyniesione z RPO.Tam chodziłaś spać po północy, nie myłaś ząbków (teraz są tego skutki)nikt nie czytał Ci bajeczek i nie dotykał przed spaniem. A u nas chodzimy spać pomiędzy 21 a 22 myjemy ząbki po każdym posiłku, a wieczorkiem czytamy Ci bajeczkę i zawsze na koniec dotykamy po pleckach, bo bardzo to lubisz.Dajesz nam ogromne buziaki na dobranoc od których mięknie serce i uginają się nogi a uśmiech rozjaśnia całą twarz:):):)Mówisz do nas czasami mamusia i tatuś. Ale częściej jeszcze po imieniu no ale ciężko coś zmienić jeśli przez 8 miesięcy do nas mówiłaś po imieniu. W sobotę malowałaś razem z M korytarz bardziej siebie wymalowaliście niż ściany ale generalnie chodziło o to abyś dobrze się przy tym bawiła. Za kilka dni jedziemy do dziadków nad morze tam dopiero porządzisz wszyscy na Ciebie z utęsknieniem czekają. A dziś mija 9 miesięcy jak się znamy i 3 tygodnie jak mieszkamy razem :) Coraz częściej idziesz spać o 21 i wstajesz o 7:20 lub 7:40. Co wieczór jak kładę się z Tobą do łóżka, czytamy Ci jakąś bajeczkę(ja lub M), potem dotykam po pleckach.A po bajeczce Ty tak pięknie się teraz do nas przytulasz całym swoim małym ciałkiem.Obejmujesz za szyję, kładziesz swoją buźkę na naszej buzi, albo trzymasz za rękę.A jak już się układasz do snu, to zawsze swoją stópką dotykasz mnie, tak aby czuć moją obecność.Są to piękne chwile, które sprawiają mi ogromną radość a serce przepełnia miłość. Dni wyglądają podobnie rano park i plac zabaw, potem obiad i popołudniu znowu park i plac zabaw.A w domu to różnie raz bajecznie słodko ale czasami też mamy fochy i humorki:) Dziadek i babcia codziennie do Ciebie dzwonią pytają jak mija dzień, przesyłają całuski i mówią kochamy Cię. MY też bardzo Cię kochamy nasz największy i najwspanialszy Skarbie.

Komentarze

  • avatar
    anula70

    23/07/2010 - 09:07

    zostaje tylko zyczyc samych takich cudnych przezyc.upajaj sie kazda chwila-bo kazda chwila z dzieckiem jest niepowtazalkna i tak szybko mija.pozdrowienia gorace
  • avatar
    Agatka

    23/07/2010 - 12:07

    Pięknie, nareszcie doczekałam tego wpisu!! Rutyna, tak samo ułożony dzień, to bardzo ważna rzecz na starcie z naszymi pociechami, to jak z niemowlaczkami, bo te nasze dzieci, to właśnie dla nas niemowlaki. Udanego wyjazdu i wspaniale spędzonego czasu!

    http://www.suwaczki.com/tickers/zpdoxqpk5iifc0l8.png
    http://agatkaboj.blogspot.com/