Autor:

netka

Data publikacji:

05.07.2005

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

nasza mała Zosieńka...

Byliśmy dziś na USG 3D...Całe rano tłumaczyliśmy "dzidziusiowi-brzuszkowi",że ma się tak ułożyć,żeby pan doktor widział że jest zdrowe i żeby było widać i rączki i nóżki...No jakby mógł to też płeć- bo Rodzice raczej do ciekawskich należą ;-)). Pan Doktor zabrał się za USG i pierwsze twarzyczka a tam dzidziuś cała buźkę zakrywa rączkami :-)) ale resztę można było sprawdzić i serduszko słuchaliśmy...No i okazało się,że ta malutka wstydliwa Istotka to dziewczynka :-)) Prawie się popłakałam ze szczęścia...Taki magiczny moment że łży same napływają, bo przecież czy dziewczynka czy chłopczyk było nam obojętne, ale jednak wzrusza...I to że jest zdrowe,że serduszko OK i wszystko inne też...Teraz tylko niech sobie rośnie w brzuszku zdrowo i nie wybiera się za szybko na ten świat...

W piątek byłam u mojego Doktorka i ten zalecił odpoczynek, bo zaczęła się skracać szyjka...następna wizyta 15 i mam nadzieję,że wszystko będzie OK...

A mała Zosieńka kopie i kopie :-))

Komentarze

  • avatar
    Eternity

    06/07/2005 - 00:07

    Netko! A jednak córunia. Nawet nie wiesz jak się cieszę. W sumie chyba jakieś pokrewieństwo duchowe między nami: razem leczymy się u jednego gina, mamy te same badania, nawet rozpoznanie podobne, razem (w tym samym czasie ;-) ) zaszłyśmy w ciążę, mamy te same ciążowe przepadłości i teraz jeszcze obie mamy córeczki. Koniecznie musimy się umówić na ten współny spacer!!!!!! GRATULUJĘ małej Zosieńki. Niech rośnie zdrowo a tak sobie myślę......może razem będziemy rodzić? Wyobrażasz sobie nas pokój w pokój. Nasi meżowie mogliby razem do bufetu iść na piwko. Ja tydzień po terminie Ty tydzień wcześniej i pasuje jak ulał. Szczerze mówiąc liczę na to!!!!
    Tak rosnę
    lipcowy cud - będzie synek
    http://www.suwaczki.com/tickers/w4sq3e3k42boy6gc.png
  • netka

    06/07/2005 - 00:07

    Ja mogę nawet dwa tygodnie wcześniej - bo to w sumie tez jest "o czasie" ;-)) Obawiam się,że w bufeciku to mężowie colą mogli by tylko córeczki opijać :-)))) A spacerek jak najbardziej...
    Dwoje Rozrabiaków :-)