Boże, proszę Cię u progu Nowego Roku by był on dla nas spokojny.
By nie nękały nas zmartwienia.
Byśmy spokojnie zasypiali co wieczór i spokojnie budzili się co rano nie dręczeni przykrościami.
Byśmy codziennie mogli patrzeć jak nasze dzieci rosną w mądrości i zdrowiu.
By dzieci były pełne radości i ufności do świata i by nikt ani nic tej ufności nie zawiódł.
By mój mąż codziennie szczęśliwie wracał z pracy do domu i by praca dawała mu satysfakcję a nam wszystkim zapewniała zaspokojenie wszystkich codziennych potrzeb by żyć beztrosko.
Bym wykorzystała najlepiej jak to możliwe szansę jaką mi dałeś, szansę bycia matką.
By moi Rodzice przeżyli ten rok w zdrowiu i sprawności fizycznej.
By spełniło się wszystko to, czego potrzebujemy by żyć w prostej radości.......
By nie opuszczało nas Twoje błogosławieństwo.
By była w nas siła gdy zdecydujesz nas doświadczyć.
Byś nie opuszczał nas. Zapraszam Cię do naszego Nowego Roku, choć to Ty nam go dajesz.
Dziękuję....
za bociana i wszystkich bocianowych przyjaciół
za każde nowe życie jakie się poczęło lub narodziło w starym roku
za moje dzieci, rodzinę
za zdrowie
za moje auto
za ogród
za to że z tygodnia na tydzień jestem coraz lepszą kucharką dla moich dzieci
za bałagan w moim domu bo to bałagan zrobiony dziecięcymi rączkami
za przedszkole mojej córeczki
za to jak cudownie moje dzici się rozwijają, mądrzeją, rosną
za to wszystko czego nie napiszę bo pisałabym kilka godzin
Przepraszam! (ogólnie, bo Ty wiesz o czym piszę)
za każdą zmarnowaną łąskę
za nieposłuszeństwo
za brak wiary i zaufania
za poddawanie się złemu
za każde niepotrzebne słowo
za to że w chwilach zwątpienia, rezygnacji, zdenerwoowania uciekałam sie do innych źródeł ukojenia niż Ty
za to że Cię tyle razy zawiodłam........
witaj Nowy Roku, obyś był łaskawy.
By nie nękały nas zmartwienia.
Byśmy spokojnie zasypiali co wieczór i spokojnie budzili się co rano nie dręczeni przykrościami.
Byśmy codziennie mogli patrzeć jak nasze dzieci rosną w mądrości i zdrowiu.
By dzieci były pełne radości i ufności do świata i by nikt ani nic tej ufności nie zawiódł.
By mój mąż codziennie szczęśliwie wracał z pracy do domu i by praca dawała mu satysfakcję a nam wszystkim zapewniała zaspokojenie wszystkich codziennych potrzeb by żyć beztrosko.
Bym wykorzystała najlepiej jak to możliwe szansę jaką mi dałeś, szansę bycia matką.
By moi Rodzice przeżyli ten rok w zdrowiu i sprawności fizycznej.
By spełniło się wszystko to, czego potrzebujemy by żyć w prostej radości.......
By nie opuszczało nas Twoje błogosławieństwo.
By była w nas siła gdy zdecydujesz nas doświadczyć.
Byś nie opuszczał nas. Zapraszam Cię do naszego Nowego Roku, choć to Ty nam go dajesz.
Dziękuję....
za bociana i wszystkich bocianowych przyjaciół
za każde nowe życie jakie się poczęło lub narodziło w starym roku
za moje dzieci, rodzinę
za zdrowie
za moje auto
za ogród
za to że z tygodnia na tydzień jestem coraz lepszą kucharką dla moich dzieci
za bałagan w moim domu bo to bałagan zrobiony dziecięcymi rączkami
za przedszkole mojej córeczki
za to jak cudownie moje dzici się rozwijają, mądrzeją, rosną
za to wszystko czego nie napiszę bo pisałabym kilka godzin
Przepraszam! (ogólnie, bo Ty wiesz o czym piszę)
za każdą zmarnowaną łąskę
za nieposłuszeństwo
za brak wiary i zaufania
za poddawanie się złemu
za każde niepotrzebne słowo
za to że w chwilach zwątpienia, rezygnacji, zdenerwoowania uciekałam sie do innych źródeł ukojenia niż Ty
za to że Cię tyle razy zawiodłam........
witaj Nowy Roku, obyś był łaskawy.
moją drogę oświetlają 3 gwiazdy
Karolinka ur. 22.12.2006 27tc,
Agatka ur.11.04.2011 39tc
jak dobrze,że są...moje dwa serduszka