Rozmawiałam dziś przez telefon z moim bratem. Generalnie o bzdurach, o tym że o godzinie 16 już nie jest tak ciemno jak w d..., że pies zjadł ciasto które ktoś wyrzucił w parku i miał sraczkę. O moim bratanku który nie chce w nocy spać. I nagle mój brat pyta: słuchaj, a wy byście chcieli chłopca czy dziewczynkę?
ja: to nie ma znaczenia. Dlaczego pytasz?
on: bo jak usypiam M to mu opowiadam różne rzeczy. No i nie wiem czy mam mu mówić że będzie miał kuzynkę czy kuzyna.
Pełnia akcpetacji adopcji u najbliższych, to że czekają tak samo niecierpliwie jak my, że dopytują i kibicują - BEZCENNE.
A my jeszcze nawet nie zaczęliśmy kursu :)
Komentarze
- Laura81
01/01/2014 - 23:01
- k_anilorak
02/01/2014 - 15:01
Laura - dziękuję. Czasami myślę że w nas jest więcej cierpliwości niż w naszych najbliższych :)
endometrioza, niedoczynosc tarczycy
Grudzien 2012 przyszedl na swiat nasz synek ♥
od listopada 2015 starania o jeszcze jeden cud ......
Styczen 2018 nasza coreczka jest z Nami ♥