Odkąd Mały dostał kolek noszę go prawie cały dzień na rękach. Śpi na rękach, je na rękach. Tylko kilka razy w ciągu dnia mogę go położyc do łóżeczka i tam przez kilka minut jest w stanie wysłuchac karuzelki.
We wtorek dowiedzieliśmy się, ze ma przepuklinę to jeszcze bardziej dbam o to, zeby nie płakał. Ale jednoczesnie sama pada z nóg. Ręce mnie bolą. Kręgusłu wysiada. Jak wstaję z pozycji siedzącej do stojącej to trwa chwilę zanim się wyprostuję bo tak boli mnie dół kręgosłupa. Mały waży już 5 600 g.
Dzisiaj znowu noszenie... i wieczorkiem po kąpaniu włożyłam go do bujaczka, ale już po chwili (jak zwykle) Baryś zaczyna się kręcic i marszyc nosek- co wiadomo, ze zaraz się rozpłacze i to ostro.
Przypomiało mi się jednak, ze Zuza kiedyś miała płytę z kołysankami dla maluchów.
Mówię do Zuzi, że ma poszukac, ale ona oczywiście zajęta czymś innym nie znalazła. M mówi jak poszukam tylko przypomnij mi jakie jest pudełko. Mówię niebiesko- różowe na obrazku dziecko. Znalazł. Włączyliśmy w dużym pokoju przez kino domowe. Mały się zainteresował. Przestał grymasic. Co jakiś czas jednak krzywił minkę to mówiłam do niego tak po cichutku "ciiiii..."
I po pół godzinie zasnął. Bez noszenia, bez płaczu. Oczka były coraz bardziej senne i nagle M mówi - Mały śpi... Oboje byliśmy w szoku.
Żeby tylko tak to działało na Niego chociaż wieczorami. Ale jutro spróbuję w dzień. Zobaczymy. Przecież taki Maluch musi spac w dzień dłuzej niż kilka razy u mamy na rękach. A ja muszę miec choc troszkę czasu, żeby chociaż coś zjeśc i zając się Zuzą. Bo Ona też przez to wszystko czuje się odsunięta na drugi plan...
Jeśli będzie zasypiał przy tych kołysankach to kupię mu mały odtwarzacz CD i włożę do łóżeczka. W swoim pokoiku będzie miał spokój i może sobie spac... Jednak to czy zadziała to na dłuższy czas to się okaże już jutro:)
A i jeszcze stwierdziłam, ze dam mu mocz do badania. W końcu to nic nie boli a można wykluczyc np jakieś bakterie
Komentarze
- broszka1976
06/08/2010 - 23:08
U nas kołysanki działają rewelacyjnie- na młodsze i starsze dziecię więc może i u Was bedzie podobnie. Trzymam kciuki za chwilę wytchnienia dla Ciebie- niech kręgosłup wytrzyma i plecy chociaż troche mniej bolą. Buziaki - netka
07/08/2010 - 15:08
Franek też zasypia i śpi przy włączonym radio... Zosia zasypiala przy muzyce bobasa... Polecam chustę do noszenia- nie czuje się ciężaru maluszka i ręce są wolne- u nas się sprawdziła...Dwoje Rozrabiaków :-)