a oto sposob na poskromienie rodzica. :)
Kacper ma problemy ze sprzataniem po sobie zabawek.
ja mam prosty sposób by go zmusić-jak marudzi i nie pomagaja prośby ide z wiekim worem na śmieci.działa to wspaniale. synuś szybciutko zbiera. :)
dziś jednak tata stwierdził że pomoże.
poszli do pokoju i zaczynają sie wywody Kacperka:
[tata na kolanach zaczyna skladac tory,a kacper z papierwowym samolocikiem w ręku zasiadł na poduszce]
-tato ty jesteś moją gwiazdką,jak będziesz grzeczny to dostaniemy żelka.ty dostaniesz.
tatuś zadowolony składa zabawki,a syn dalej siedzi
-tato ty wszystko mi pokażesz co umiesz....,no składaj a ja ci przybliże na kupke,by ci było łatwiej....
no i tym sposobem tatus sie spisał posprzątał pokój a synuś pieknie słodził.
na koniec stwierdził ze wysprzatane i wesolutko pobiegł brykać.
a ja nie mogłam wytrzymać ze śmiechu. chyba ten sposób zastosuje by M pukładał na swoich półkach w szafie :)
hhehheeh juz to widze...
dzieci takie cwane bestyjki.
dziś sie tez dowiedziałam ze jak pojedziemy do zakopanego to tata i synek beda sobie puszczać samolociki a ja bede pila kawke,zrobia mi ja z trawy górale..
jak wrócimy to podziele sie z wami wrazeniami z picia trawiastej kawy:)
juz widze ze wypoczne w gorach :)
Komentarze
- oskarek
15/08/2013 - 17:08
2008.02.22 (cykl stymuloany, hiperstymulacja) Amelia :)
2012.03.24 (cykl stymulowany) 6tc Aniołek
2012.09.07 (cykl stymulowany), nie udało się :( walczymy dalej!
2012.12.24 (cykl stymulowany), II kreski, może będzie synek:)