Mój kochany Małżonek był wczoraj zmuszony otworzyć tabletkę z chemią nie mając na sobie rękawiczek. Oczywiście biały proszek osadził się na opuszkach Jego palców. Jak to wpłynie na skuteczność ivf? Nikt nie wie. Lubimy myśleć, że nie wpłynie. Decyzji nie żałujemy, bo dziecka nie było również bez chemii, a dzięki chemii nasz piesek JEST z nami.
Wydarzenie poprzedniego wieczora poprzedzało kolejny łańcuch pechowych zdarzeń w naszym życiu. Dzisiaj moja wielka korporacja oferująca stabilne zatrudnienie została wystawiona na sprzedaż. Ktoś chętny...? To tyle w temacie stałego zatrudnienia i pewności comiesięcznych wpływów... Jestem bardzo zmęczona wmawianiem sobie, że jestem szczęśliwa i mam za co dziękować. Już mi się nie chce.
Boże żebym wiedziała jaki z Ciebie ZŁOŚLIWY GAD, to wybrałabym życie na zasiłku z piwem w dłoni. Nie daję Ci dzisiaj rozgrzeszenia!!!
Ja oddawna mowilam, ze Bog to gad. Wiec albo go wogole nie ma, bo moje zycie to pasmo nieszczesc, albo cholernie mnie nienawidzi... :-\ czasem udawanie szczesliwej jest bardziej meczace niz pouzalanie sie nad soba. Czasem pomaga i sie zyje dalej. Pozdrawiam i glowa do gory. Przynajmniej nigdy nie bedziesz mowila, ze nie probowalas.
Laparotomia w 2009r. - endometrioza
3 X IUI - bez skutku
IVF - 26 luty 2013 synek Nikodem <3
24 lipiec 2014 - transfer
16 wrzesien 2014 Aniolku czuwaj
07.01.2015 - transfer
23.01.2015
Dzis nie ma juz nas. Nastal koniec.