Autor:

niacyna133

Data publikacji:

25.11.2014

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

granie

W poniedziałkowy wieczór , wybralismy sie na występ mojej pociechy Przed występem byliśmy wcześniej, Fortepian -staruszek już trochę obskubany,klawisze lekko zużyte ,ale gra... Synuś zasiadl do fortepianu i stwierdził że nie będzie grać -bo się wstydzi Zabrałam więc jego wstyd i obawy do swojej kieszeni....podziałało Zaczął się prawdziwy występ mój mały-duży synek Zasiadł do fortepianu i zaczął grać melodie wyznaczone przez Panią Zagrał bez błędnie. Ukłonił się,otrzymał duże brawa...i był najmłodszy ,ale dał radę.. Może nie bedzie z niego slawny pianista ,ale kto wie,,,, niech spełnia swoje pasje. A ja z dumą mu w tym pomogę