Autor:

nynyny

Data publikacji:

13.01.2015

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

CIERPLIWOŚĆ

Dzieje się. Jutro punkcja wyhodowanych ok. 16 pęcherzyków, ponoć bardzo ładnych. Ale transferu w tym cyklu nie będzie - estradiol poszybował w górę i najwcześniej za miesiąc będziemy gościć w brzuchu kropeczkę. A ja ćwiczę cierpliwość. Od początku długiego protokołu żyłam tym, że "do końca stycznia będzie wiadomo". Wczoraj, po odebraniu wyniku estradiolu (wiele godzin przed wizytą) już wiedziałam, że będzie inaczej. Cierpliwości musi wystarczyć na jeszcze trochę.. Jeszcze wczoraj wieczorem, po wizycie było mi trochę smutno.. Dziś od rana planuję ile rzeczy zrobię, jak już będę po punkcji. I już bym chciała być po, już wiedzieć ile dojrzałych komórek, ile zarodków. Już nie czuć ucisku w jajnikach, tylko wyciągnąć z piwnicy rower i pojechać nim na wycieczkę albo do pracy. Biegać, skakać, ruszać się.. Ta stymulacja dała mi się we znaki, od początku stycznia każdy gwałtowny ruch wywoływał ból. Ale mam nadzieję, że warto (poprzednim razem pęcherzyków było 9). I tak - póki nie można ćwiczyć fizycznie - ćwiczymy cierpliwość: - oby do jutra.. - oby do poniedziałku.. - oby do połowy lutego.. - oby do bety..

Komentarze

  • avatar
    anula70

    13/01/2015 - 11:01

    no to fajny wynik. to kciuki trzymam mocno.
  • k_anilorak

    13/01/2015 - 13:01

    Ja dzień przed punkcją zrobiłam 30km na rowerze. Na bruku nie dało się jechać bo jajniki wariowały
  • avatar
    nynyny

    13/01/2015 - 13:01

    Ja się boję, że mi się potłuką ;-) Poza tym, mój M. mnie bardzo pilnuje, żebym się nie forsowała. Choć też mam ogromną ochotę wyrzucić, wybiegać, wyjeździć z siebie ten stres i te wszystkie przeżycia, przewietrzyć głowę. Jeszcze kilka dni i to zrobię. Trzymam kciuki, żeby Wam się jak najszybciej udało i by telefon zadzwonił :-)

    2014-2015 -> 3 pełne procedury, 5 x ET, 7 zarodków, aż w końcu...
    02.2016 r. urodziła się nasza Kruszynka :love:

    05.2017 r. - crio :-)
    01.2018 r. urodził się Klusek :love:

  • avatar
    staraczkaaga1986

    13/01/2015 - 19:01

    przytulam i mocno zaciskam kciuki!!! za wszelakie powodzenie ;)

    04.2015 - pierwsza wizyta w OAO
    05.2016 - mamy kwalifikację!
    04.2017 - Zadzwonił TEN magiczny telefon i poznaliśmy naszego S

  • avatar
    Leeleeth

    13/01/2015 - 20:01

    No to kciuki zaciśnięte, czekamy na dobre wieści :-)
    16.07.2013 pierwsza wizyta w OA
    19.09.2014 Małpka jest nasz
    29.08.2015 złożenie podania o córeczkę
    Czekamy. . .
  • avatar
    merynos

    13/01/2015 - 20:01

    Naprawdę idziemy jajnik w jajnik :D też mam jutro punkcję, też mam przełożony transfer. Trzymaj się :)
    Starania od 2010
    4 IUI :(
    2015 2x pełna procedura stymulacja i ICSI jednego zarodka :(
    2016 trzecia stymulacja - crio - :) TP 27.12.16

    Mój bocianowy blog - zapraszam: http://www.nasz-bocian.pl/blog/62353
  • avatar
    nynyny

    13/01/2015 - 21:01

    Mam nadzieję, że cierpliwość zostanie w końcu nagrodzona ;-)

    2014-2015 -> 3 pełne procedury, 5 x ET, 7 zarodków, aż w końcu...
    02.2016 r. urodziła się nasza Kruszynka :love:

    05.2017 r. - crio :-)
    01.2018 r. urodził się Klusek :love:

  • k_anilorak

    14/01/2015 - 05:01

    Dzięki za kciuki. Trzymam za was!