Autor:

Leeleeth

Data publikacji:

18.04.2015

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

chwila spokoju

Maluchy śpią więc mam chwilę spokoju. Taka cisza jest absolutnie niezwykła. Chwila wyłącznie dla mnie. Czas na kawę, czy inne życiowe potrzeby ;-) Będąc w ciąży bałam się, że nie podołam. Bałam się zarwanych nocy, wiecznego zmęczenia czy rozdrażnienia. Ale jest dobrze. Jestem trochę zmęczona, ale do przeżycia. Maluch jest najspokojniejsza dzieckiem jakie znam. Aż w kółko pytałam pediatra czy to normalne żeby dziecko tak tylko jadło i spało. Wygląda na to że wygrałam los na loterii. Małpka jest bardzo rozdrażniony, wścieka się gdy nie ma natychmiast spelnianych życzeń. Gdy musi poczekać. Nie jest łatwo zwłaszcza, że używa przy tym wysokich i męczących dźwięków. Najczęściej budząc Malucha co znacznie wydłuża czas Jego oczekiwania. . Ale pomalutku zaczyna rozumieć, że działa na własną szkodę. Niestety mamy kolejny raz regres. Małpka przestał mówić. Znowu wrócił do pieluszki. No i mamy kolejny raz zapalenie ucha. Nie narzekam ale bywa z Nim ciężko. Masa leków, a On już ucieka na sam ich widok. Stres związany z pojawieniem się Malucha. No i pogoda, taka jak jest źle wpływa na Małpkę. za to lepiej śpi. Częściej domaga się czytania książek. Staram się znajdować czas tylko Małpki. Wracamy donaszego napiętego grafiku. Dostaliśmy opinie o potrzebie kształcenia specjalnego dla Małpki. W poniedziałek jedziemy załatwić przedszkole, będzie tam miał sporo zajęć, i terapii. Wracamy także na zajęcia terapeutyczne. Do logopedy. Oczywiście także wizyty u lekarzy. Ortopeda, okulista i chirurg. Trzy podstawowe sprawy. Potem kardiolog,endokrynolog, laryngolog i mamy sprawy pod ścisłą kontrolą.

Komentarze

  • kropek1

    19/04/2015 - 15:04

    Śledzę Twoje wpisy i podziwiam, jak yo wszystko ogarniasz i dajesz sobie radę z bieżącymi problemami. Tak wszystko masz poukładane i pewnie dlatego się udaje wszystko razem pogodzić. Pozdrawiam cieplutko
    kropek
    t.p 18.01.2016r.
    23.01.16r. synek jest na świecie
  • avatar
    Leeleeth

    23/04/2015 - 13:04

    Sama nie wiem. Nie jestem pewna czy faktycznie tak ogarniam czy tylko z wpisów tak wynika ;-) Poza tym moje dzieci są nad wyraz udane. Nasz Małpka daje nam wiele powodów do dumy i mimo kłopotów zdrowotnych tak niesamowicie łatwo być Jego mamą. Najmłodszy to jeszcze maluch taki, niesprawiajacy kłopotów. Poza tym dzieci to taka radość dla mnie. Trzymam za Ciebie kciuki. dziękuję za miły wpis.
    16.07.2013 pierwsza wizyta w OA
    19.09.2014 Małpka jest nasz
    29.08.2015 złożenie podania o córeczkę
    Czekamy. . .