Kilka dni temu zerknęłam w swój profil.
Dołączył: 26 Oct 2003
Minęło 5 lat...
5 lat w bocianowym gronie.
5 lat wypełnione radością, smutkiem , oczekiwaniem, nadzieją, spełnieniem.
5 lat w ciągu których poznałam tu wspaniałych ludzi. Z niektórymi spotykam się w realnym świecie, innych „znam” tylko z komputerowych zapisków, maili, rozmów na gg. „Znajomi –nieznajomi”. Ogromna większość tych, których poznałam na początku swojej bocianowej drogi doczekała się już swoich dzieci – to daje nadzieję tym co dalej czekają.
Świat jest mały i miałam sytuację, że ktoś kogo znam od dawna przypadkiem „poznał” mnie na bocianie, napisał maila, bo nie wiedział, że my też...może więcej jest takich osób ale się nie ujawniły, bo niepłodność dalej jest pewnego rodzaju tabu, bo wstyd, bo „co ludzie powiedzą”, bo nie chcą litości od innych i patrzenia czy już im się udało czy nie...
Przez te 5 lat zmieniło się wiele, zmieniliśmy się my. Pojawiła się w naszym życiu Zosia.
Jednak dalej w wolnej chwili siadam przy komputerze, wstukuję http://www.nasz-bocian.pl i pojawia mi się to samo zdanie co 5 lat temu:
Problem niemożności założenia Rodziny dotyczy coraz więcej osób.
Szacuje się, że w Polsce co 4-5 para nie może w naturalny sposób mieć dzieci. Nie chcemy, aby nasz problem był tematem tabu.
Utknęłam tutaj...i...dobrze mi z tym
Dołączył: 26 Oct 2003
Minęło 5 lat...
5 lat w bocianowym gronie.
5 lat wypełnione radością, smutkiem , oczekiwaniem, nadzieją, spełnieniem.
5 lat w ciągu których poznałam tu wspaniałych ludzi. Z niektórymi spotykam się w realnym świecie, innych „znam” tylko z komputerowych zapisków, maili, rozmów na gg. „Znajomi –nieznajomi”. Ogromna większość tych, których poznałam na początku swojej bocianowej drogi doczekała się już swoich dzieci – to daje nadzieję tym co dalej czekają.
Świat jest mały i miałam sytuację, że ktoś kogo znam od dawna przypadkiem „poznał” mnie na bocianie, napisał maila, bo nie wiedział, że my też...może więcej jest takich osób ale się nie ujawniły, bo niepłodność dalej jest pewnego rodzaju tabu, bo wstyd, bo „co ludzie powiedzą”, bo nie chcą litości od innych i patrzenia czy już im się udało czy nie...
Przez te 5 lat zmieniło się wiele, zmieniliśmy się my. Pojawiła się w naszym życiu Zosia.
Jednak dalej w wolnej chwili siadam przy komputerze, wstukuję http://www.nasz-bocian.pl i pojawia mi się to samo zdanie co 5 lat temu:
Problem niemożności założenia Rodziny dotyczy coraz więcej osób.
Szacuje się, że w Polsce co 4-5 para nie może w naturalny sposób mieć dzieci. Nie chcemy, aby nasz problem był tematem tabu.
Utknęłam tutaj...i...dobrze mi z tym
Hania 01.09.2007
Kasia 22.01.2010