Co ginekolog to inny tydzien ciazy:) Tak wiec jestem gdzies w 9 tyg ciazy. Maluszki maja po 2,54 i 2,74 cm. Serduszka bija slicznie. Maluszki wierca sie niesamowicie. Cudowne widoki. Za 3 tyg badania genetyczne. Stresik jest :) Dzis przed wizyta skoczylo mi cisnienie wiec zatrzymali mnie na chwilke w klinice i sprawdzili czy wszytsko ok. Okazuje sie ze to tylko moj slubny mnie podirytowal. Dostał przykazanie od pani dr o niwekurzaniu ciezarnej :D popłakałam sie ze śmiechu :)
Moge juz powoli odstawiac leki. Oczywiscie jak zaczelam to robic pojawilo siemale plamienie ale nic sie nie stalo. Prawie nie ma juz po nim sladu. Nie mniej jednak serce mi zamrlo
Pytanie miesiaca czy kiedykolwiek przestane sie martwic ?
Komentarze
- Darka28
11/02/2015 - 21:02
Niestety z tym zamartwianiem sie bedzie coraz gorzej. Ja myślałam ze jak dziecko sie urodzi to koniec zmartwień, ale w pozytywnym znaczeniu cię ,, pocieszam" ze im dalej w las tym więcej drzew ;) , ale tak bez żartów to ci powiem ze czasami za dużo człowiek sie zamartwia, ledwo sie nie obejrzysz a będziesz rodziła i tak naprawdę stwierdzisz ze za mało cieszyłas sie tymi pięknymi chwilami a za dużo sie zamartwialas. Ciesz sie chwila, pierwszymi kopniakami... Czas tak szybko leci...Darka - majowazonka
12/02/2015 - 08:02
Myslałam ze to takie gadanie ze w ciazy szybko leci. Ale siedzie juz miesiac na l4 dopiero co miałam transfer a w tym tygodniu zaczynam 10 tydz ciazy. Kiedy to sie stalo. Wydaje mi sie ze wiekszy spokoj zapanuje jak mine ten magiczny 12 tydzien. Ale tak niesmiało powoli zaczynam wierzyc ze sie uda.I tej wiary strasznie sie bojePco,AMH6,6,Armia spoko
sierpien '13 klapa w 5tc
20-02-2014 nOvum !
29-07-14 ivf /bez transferu
29-09 transfer-NIE
22-12-swiateczny transfer, czekamy
12 dpt bhcg 286 14 dpt 798:)
16-01-2015 dwa serduszka tp 11-09-15
31-08-2015 Zosia i Gosia - exima
12/02/2015 - 10:02
Strach nie minie, ale to chyba normalne i dobry objaw. Ktoś mi kiedyś powiedział, że jak tylko kobieta zajdzie w ciążę, to martwi się o dzidziusia już do końca swojego życia, bez względu na to czy jest w brzuchu czy już poza nim. Taka rola Matki :) Ale masz rację, już w II trymestrze zaczniesz luzować i coraz częściej się cieszyć ciążą niż zamartwiać. I rzeczywiście, ten okres ciąży mija tak szybko, że ja żałuję że nie jestem słonicą i ciąża nie trwa 2 lat ;) To naprawdę piękny okres, całe życie na to czekałam, a u mnie zaraz finish ;) Powodzenia i koniecznie zero stresów!!!!Marzec 2014 moja Krewetka 8tc - smutno mi :(
Lipiec 2014 - 6 tc i całe 3mm :-) czekanie, czekanie, czekanie..
Wrzesień 2014 - 12 tc i 6 cm+nóżki mojego Krasnoludka :)
Październik 2014 - 16 tc będzie SYNEK!
03.03.2015 Synuś już jest!!! :D - anula70
12/02/2015 - 12:02
oj niestety. od czasu jak sie zaczyna w nas nowe życie zaczyna sie też wieczny strach.to takie uroki rodzicielstwa :) maluszki rośnijcie zdrowo. a ty odpoczywaj.a czas-no leci szybko ale po porodzie :) tak że może i lepiej ze teraz sie ciągnie :)pozdrawiam
