Czas leci a brzuszek rosnie, doczekalam sie detektora tetna....jestem od tej pory duzo spokojniejsza....podsłuchuje z rana i wieczorem i jestem jak zaczarowany ołówek....bije we mnie zycie mojej miłości....bardzo Cię kocham Chłopczyku ...Marcelku ...
W domu jest bardzo źle...ale staram sie odgradzać od tych negatywnych uczuć, od nienawiści jaka maż mnie obdarowywuje dzień za dniem...podjęłam małe kroki aby ochronić siebie...
Nie umiem pojąć ze taki scenariusz mnie dotknął, rozsypujace sie małżeństwo kiedy rozwija sie pięknie nowe , wypragnione i wyczekane zycie.....tchórzostwo? Kłamstwo? Nie wiem...już nie wnikam, bo to bardzo bolało....
Będzie dobrze, ułożę swoje, nasze zycie i będzie dobrze....najważniejsze zeby Maluszek był zdrowy, nic ńie jest teraz ważniejsze ...
Komentarze
- pati33
24/03/2014 - 20:03
- 28agatagata
24/03/2014 - 20:03
Za kazdym razem jak czytam twoje wypowiedzi i problemy w malzenstwie jestem w szoku. Rozumiem ze moze byc ciezko po porodzie i wiele par wtedy nie daje rady (zmeczenie, odpowiedzialnosc, itd), ale podczas ciazy, kiedy jest to taki radosny okres. Moge ci tylko powiedziec ze ciesze sie ze maluszek sie rozwija i nie przejmuj sie mezem bo nikt go chyba nie zrozumie.starania od 4 stycznia 2013 ;)
2 Aniolki 7 luty 2013, 7 czerwiec 2013
15 grudnia - 2 kreski; 2 stycznia - jest serduszko :*
2 wrzesnia 2014 chlopczyk jest z nami:)
22 stycznia 2018 dziewczynka:)
"Na koncu zawsze bedzie dobrze, jezeli nie j - Tykrokylek
25/03/2014 - 09:03
No wiesz... Zachowanie faceta mnie dziwi... Ale cieszę się, że tak rozumnie dbasz o siebie i o Maleństwo! Tak dalej! Reszta może się ułoży a może i nie... Ale Ty do końca życia będziesz już miała syna!Tygrysek i ...
http://picasaweb.google.com/KwiatkowyTygrysek/Magda?authkey=Gv1sRgCOnSppWiprioHA#
http://tykrokylek.blogspot.com/ - JMA
25/03/2014 - 13:03
Trzymaj się z maleńkim Cudem, a mężem się nie przejmuj może mu przejdzie jak zobaczy Młodego :) trzymam za Was mocno kciuki i nie daj się denerwować a będzie dobrze...Ma dusza mówi choć ciało nie chce słuchać, że muszę żyć dalej bo mam dla kogo,muszę być silna i uśmiechać się mimo bólu....
A może tam w niebiosach, czeka na Ciebie pudełko czekoladek lecz następnym razem zostań z Nami... - anula70
25/03/2014 - 21:03
teraz najwazniejsze to jestes ty i bobasek. super jest sluchac jak serducho bije. az nie mozna uwierzyc ze taka kruszynka siedzi sobie tam w brzuszku,za pare miesiecy bedzie juz takie namacalne... trzymam kciuki a co do M. z tymi facetami.... to prawda ze sa z marsa. ciezko nadarzyc. ja wierze w szczesliwe zakonczenie. pozdrawiam
Aniołek, 10 tydz., 15.07.13
MTHFR A1298C, dodatni antykoagulant toczniowy, kariotypy prawidłowe
27.03.2014 2 kreski, (+) BHCG, cudzie trwaj
6.12.2014 Krzyś jest z nami
15.04.2016 5 tydz.