Autor:

JMA

Data publikacji:

15.10.2015

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

15 Października Dzień Dziecka Utraconego i Nienarodzonego- dla każdej z Nas to bardzo ważny Dzień...

Każdego roku zastanawiam się co napisać w ten dzień, jak rozpocząć i zawsze ten sam problem...
najpierw tona łez wylanych na klawiaturę a później złość.

Każda z Nas jak i Naszych Partnerów przeżywa to na swój własny sposób- wiem tyle po takim czasie że nie warto tłumić tego w sobie bo tylko pogarszamy sytuacje...
Choć nie mam grobu swojego Dziecka to każdego miesiąca zapalam mu światełko na cmentarzu i modle się by było mu tam dobrze by wiedział że bardzo bardzo mocno je kochałam i będę kochać.

Każda z Nas ma chwile gorsze, każda z Nas widząc inne kobiety w ciąży zastanawia się dlaczego.

Nas łatwo poznać wśród innych mam i nie dlatego ze nie mamy brzucha czy gromadki dzieciaków kolo siebie a przez nasze szkliste i puste oczy, przez załamujące się glosy ilekroć usłyszą kiedy będą dzieci lub kiedy inne kobiety rozprawiające i chwalą się swoimi pociechami...

Nie wiem czy Wy tez tak macie ale ja po stracie Swojego Wymarzonego Dziecka przestałam istnieć, zmieniłam się i już nigdy nie będę ta wcześniejsza kobietą...

Wklejam link piosenki która mnie rozkleja i która kojarzy mi się własnie z dzisiejszym dniem

https://www.youtube.com/watch?v=A_af256mnTE

Komentarze

  • avatar
    MalaMi87

    15/10/2015 - 06:10

    Tulę Cię mocno :*

  • avatar
    EwkaMarchewka1985

    15/10/2015 - 08:10

    Dla Aniołka (*)

    U mnie dobrze...
    We mnie źle.....

  • avatar
    justysia0301

    15/10/2015 - 08:10

    Bardzo Ci współczuję...dla każdej z nas brak maleństwa to wielka rozpacz...miejmy nadzieję, że w naszych oczach będzie kiedyś coś więcej niż pustka, miejmy nadzieję na małe cuda :*

    Ściskam Cię kochana, trzymaj się :* :)

    starania od grudnia 2013...
    słabe owulacje...
    słabe FSH...
    termin na koniec lipca 2016 !
    udało się! :) trzymajcie kciuki ! :)
  • bez radna

    15/10/2015 - 16:10

    Jak tu dzisiaj smutno,aż łezka w oku się kręci,ale dziewczyny musimy walczyć!bo wierze w to mocno że przyjdzie w końcu taki dzień kiedy każdej z nas ta walka zostanie wynagrodzony w postaci upragnionego maleństwa.
    Jednym troszkę wcześniej,inne muszą dłużej poczekać ale każda z nas w końcu zostanie szczęśliwą mamusią i jak to mój kochany mąż powtarza w takich sytuacjach-jeszcze nam ten mały szkrab dość w dupę da i tego właśnie każdej z nas z całego serca życzę :)

    ps.również zapalam światełko dla wszystkich niewinnych aniołków w niebie [*]