13 września w niedzielę mieliśmy 6 rocznicę ślubu.
Chciałam żeby to był fajny dzień, ale niezbyt mi to wyszło... wracaliśmy w ten dzień z wakacji, więc ogólny chaos nie pozwolił na świetowanie. Wieczór już prawie miły, kolacyjka, kąpiel... i niestety skończyło sie kłótnią. Nie chciałam tego. Nie wiem co siedzi we mnie ostatnio, nie wiem jak długo mogę zwalać mojego nastroju na chormony, przedmigrenową aurę. Sama sie męczę swoim własnym zachowaniem, wybychami złości. Wybuchnęłam. Płakałam, bo zrobił mi przykrość. On tulił, mówił, że nie chciał, że kocha. Czasem jestem takim wrednym babskiem, nie umiejącym poradzić sobie z negatywnymi emocjami. Bo zranił ten którego kocham, dlatego to tak bolało.
..................................
13 września 2003 był chłodny dzień.
Miałam 25 lat, wypieki na twrzy, śliczną sukienkę, elegancki bukiet. Miałam u boku nażeczonego, tego wymarzonego. Nie wiedziałam jak będzie wyglądało moje życie, ale wiedziałam, że to Ten Człowiek.
Nie wiedziałam, że tak dużo mi się z nim uda. Nie myślałam nigdy, że będę miała to co mam dzisaj i że nie będę miała tego o czym tak marzę.
Nie wiedziałam wtedy, że własnie my zostaliśmy wybrani, że nam ma być trudno. Czas sam pokazał.
Kiedy pierwszy raz umarło we mnie życie, mąż przyszedł do szpitala, chciał ożywić resztki mnie, przyniósł... gazetę. Murator z pięknym domem na okładce. Powiedział: \\"Kupmy dom\\".
Dziś mieszkamy w małym domu z ogrodem. Kolejny raz była podróż... znów podróż...
Nie mamy jeszcze dziecka. Mamy dom, prawie swój, bo w kredycie na 30 lat. Byliśmy w wielu pięknych miejscach. Gdybym wtedy Cię urodziła kochany mój Aniołku, moje życie byłoby zupełnie inne.
Ten sam byłby tylko tato i mama. Tak bardzo nam Ciebie brak, Ciebie i Twojego rodzeństwa.
Meżu, kocham Cię. Dziękuję Ci za te 6 lat. Nasza trudna droga wciąż prowadzi pod górkę.
Nie wiem jak długo jeszcze, ale wciąż idziemy. I dojdziemy, wiem to.
Komentarze
- Martula1982
16/09/2009 - 23:09
- Agatka
17/09/2009 - 08:09
- monitomi
17/09/2009 - 08:09
dojdziecie;-),bo się kochacie.
mamy synka i córeczkę - aniakaniak
17/09/2009 - 10:09
Dojdziecie na bank! Tego wlasnie Wam zyczymy!
3 Aniołki (2 biochem)
***
Prof.Malinowski - Trombofilia, niedobór białka C i S, mutacja MTHFR, hashimoto. Szczepienia.
27.09.08 Kubuś
13.07.10 Adaś
05.02.14 Krzyś - Allunia
17/09/2009 - 11:09
pod górkę jest tylko do czasu, potem jest cudny widok i dostaje sie skrzydeł by sfrunąć na drugą stronę góry. A im wyzsza góra, tym piękniejszy widok i tym przyjemniejsze latanie! Jeszcze tylko trochę i przed Wami najlepszy odcinek podróży.
Życzę Wam wspaniałych widoków i duuużych skrzydeł!!!!Okruszek - VII.04
Gabrielka - X.05
Arturek - IX.07
Basia - III.14 - ASKAB_1979
17/09/2009 - 13:09
Wielu lat z ukochanym mężulą przy boku życzę i spełnienia Waszego największego marzenia...
- sina
17/09/2009 - 13:09
Jakie to wszystko podobne do mojego życiorysu .....
Kochana życzę wam jeszcze wielu takich rocznic. Z kłótniami lub nie. Idealne małżeństwa kłócą się od czasu do czasu . Życzę aby w kolejne rocznice wasza rodzina była większa. Życzę byście nie poddali się i nie wątpili. Dacie radę! Czego życzę i za co mocno zaciskam kciuki .Mama 5 Aniołków
Mama Dziedzica urodzonego 19 stycznia 2010 ;)
Mama Spadkobierczyni urodzonej 7 stycznia 2015 ;)
https://dziedzicispolka.wordpress.com/ - Aga78
17/09/2009 - 16:09
Wszystkiego dobrego kochana...
A tak przy okazji- ja też będę miała 6 rocznicę, ale 27 wrzesnia. Nasza pierwsza data wypadła na 13, ale był wtedy problem z orkiestrą. Też miałam 25 lat. Też mam kredycik na 30 lat - no mozę już na 27...Endometrioza, niedoczynnośc tarczycy. Staranka od IV 2004. II kreski na teście w I 2006. 29.08.2006- Zuzia waga 3 800 g. Ponowne staranka od VIII 2009. II kreski już w X 2009. 15.06.2010 - Bartuś waga 4 280 g. - monis31
18/09/2009 - 08:09
Ewciu!
najlepszego na kolejne wspólne lata.Ja z moim małżowinkeim bralismy ślub 2 tygodnie po Was- w Krakowie na Dietla- w św.Agnieszce.
Ewa!! spełnienia marzeń i ...( Ty juz wiesz czego).buziakiWiara, optymizm i nadzieja... moi 3 najwierniejsi przyjaciele
maj2005- Aniołek
styczeń 2007- przestymulowanie do in vitro
27 kwietnia 2007-transfer 2 zarodków
15.12.2007- Karolka i Mati są już z nami( 36 tydzień ciązy) - didi82
18/09/2009 - 08:09
Pięknie EEE...niech ta droga będzie dla WAS łatwiejsza...
maj 2001- Aniołek :cry:
09.04.2008- Aniołek :cry:
HSG-macica hypoplastyczna
30.10.2008 - I wizyta w OAO
kariotyp-inwersja chrom. 9
11.12.2008- Aniołek :cry:
KWALIFIKACJA 06.2009
26.10.2010 Jessica jest z nami :) - fenix
18/09/2009 - 12:09
najlepsze życzenia !!!
spełnienia marzeń kochani"Ucz się czekać. Albo zmienią się rzeczy albo twoje serce" -J.M. Sailer - zgredunio
19/09/2009 - 08:09
Dojdziecie!!!
A z okazji rocznicy - spełnienia marzeń"...kochać trzeba od dziś
jutro późno może być... " - Tykrokylek
23/09/2009 - 12:09
Wszystkiego dobrego dla WAS!!!
Tygrysek i ...
http://picasaweb.google.com/KwiatkowyTygrysek/Magda?authkey=Gv1sRgCOnSppWiprioHA#
http://tykrokylek.blogspot.com/
My tez idziemy szesc lat eee .
Intymny i piekny wpis . Dacie rade na 1111000 %
Starania od 2004 roku
Diagnoza; Azoospermia
4 ICSI
Transfer 2 okruszków: 9dpt beta 57, 11dpt beta 169
Dziękujemy Provito!
28.11.2014 przyszła na świat wyczekana córeczka Sophie.
28.07.2018 Crio 1A czekamy ...