Znów nie jest dobrze wczoraj pod wieczór pojawiło się brzydkie plamienie,choć w sumie to nie była krew tylko jakieś brudy bardzo brzydko to wyglądało i brzuch zaczął boleć jak na @.
Dziś rano ledwo wstałam z łóżka,nie mogłam się wyprostować tak bardzo boli podbrzusze Dzwoniłam do gina,jest dziś w Olsztynie,kazał wziąć dodatkowy duphaston i no-spe i zadzwonić o 19-stej żeby powiedzieć jak się czuję i ewentualnie spotkamy się nawet późnym wieczorem.
Ale ból nie ustępuje czuję jakby moja macica zacisnęła się w pięść i ściskała coraz mocniej.Plamień niby nie ma,ale po skorzystaniu z ubikacji na papierze były bardzo ciemne cienkie niteczki chyba krwi razem ze śluzem.
Leżę... nie wiem co mam myśleć.Trzy lata temu dowiedziałam się o śmierci mojego drugiego Aniołka a za oknem piękna wiosna jakby nigdy nic...
Dziś rano ledwo wstałam z łóżka,nie mogłam się wyprostować tak bardzo boli podbrzusze Dzwoniłam do gina,jest dziś w Olsztynie,kazał wziąć dodatkowy duphaston i no-spe i zadzwonić o 19-stej żeby powiedzieć jak się czuję i ewentualnie spotkamy się nawet późnym wieczorem.
Ale ból nie ustępuje czuję jakby moja macica zacisnęła się w pięść i ściskała coraz mocniej.Plamień niby nie ma,ale po skorzystaniu z ubikacji na papierze były bardzo ciemne cienkie niteczki chyba krwi razem ze śluzem.
Leżę... nie wiem co mam myśleć.Trzy lata temu dowiedziałam się o śmierci mojego drugiego Aniołka a za oknem piękna wiosna jakby nigdy nic...
Gabrielka - X.05
Arturek - IX.07
Basia - III.14