Znalazłam biologiczną rodzinę i co dalej?
: 28 gru 2019 01:12
Witam wszystkich,
Po długich poszukiwaniach odnalazłam swoją biologiczną rodzinę przez Internet. Zostałam adoptowana jako noworodek, więc nie pamiętam nic z tego okresu. Nawiązałam kontakt z moim biologicznym rodzeństwem, nawet się spotkaliśmy. Boli mnie fakt, że moje rodzeństwo jest dość liczne, a ja nie jestem w nim najmłodsza.. był ktoś po mnie i on nie został odrzucony.. nie znam wszystkich z mojego rodzeństwa i nawet nie wiem czy najmłodszy członek rodziny wie o moim istnieniu. Wiem, że moja biologiczna matka wie, że spotykam się z częścią jej dzieci, a mimo to nigdy nie zaproponowała spotkania. Zaprosiła mnie na jednym z portali społecznościowych i to by było na tyle. Nie znam żadnych wyjaśnień, nie odpisała na jedno z tych najważniejszych pytan: dlaczego? Rodzeństwo niby nic nie wie i nie wiedziało .. snują teorię, ale nie potrafią porozmawiać z rodzicami. A ja czuje ogromną frustrację, że mimo tego że ich odnalazłam to nadal nie znam prawdy i nie wiem dlaczego zostałam odrzucona. Boli mnie to że oni wszyscy byli razem, a ja jedna odepchnięta. Nie wiem co zrobić, czy powinnam na siłę wymusić spotkanie? Rodzeństwo nie dąży do wspólnego spotkania z rodzicami, a ja chciałabym wiedzieć dlaczego..
Po długich poszukiwaniach odnalazłam swoją biologiczną rodzinę przez Internet. Zostałam adoptowana jako noworodek, więc nie pamiętam nic z tego okresu. Nawiązałam kontakt z moim biologicznym rodzeństwem, nawet się spotkaliśmy. Boli mnie fakt, że moje rodzeństwo jest dość liczne, a ja nie jestem w nim najmłodsza.. był ktoś po mnie i on nie został odrzucony.. nie znam wszystkich z mojego rodzeństwa i nawet nie wiem czy najmłodszy członek rodziny wie o moim istnieniu. Wiem, że moja biologiczna matka wie, że spotykam się z częścią jej dzieci, a mimo to nigdy nie zaproponowała spotkania. Zaprosiła mnie na jednym z portali społecznościowych i to by było na tyle. Nie znam żadnych wyjaśnień, nie odpisała na jedno z tych najważniejszych pytan: dlaczego? Rodzeństwo niby nic nie wie i nie wiedziało .. snują teorię, ale nie potrafią porozmawiać z rodzicami. A ja czuje ogromną frustrację, że mimo tego że ich odnalazłam to nadal nie znam prawdy i nie wiem dlaczego zostałam odrzucona. Boli mnie to że oni wszyscy byli razem, a ja jedna odepchnięta. Nie wiem co zrobić, czy powinnam na siłę wymusić spotkanie? Rodzeństwo nie dąży do wspólnego spotkania z rodzicami, a ja chciałabym wiedzieć dlaczego..