Hej,
HSG miałam wykonywane półtorej roku temu więc mam nadzieję, że moje informację będą w miarę świeże. Na NFZ, najszybciej sprawę udało mi się załatwić w szpitalu w Pucku. Ze skierowaniem od mojego ginekologa, w ciągu jednego tygodnia było już po wszystkim. Zadzwoniłam w poniedziałek do szpitala. We środę przyjęli mnie na oddział i tego samego dnia zostałam wypisana do domu. W Wejherowie, musiałabym czekać kilka miesięcy. Niestety, nie wiem jak kolejki w Gdańsku. Chciałam wykonać HSG prywatnie ale okazało się to niemożliwe.
Co do samych wrażeń z badania... hmmm.... kwestia indywidualna. Mnie bolało, ale i tutaj wyraźnie zaznaczam, jestem po dwóch zabiegach laparotomii i mam masę zrostów. Tam gdzie ich nie było albo były mniejsze ( z prawej strony) nie poczułam nic. Zresztą, dziewczyna która była przede mną, a nie miała problemów endometrialnych, też nic nie poczuła. Samo badanie było wykonywane w gabinecie rentgenowskim. Pani dr wpuściła kontrast a technik robił w tym czasie zdjęcia. Po badaniu otrzymałam Ketonal w kroplówce. W zaleceniach otrzymałam antybiotyk i środki przeciwbólowe. Po HSG długo plamiłam. Właściwie, do następnego cyklu.
Ogólnie, nastawiałam się na dużo gorsze wrażenia ale sprawdziły się słowa mojego ginekologa, który zakazał mi czytania za wiele w internecie na ten temat bo jak to określił:" Okaże się, że będą Panią obdzierać ze skóry" i jak zwykle miał rację
Pozdrawiam
Monk
PS. Przed HSG musiałam mieć super świeżutki, aktualny wynik OB.
