KLINIKA GAMETA W KIELCACH
Moderator: Moderatorzy gdzie się leczyć
KLINIKA GAMETA W KIELCACH
Raport finalny 2015 dot. Centrum Zdrowia GAMETA Kielce
Witam. Ja w październiku będę podchodziła do in vitro w gamecie w Kielcach. Póki co mam porobiony wraz z mężem pakiet badań, podpisane dokumenty już do programu i złożone, biorę yasmin antykoncepcyjny na wyciszenie jajników.Hmm.9 października czeka mnie kolejna wizyta i dowiem się co dalej.
Mam pytania do osób które miały tam in vitro:
1.Ile mniej więcej płaciliście za zastrzyki do krótkiego protokołu?
2. Czy do punkcji trzeba się jakoś specjalnie przygotować?/może być ze mną mąż?
3. Kiedy mąż powinien oddać nasienie.
Witam. Ja w październiku będę podchodziła do in vitro w gamecie w Kielcach. Póki co mam porobiony wraz z mężem pakiet badań, podpisane dokumenty już do programu i złożone, biorę yasmin antykoncepcyjny na wyciszenie jajników.Hmm.9 października czeka mnie kolejna wizyta i dowiem się co dalej.
Mam pytania do osób które miały tam in vitro:
1.Ile mniej więcej płaciliście za zastrzyki do krótkiego protokołu?
2. Czy do punkcji trzeba się jakoś specjalnie przygotować?/może być ze mną mąż?
3. Kiedy mąż powinien oddać nasienie.
-
- Posty: 298
- Rejestracja: 11 lis 2012 19:25
Re: Gameta Kielce
podnoszę temat:)
czy ktoś moze podchodził w kieleckiej Gamecie do INV? mozę w tym rządowym programie?
podzielcie się swoimi doświadczeniami proszę
czy ktoś moze podchodził w kieleckiej Gamecie do INV? mozę w tym rządowym programie?
podzielcie się swoimi doświadczeniami proszę
starania - jako Noworoczne postanowienie 2012
XII 2012 HSG - lewy "wątpliwie" niedrożny :(
anty-TPO nieco ponad normę, TSH nieciążowe - euthyrox i jest już lepiej :)
4 x IUI - nieudane
XII 2013 - laparo, usunięcie torbielki, jajowody drożne :)
I 2014 .... aniołek :(
II 2014 kolejny naturalny cud :)
betaHCG- 27dc - 22,7; 33dc - 445; 36dc - 2185; 48dc - jest serduszko :)
XII 2012 HSG - lewy "wątpliwie" niedrożny :(
anty-TPO nieco ponad normę, TSH nieciążowe - euthyrox i jest już lepiej :)
4 x IUI - nieudane
XII 2013 - laparo, usunięcie torbielki, jajowody drożne :)
I 2014 .... aniołek :(
II 2014 kolejny naturalny cud :)
betaHCG- 27dc - 22,7; 33dc - 445; 36dc - 2185; 48dc - jest serduszko :)
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 01 lis 2013 21:58
Re: Gameta Kielce
Ja jestem 1dpt. In vitro miałam z programu właśnie w Gamecie w Kielcach. Zaczęliśmy całą procedurę we wrześniu
Re: Gameta Kielce
Pierwszy raz podchodzilas do in vitro? Co jest problemem u Was z ciaza? Ja jestem dzisiaj 5 dzien pt. [treść niezgodna z regulaminem forum]bonia869 pisze:Ja jestem 1dpt. In vitro miałam z programu właśnie w Gamecie w Kielcach. Zaczęliśmy całą procedurę we wrześniu
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 01 lis 2013 21:58
Re: Gameta Kielce
To było moje pierwsze podejście do in vitro. Ogólnie jestem zadowolona z Gamety Kielce, tam jest cicho, spokojnie, personel i dr Ziółkowski potrafi odpowiedzieć na każde pytanie jeśli się czegoś nie wie, przed transferem przyszedł mgr Pol (embriolog) i dość szczegółowo wyjaśniał co i jak tam się wykluło . Jedyne co mnie wkurzało to to, że nie wiedziałam z góry ile będą kosztować leki. A tutaj szykujcie się na 3700zł-4000zł tak po podliczeniu całości.
-- 02 lis 2013 19:30 --
U nas oboje mieliśmy problemy. Ja mam Endometriozę IV stopnia a mąż "leniwce" czyli słabą ruchliwość plemników. Według mnie personel świetny (oprócz pani, która jest kierownikiem rejestracji- ona naprawdę jest niemiła i to cały czas), przeszkadza brak przejścia z gabinetu do "pokoiku" dla panów- to też minus, ponieważ muszą przejść korytarzem, na którym są inni ludzie. Cennik jest na ich oficjalnej stronie, a jeśli chodzi o badania krwi to są różne, każdy z hormonów ma właściwie inną cenę (do programu kilkanaście robią za free jak również AMH) a posiew np. kosztuje 100zł. Ja byłam w pełni zadowolona i usatysfakcjonowana z leczenia i podejścia lekarzy, pielęgniarek i personelu medycznego. Teraz się martwię ponieważ jeśli się nie uda to będziemy musieli zaczynać od nowa całą procedurę. Na początkowo 9 jajeczek pobrali 6, tylko 5 było odpowiednich. Wszystkie były po mikroiniekcji i wszystkie zaczęły się dzielić... W czwartek przed transferem już wiedziałam, że blastocysta jest jedna, z drugiej może jeszcze się cos wykluje ale trzy przestały się dzielić. A dzisiaj odebrałam telefon, że ta która dobrze rokowała tez przestała się dzielić... tak więc mamy tylko jedną szansę a później wszystko od nowa
-- 02 lis 2013 19:30 --
U nas oboje mieliśmy problemy. Ja mam Endometriozę IV stopnia a mąż "leniwce" czyli słabą ruchliwość plemników. Według mnie personel świetny (oprócz pani, która jest kierownikiem rejestracji- ona naprawdę jest niemiła i to cały czas), przeszkadza brak przejścia z gabinetu do "pokoiku" dla panów- to też minus, ponieważ muszą przejść korytarzem, na którym są inni ludzie. Cennik jest na ich oficjalnej stronie, a jeśli chodzi o badania krwi to są różne, każdy z hormonów ma właściwie inną cenę (do programu kilkanaście robią za free jak również AMH) a posiew np. kosztuje 100zł. Ja byłam w pełni zadowolona i usatysfakcjonowana z leczenia i podejścia lekarzy, pielęgniarek i personelu medycznego. Teraz się martwię ponieważ jeśli się nie uda to będziemy musieli zaczynać od nowa całą procedurę. Na początkowo 9 jajeczek pobrali 6, tylko 5 było odpowiednich. Wszystkie były po mikroiniekcji i wszystkie zaczęły się dzielić... W czwartek przed transferem już wiedziałam, że blastocysta jest jedna, z drugiej może jeszcze się cos wykluje ale trzy przestały się dzielić. A dzisiaj odebrałam telefon, że ta która dobrze rokowała tez przestała się dzielić... tak więc mamy tylko jedną szansę a później wszystko od nowa
-
- Posty: 298
- Rejestracja: 11 lis 2012 19:25
Re: Gameta Kielce
- te wymagane badania robią w gamecie na nfz?a jeśli chodzi o badania krwi to są różne, każdy z hormonów ma właściwie inną cenę (do programu kilkanaście robią za free jak również AMH) a posiew np. kosztuje 100zł.
- robi się je w konkretnych dniach cyklu?
starania - jako Noworoczne postanowienie 2012
XII 2012 HSG - lewy "wątpliwie" niedrożny :(
anty-TPO nieco ponad normę, TSH nieciążowe - euthyrox i jest już lepiej :)
4 x IUI - nieudane
XII 2013 - laparo, usunięcie torbielki, jajowody drożne :)
I 2014 .... aniołek :(
II 2014 kolejny naturalny cud :)
betaHCG- 27dc - 22,7; 33dc - 445; 36dc - 2185; 48dc - jest serduszko :)
XII 2012 HSG - lewy "wątpliwie" niedrożny :(
anty-TPO nieco ponad normę, TSH nieciążowe - euthyrox i jest już lepiej :)
4 x IUI - nieudane
XII 2013 - laparo, usunięcie torbielki, jajowody drożne :)
I 2014 .... aniołek :(
II 2014 kolejny naturalny cud :)
betaHCG- 27dc - 22,7; 33dc - 445; 36dc - 2185; 48dc - jest serduszko :)
- meluska
- Posty: 82
- Rejestracja: 23 cze 2007 00:00
Re: Gameta Kielce
witam wszystkich, czy jest jakaś para która jest już po zabiegu in vitro (w ramach programu rządowego) i oczywiscie udanym? Ja jestem po 1-szej prubie nieudanej, trzy zarodki, dwa przeniesione 21.12.2013 do mnie a trzeci sie nie rozwinął. Jak to wyglada u was? ja sie zalamalam, maz juz nie chce, nie wiem co robic, prosze poradzcie.
Re: Gameta Kielce
Bardzo naiwne myślenie że za pierwszym razem się uda- gdyby tak było to ja sama wygrzebałabym te 12 tysięcy z pod ziemi aby tylko być matką ( staram się 7 lat). Osobiście miałam w Gamecie już in vitro, w Lutym podchodzę drugi raz a jeśli się i wtedy nie uda to podejdę 3. Moim zdaniem warto skorzystać z funduszu bo te koszty to zaledwie namiastka tego co podejście prywatne.meluska pisze:witam wszystkich, czy jest jakaś para która jest już po zabiegu in vitro (w ramach programu rządowego) i oczywiscie udanym? Ja jestem po 1-szej prubie nieudanej, trzy zarodki, dwa przeniesione 21.12.2013 do mnie a trzeci sie nie rozwinął. Jak to wyglada u was? ja sie zalamalam, maz juz nie chce, nie wiem co robic, prosze poradzcie.
Znam dziewczynę z tego forum która zaszła w ciążę za 1 podejściem lecz poroniła w 9 tygodniu.
Nie ma się co załamywać...
-- 04 sty 2014 20:37 --
Aha. Jakim cudem miałas dwa zarodki przeniesione ( u mnie lekarz powiedział że dopiero za 3 razem jak podejdę z funduszu można)meluska pisze:witam wszystkich, czy jest jakaś para która jest już po zabiegu in vitro (w ramach programu rządowego) i oczywiscie udanym? Ja jestem po 1-szej prubie nieudanej, trzy zarodki, dwa przeniesione 21.12.2013 do mnie a trzeci sie nie rozwinął. Jak to wyglada u was? ja sie zalamalam, maz juz nie chce, nie wiem co robic, prosze poradzcie.
- meluska
- Posty: 82
- Rejestracja: 23 cze 2007 00:00
Re: Gameta Kielce
witam, dwa zarodki ponieważ w regulaminie ministra zdrowia jest zapis ze po ukonczeniu 35lat mozna przeniesc dwa zarodki zeby zwiekszyc szanse, ja skonczylam juz 35lat w czerwcu wiec sie zakwalifikowalam, a u ciebie jak to przebiega?
- elwirra28
- Posty: 6077
- Rejestracja: 22 lis 2005 01:00
Re: Gameta Kielce
Przypominam, że to jest podforum merytoryczne, na którym należy ściśle trzymać się tematu wątku. Wymieniamy informacje, opinie na temat klinik leczenia niepłodności, lekarzy, personelu medycznego, cen usług, leczenia jakie oferuje dana placówka. Ograniczamy się do konkretnych faktów związanych z leczeniem w danej klinice, u danego lekarza. Przekazywane przez Was opinie i informacje są bardzo cenne i warto by inni mieli szanse do nich dotrzeć, bez potrzeby czytania luźnych rozmów.
Starania od 2005 r./PCOS, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa/Leczenie SIOFOR 500, Spironol 100.
29.11.2008 r. - Aniołek 6tc [*]
29.09.2010 r. - Synek :love:
29.11.2008 r. - Aniołek 6tc [*]
29.09.2010 r. - Synek :love:
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 01 lis 2013 21:58
Re: Gameta Kielce
Lepiej się nie nastawiać, że już za pierwszym razem się uda... To żadne pocieszenie ale w każdym razie później można to lepiej znieść. Ogólnie statystyki, które były ostatnio udostępniane są dużo zaniżone, połowa pań, którym się udało nie dała znać o tym, nie tylko w Kielcach ale i w innych klinikach również...
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 19 sty 2014 19:05
Re: Gameta Kielce
Witam! Jestem po pierwszej próbie in vitro w Gamecie Kielce-niestety nieudanej.Teraz przechodzę ponownie stymulację, ponieważ nie udało się uzyskać za pierwszym razem zarodków, które można zamrozić.Najbardziej przeraża mnie fakt, że jest tak dużo dziewczyn którym też się ta pierwsza próba nie powiodła i też nie uzyskały zarodków do mrożenia-wiem ponieważ rozmawiałam z kilkoma w poczekalni.Chciałabym poznać wreszcie kogoś komu się tam udało-tak ku pokrzepieniu.
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 25 gru 2013 16:47
Re: Gameta Kielce
Witam ja tez jestem po nieudanej pierwszej probie in vitro w gamecie , podchodze wlasnie doi 2 nie mAm żadnych zamrożonych zarodków , jesli komus sie udalo piszcie albo jesli macie zamrożone zarodki tez sie martwie czy sie uda
Re: Gameta Kielce
Gunia33 i romapani ja również jestem w trakcie drugiego podejścia do ivf -pierwsze nieudane ,brak zarodków . Kto wie może się znamy z poczekalni w Gamecie;))
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 25 gru 2013 16:47
Re: Gameta Kielce
[treść niezgodna z tematem forum]
wczoraj byłam w gamecie i martwi mnie liczba dziewczyn którym się nie udało ja mialam piersze in vitro 2 listopada dokładnie w tym dniu mialam punkjce a wczoraj spotkałAm na korytarzu 2 dziewczyny co mialy punkcje w tym terminie co ja mialam czy komus sie tam udaje?
wczoraj byłam w gamecie i martwi mnie liczba dziewczyn którym się nie udało ja mialam piersze in vitro 2 listopada dokładnie w tym dniu mialam punkjce a wczoraj spotkałAm na korytarzu 2 dziewczyny co mialy punkcje w tym terminie co ja mialam czy komus sie tam udaje?