INSEMINACJA cześć XI
Moderator: Moderatorzy jak się leczyć
-
- Posty: 55
- Rejestracja: 21 paź 2013 13:04
Re: INSEMINACJA cześć XI
Ja miałam inseminację 22.05 i jeszcze czekam trzy dni na zrobienie bety. Miałam na naturalnym cyklu, na pęknięcie pregnyl, do tego Estrofem i Duphaston. Od samego początku czuję się fatalnie, boli mnie cały czas brzuch jak przed @. Czy to może być wina leków? Chyba zwariuję z tym czekaniem:( To moja druga próba.
-
- 1% dla bociana
- Posty: 7581
- Rejestracja: 16 mar 2014 14:13
- Ewelina B
- Posty: 4948
- Rejestracja: 17 maja 2014 09:26
Re: INSEMINACJA cześć XI
Tak, biore 4 dzien clo.Magdoliena pisze:Ewelina B Zaczęłas już stymulację?
nieudane iui x5: 08.06.14; 04.07.14; 03.08.14; 27.09.14; 27.10.14
11.12.14 kwalifikacja MZ, 20.01.15 pick up, 23.01.15 transfer 8A
24.02.15 crio 4AA, 10dpt beta 34,87-13dpt :kciukiII:19.11.15 Pola
03.06.16 crio
25.10.16 ICSI z crio, 6dpt beta 37,87
11.12.14 kwalifikacja MZ, 20.01.15 pick up, 23.01.15 transfer 8A
24.02.15 crio 4AA, 10dpt beta 34,87-13dpt :kciukiII:19.11.15 Pola
03.06.16 crio
25.10.16 ICSI z crio, 6dpt beta 37,87
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 07 maja 2014 16:40
Re: INSEMINACJA cześć XI
Hej.
Można się przyczepi do wątku ??
jestem po drugiej inseminacji, wykonanej w sobotę na dwóch niepękniętych pęcherzykach wielkości 20 i 25. Cykl stymulowany clo od 5 do 9dc i zastrzykami menopur 5-7 i 9 dc. dzień przed inseminacją zastrzyk z pregnylu. dziś byłam na kontrolnym usg. i nie wiem ..... w prawym jajniku kilka mniejszych pęcherzyków, w lewym powiększonym jajniku jest pęcherzyk o wielkości 17mm i dwukomorowy obszar płynowo lity 25x22mm bogato unaczyniony, odpowiadający najpewniej ciałku żółtemu. w miednicy małej znacznie zwiększona ilość płynu..... ktoś coś powie? od dr usłyszałam że jest po owulacji i tylko tyle. to nie był mój dr prowadzący niestety
Można się przyczepi do wątku ??
jestem po drugiej inseminacji, wykonanej w sobotę na dwóch niepękniętych pęcherzykach wielkości 20 i 25. Cykl stymulowany clo od 5 do 9dc i zastrzykami menopur 5-7 i 9 dc. dzień przed inseminacją zastrzyk z pregnylu. dziś byłam na kontrolnym usg. i nie wiem ..... w prawym jajniku kilka mniejszych pęcherzyków, w lewym powiększonym jajniku jest pęcherzyk o wielkości 17mm i dwukomorowy obszar płynowo lity 25x22mm bogato unaczyniony, odpowiadający najpewniej ciałku żółtemu. w miednicy małej znacznie zwiększona ilość płynu..... ktoś coś powie? od dr usłyszałam że jest po owulacji i tylko tyle. to nie był mój dr prowadzący niestety
-
- Posty: 143
- Rejestracja: 06 paź 2011 21:17
Re: INSEMINACJA cześć XI
Miałam IUI w poniedziałek. W dzień ojca czekam...
Starania od 2010
4 IUI :(
2015 2x pełna procedura stymulacja i ICSI jednego zarodka :(
2016 trzecia stymulacja - crio - :) TP 27.12.16
Mój bocianowy blog - zapraszam: http://www.nasz-bocian.pl/blog/62353
4 IUI :(
2015 2x pełna procedura stymulacja i ICSI jednego zarodka :(
2016 trzecia stymulacja - crio - :) TP 27.12.16
Mój bocianowy blog - zapraszam: http://www.nasz-bocian.pl/blog/62353
-
- Posty: 55
- Rejestracja: 21 paź 2013 13:04
Re: INSEMINACJA cześć XI
jestem już po 3 inseminacji 18.06. czekam jeszcze do środy na HCG. ale powoli tracę nadzieję i myślę o in vitro..
-
- Posty: 13912
- Rejestracja: 01 sty 2009 01:00
Re: INSEMINACJA cześć XI
Kochani! Nasz-Bocian został poproszony o zaopiniowanie
Projektu Ustawy o Leczeniu Niepłodności.
Nie bądź obojętny.
Weź udział w dyskusji!!!
- iga333
- Posty: 1368
- Rejestracja: 28 lut 2013 19:21
Re: INSEMINACJA cześć XI
Halo, halo - jest tu kto?
Miałam dziś pierwszą IUI na cyklu naturalnym, więc czekają mnie najdłuższe 2 tyg. życia
Na zabieg, jak się okazało na USG, przyjechałam z pękniętym już pęcherzykiem. Mam nadzieję, że nie było za późno i komórka jeszcze nadawała się do zapłodnienia
Na owulację polowałam testami LH. Wczoraj obie kreski miały taki sam kolor, dziś ta z lewej była wyraźnie ciemniejsza.
Szkoda, że nie czułam żadnego bólu przy pęknięciu.
Miałam dziś pierwszą IUI na cyklu naturalnym, więc czekają mnie najdłuższe 2 tyg. życia
Na zabieg, jak się okazało na USG, przyjechałam z pękniętym już pęcherzykiem. Mam nadzieję, że nie było za późno i komórka jeszcze nadawała się do zapłodnienia
Na owulację polowałam testami LH. Wczoraj obie kreski miały taki sam kolor, dziś ta z lewej była wyraźnie ciemniejsza.
Szkoda, że nie czułam żadnego bólu przy pęknięciu.
III szczęśliwa IUI --> 17.07.2015 nasz kochany Oluś po drugiej stronie brzuszka
07.2017 - startujemy ze starankami o rodzeństwo (najpierw naturalnie)
07.2017 - startujemy ze starankami o rodzeństwo (najpierw naturalnie)
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 06 maja 2011 15:42
Re: INSEMINACJA cześć XI
Cześć dziewczyny,
jestem po drugiej inseminacji i czekam, pełna nadziei na wynik pozytywny. 2 UIU było na niepękniętym pęcherzyku. Zabieg miałam w 14 dc o godz. 12, a o godz. 18 pęcherzyka już nie było. Wychodzi na to, że nasienie było podane o odpowiednim momencie. Wieczorem jeszcze poprawiliśmy:) Ale sama nie wiem czy parametry były ok. Są zdecydowanie lepsze niż przy 1 UIU, ale i tak mam wątpliwości. Jakie parametry nasienie były u was po odwirowaniu?
U nas: koncentracja 40 mln/ml, ruch PR 45%.
Przy pierwszej UIU : 20 mln/ml, ruch PR 50%. Tu zabieg był na pękniętym pęcherzyku w 15 dc i zdecydowanie było już za późno:(
Obie w Macierzyństwie w Krk.
jestem po drugiej inseminacji i czekam, pełna nadziei na wynik pozytywny. 2 UIU było na niepękniętym pęcherzyku. Zabieg miałam w 14 dc o godz. 12, a o godz. 18 pęcherzyka już nie było. Wychodzi na to, że nasienie było podane o odpowiednim momencie. Wieczorem jeszcze poprawiliśmy:) Ale sama nie wiem czy parametry były ok. Są zdecydowanie lepsze niż przy 1 UIU, ale i tak mam wątpliwości. Jakie parametry nasienie były u was po odwirowaniu?
U nas: koncentracja 40 mln/ml, ruch PR 45%.
Przy pierwszej UIU : 20 mln/ml, ruch PR 50%. Tu zabieg był na pękniętym pęcherzyku w 15 dc i zdecydowanie było już za późno:(
Obie w Macierzyństwie w Krk.
26.05.2014 - astenoteratozoospermia
18.08.2014 - 1 IUI nieudana
12.09.2014 - 2 IUI czekamy
18.08.2014 - 1 IUI nieudana
12.09.2014 - 2 IUI czekamy
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 18 wrz 2014 16:16
Sampoczucie po lekach
Cześć Kochane,
Staramy się od ponad 1,5 roku z mężem o Małe-Wielkie Szczęście, na chwilę obecną bezskutecznie.
Męża badania wychodzą w miarę ok za wyjątkiem przeciwciał przeciwplemnikowych, które udało się dexamethasonem fajnie zbić, i słabej aglutynacji.
U mnie niby wszystko ok, HSG ok, hormony ok, lekko słabe endometrium i zdarzające się niepękające jajeczko przez co przyjmuję w pierwszej fazie cyklu gonal f, a w drugim luteina, encorton i acard.
W tym miesiącu podchodziliśmy do pierwszej inseminacji- dokładnie w w sobotę 13 września, od przedwczoraj szarpie mnie raz jeden, raz drugi jajnik (owulacja była w lewego potwierdzona monitoringiem dzień po inseminacji tj. w niedzielę). Ból jest bardzo dziwny. Tak naprawdę są to pojedyncze kucia.
Jakoś nadzieja lekko przygasła na dwie kreski stąd bardziej zastanawiam się czy taki ból może być spowodowany lekami?
Czy któraś z Was przyjmowała taki zestaw? Jak się po nich czułyśmy? Ja w sumie nie mam jakichś gigantycznych skutków ubocznych, ale niestety tyje, no i teraz doszło to kilkakrotne w ciągu dnia kuci w jajnikach...
Jak to u Was wygląda?
Staramy się od ponad 1,5 roku z mężem o Małe-Wielkie Szczęście, na chwilę obecną bezskutecznie.
Męża badania wychodzą w miarę ok za wyjątkiem przeciwciał przeciwplemnikowych, które udało się dexamethasonem fajnie zbić, i słabej aglutynacji.
U mnie niby wszystko ok, HSG ok, hormony ok, lekko słabe endometrium i zdarzające się niepękające jajeczko przez co przyjmuję w pierwszej fazie cyklu gonal f, a w drugim luteina, encorton i acard.
W tym miesiącu podchodziliśmy do pierwszej inseminacji- dokładnie w w sobotę 13 września, od przedwczoraj szarpie mnie raz jeden, raz drugi jajnik (owulacja była w lewego potwierdzona monitoringiem dzień po inseminacji tj. w niedzielę). Ból jest bardzo dziwny. Tak naprawdę są to pojedyncze kucia.
Jakoś nadzieja lekko przygasła na dwie kreski stąd bardziej zastanawiam się czy taki ból może być spowodowany lekami?
Czy któraś z Was przyjmowała taki zestaw? Jak się po nich czułyśmy? Ja w sumie nie mam jakichś gigantycznych skutków ubocznych, ale niestety tyje, no i teraz doszło to kilkakrotne w ciągu dnia kuci w jajnikach...
Jak to u Was wygląda?
2013 - czas start, hormony, hsg - ok
przeciwciała przeciwjądrowe 1:100
TŻ - armia szału nie ma, aglutynacja, agregacja,mar-test - buuuu 40%
3 iui nieudane
9.01 ICSI - 4A i 4B - proszę zostańcie już ze mną :*
26.09.2015r. <3 Moje szczęście jest już z nami :*
przeciwciała przeciwjądrowe 1:100
TŻ - armia szału nie ma, aglutynacja, agregacja,mar-test - buuuu 40%
3 iui nieudane
9.01 ICSI - 4A i 4B - proszę zostańcie już ze mną :*
26.09.2015r. <3 Moje szczęście jest już z nami :*
-
- Posty: 2360
- Rejestracja: 22 mar 2013 22:46
Re: INSEMINACJA cześć XI
dziewczyny w jakim czasie przed IUI miałyście zastrzyk Ovitrelle? są jakieś widełki (najwcześniej- najpóźniej?)
na ulotce nic nie znalazłam. U mnie lekarz wyznaczył tak, że pomiędzy datą zastrzyku a IUI jest 36godzin.
na ulotce nic nie znalazłam. U mnie lekarz wyznaczył tak, że pomiędzy datą zastrzyku a IUI jest 36godzin.
starania od 2006
04. 2016 jest kochana córeczka
10.09.2019 tp drugiej córeczki niespodzianki
04. 2016 jest kochana córeczka
10.09.2019 tp drugiej córeczki niespodzianki
-
- Posty: 2997
- Rejestracja: 04 gru 2013 19:42
Re: INSEMINACJA cześć XI
Ja najpóźniej miałam gdzieś 1,5 godziny przed IUI, a najwcześniej... dokładnie nie pamiętam ile godzin ale ok doby przed IUI. Jednak to zależy czy jest problem z pękaniem pęcherzyka, ja go nie mam.nukam pisze:dziewczyny w jakim czasie przed IUI miałyście zastrzyk Ovitrelle? są jakieś widełki (najwcześniej- najpóźniej?)
na ulotce nic nie znalazłam. U mnie lekarz wyznaczył tak, że pomiędzy datą zastrzyku a IUI jest 36godzin.
Są takie chwile w życiu każdego człowieka, od których nawet pamięć ucieka.
Lecz są też chwile, dla których trwania, warto poświęcić wieki czekania.
* Czerwiec 2014 Aniołek :(
* Czerwiec 2015 Aniołek :(
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 20
Lecz są też chwile, dla których trwania, warto poświęcić wieki czekania.
* Czerwiec 2014 Aniołek :(
* Czerwiec 2015 Aniołek :(
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 20
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 16 paź 2014 20:52
Re: INSEMINACJA cześć XI
Motylek87 jaki wynik testu? Jestem 4 dzien po inseminacji niepeknietym pechrzyku. W czwartek/dzien zabiegu mialam jeden pecherzyk 28mm. W piatek bylam na usg i pecherzyk pekl. Przy okazji okazalosie ze jest drugi pecherzyk 17mm ale nie pekniety. Dzis boli mnie brzuch w okolicy prawego jajnika /z niego jajeczkowanie, kluje, czuje jakby brzuch byl spuchniety. Jest to moja druga inseminacja, poprzednia byla na cyklu naturalnym. Ta bylna cyklu wspomaganym clostilbegyt.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 16 paź 2014 20:52
Re: INSEMINACJA cześć XI
Dzis jest 6 dzien po. Dalej boli mnie jajnik i do tego doszly wzdecia jakich nigdy nie mialam a jem normalnie. Mialyscie tak?
- Nakasha
- Posty: 784
- Rejestracja: 17 wrz 2014 10:19
Re: INSEMINACJA cześć XI
Mam pytanie.
Od soboty (dzień po IUI) biorę luteinę, 300 mg dziennie dopochwowo. Dzisiaj cały dzień czuję dziwne "ciągnięcie" w podbrzuszu, a gdy intensywniej się ruszam, lekkie pobolewanie. I mam uczucie spuchnięcia w podbrzuszu. Czy to normalna sprawa po luteinie?... Na duphastonie czegoś takiego nie było...
Od soboty (dzień po IUI) biorę luteinę, 300 mg dziennie dopochwowo. Dzisiaj cały dzień czuję dziwne "ciągnięcie" w podbrzuszu, a gdy intensywniej się ruszam, lekkie pobolewanie. I mam uczucie spuchnięcia w podbrzuszu. Czy to normalna sprawa po luteinie?... Na duphastonie czegoś takiego nie było...
U mnie: Hashimoto; AMH 0,4
U męża: b. słaba armia
2x IUI...
28.12.2014 - IMSI, transfer blastki 4AA; 7 dpt 8 dpt: bHCG 130, 10 dpt: 298, 13 dpt: 1.057
23.01.2015: jest serduszko 12.09.2015 przyszedł na świat nasz synek
U męża: b. słaba armia
2x IUI...
28.12.2014 - IMSI, transfer blastki 4AA; 7 dpt 8 dpt: bHCG 130, 10 dpt: 298, 13 dpt: 1.057
23.01.2015: jest serduszko 12.09.2015 przyszedł na świat nasz synek