Strona 6 z 9

: 18 kwie 2005 17:26
autor: fenix
Dzięki Betucha :)
Dlaczego polecasz mi właśnie ten ośrodek? Wcześniej na forum czytałam ze tam są wymagania co do stażu małżeńskiego :(
Czyli to nie dla nas, niestety.
A gdzie Ty się dowiadywałaś? I czy jest szansa żeby zaadoptować noworodka? Wiem ze z tym też może być duży problem, bo większość małżeństw chce małe dzieci i (przepraszam za określenie) "nie wystarcza" ich dla wszystkich.

: 18 kwie 2005 20:26
autor: BEAZAR
Witaj Fenix !
Ośrodek na Wojska Polskiego odrzucił nas, gdy nie mieliśmy 5 lat stażu.
Tu znów przychylny okazał się osrodek na Pstrowskiego....
Pozdrawiam !

: 09 lis 2005 16:58
autor: betucha
no i niestety nie udalo mi sie przebic muru meza :( i dalej stoje w martwym punkcie :? :cry:

A jak u reszty :roll:

: 21 lis 2005 21:38
autor: xymena
hej hej (i taka mala prywata - zwlaszcza hej do beati;-)

betuszka, ty pewnie obeznana w temacie... a ja ostatnio taka zabiegana ze nie mam czasu aby poszukac... nie wiesz jak wyglada sprawa adopcji gdy sie czasowo mieszka za granica?

u nas temat adopcji powrocil jak bumerang... tuz przed pierwszym icsi tez sie szykowalismy, no le wtedy sie udalo... teraz sie szykujemy do zabiegu... ale...

a moze pozostale olsztynskie bociany wiedza?

: 21 lis 2005 22:05
autor: ksieciu
xymena zapraszam na watek Adopcja zagraniczna

: 21 lis 2005 22:08
autor: Hasik
Xymena, to wszystko zależy czy masz w Polsce zameldowanie i czy czasem tu bywasz. Jeśli tak, to podobno kwalifikujesz się do adopcji na prawach krajowej, jeśli nie, to na prawach adopcji zagranicznej.

Pozdrawiam i trzymam kciuki.

: 22 lis 2005 10:56
autor: betucha
Xymenka

jak chcesz to sie dowiem lub tu masz telefon Do Pani Ani z TPD ( tego płatnego na Wojska Poslkiego 5265639

mozesz dowiedziec sie szczegółow


Ja sadze ze wy na zasadzie polskiej rodziny buziaki

: 22 lis 2005 14:04
autor: xymena
ksieciu, dziekuje, wczoraj przelecialam kilka watkow... ale widze ze generalnei rzecz sie ma adopcji osob mieszkajacych w miare na stale za granica... jedna osoba opisala podobny do mojego przypadek, to jej poradzono... by czekac na powrot do kraju...

hasik, dziekuje za info. mamy zameldowanie i bywamy ale malo...

betucha, dzieki za namiar - skontaktuje sie po swietach, bo na koniec grudnia i styczen zostaje z michalem w olsztynie a sebko po pierwszym tygodniu stycznia wraca do moskwy.

pozdrawiam

: 29 lis 2005 19:44
autor: ksieciu
Karolinkan pisze:Witam,
Ja też jestem z Olsztyna i rozpoczeliśmy z mężem przygotownaia o adopcji. Mamy dosyć krótki staż małzeński , ale kilka ładnych lat strań o dziecko i baliśmy się, że nie zostaniemy przyjęci na zajęcia do ośrodka. Na pierwszej rozmowie na którą się udaliśmy, żeby sie wszystkiego dowiedzieć powiedziano nam że nie mamy raczej szans ze wzgledu na staż, ale że jeszcze oddzwonią. Bardzo się ucieszyłam gdy po 2 dniach zadzwoniła do mnie Pani z osrodka i powiedziała że jednak nam przyjmą na kurs od stycznia!!!!:) Teraz zbieramy dokumenty i w grudniu mamy je zanieść. Cieszymy się bardzo:) i nie mogę sie doczekać.

: 30 lis 2005 10:40
autor: betucha
Karolinkan

w takim razie trzymam kciuki i obyscie sie doczekali :lol:

dziękuję za wsparcie

: 01 gru 2005 22:40
autor: Karolinkan
Beazarczytałam Twoje posty i widzę że zaczeliście się starać o adopcję podobnie jak my przed upływem 3 lat małżeństwa. Nam kazano udokumentować, że leczymy się dłużej niż 3 lata. Mam pytanie: czy mogłabyś mi w skrócie opisać jak wyglądają te zajęcia w ośrodku na Pstrowskiego? Póki co zbieramy dokumenty i w styczniu zaczyna się kurs. Nie mogę się doczekać i chciałabym wiedziec czego sie spodziewać? Ile osób jest na takich zajęciach? Pozdrawiam ciepło całą Twoją rodzinkę:)
Betucha
dziękuję.

: 27 gru 2005 14:51
autor: Karolinkan
Nikt nie pisze na tym formum:( czyżby nikt nie zaczynał kursu od stycznia 2006r. w Olsztynie tak jak my?

: 15 sty 2006 21:45
autor: Karolinkan
Nikt nie pisze z Olsztyna, ale ja się podzielę swoja nieśmiałą radością. Złożylismy juz wszystkie dokumenty, byliśmy na 2 rozmowie w ośrodku, ustalilismy termin wizyty w domku i kurs zaczynamy od połowy lutego!!!!! Podobno bedzie trwał do końca maja i juz na poczatku czerwca jeśli wszystko będzie dobrze będzie kwalifikacja. Cieszę sie, że tak wszystko szybko się dzieje. Jesteśmy optymistycznie nastawieni do przyszłości i czuję, że już z radością czekam na nasze maleństwo i mam różne plany i nadzieje z nim związane.
Oczywiscie już w myślach przemeblowuję mieszkanie:) Pozdrawiam innych czekających na swoje szczęscie.

: 16 sty 2006 16:27
autor: fenix
Karolinko, gratuluję :) teraz to juz wszystko potoczy się (mam nadzieje :D ) szybko i owocnie.
Mnie wprawdzie jeszcze nic nie łączy z olsztyńskim OAO, ale mam nadzieję, że juz niedługo będziemy mogli sie tam wybrać. Ale jeśli zechcesz się podzielić na wątku swoimi odczuciami, będe wdzięczna i zapamietam rady na przyszłość.
Karolonko, mam do ciebie jeszcze takie pytanie. Czy wiesz może jak długi jest czas oczekiwania na maleństwo w twoim oao?

: 18 sty 2006 23:43
autor: Karolinkan
Witam Fenix, z tego co mówiły Panie z ośrodka to do tej pory czekało się do ok roku czasu od uzyskania kwalifikacji czyli po skończonych zajęciach. Obecnie jednak ten czas sie wydłuża (jest dużo chętnych, a niestety mniej dzieci) i nie mogą nam określić ile będziemy czekali. Mam nadzieję, że nie długo....Może przyszłe świeta bożego narodzenia będa juz razem???Marzyć można...