Karolinka i Agatka oraz ich przyjaciół gromadka:)

[martencja]

odebrałam dziś wyniku moczu,mam białko w moczu 12mg i glukoze 0,3
Jutro niby wizyta,ale nie wiem czy dziś już nie zadzwonić do gina??? A jak to gestoza? od kilku dni mam trochę opuchnięte kostki w palcach,ale nogi bez zmian.Chce mi się płakać

[martulka82]

martencja zadzwoń do lekarza, może cię uspokoi... Ja się nie znam na gestozie ale mam nadzieję, że to nie to

[Gość]

martencja dzwoń do lekarza. Jesteś w ciąży, więc wszystko co Cię niepokoi powinnaś od razu konsultować - zwłaszcza w Twoim przypaku, przecież kosztuje Cię to tyle nerwów. Mam nadzieję, że wszystko jest w porządku. Niestety nic nie wiem o gestozie.

Kochana mocno trzymam kciuki, żebyście z Agatką miały spokojny finisz

[netka]

Marta dzwoń i koniec...do jutra jeszcze troche a może nie ma co się martwić...Biłako też może świadczyć o zakarzeniu dróg moczowych, może też być w moczu jak się ma gorączkę czy przeziębienie...
A robiłas badanie na glukozę z obciążeniem? jak wyszło OK, to niewielka ilość cukru w moczu nie powinna chyba niepokoić- chciaż u nas lekarze przy ciążach "specjalnych" zalecają powtórzenie testu po 34 tc.
Najlepiej zadzwoń i napisz potem co Ci powiedział...

[martencja]

Dzwoniłam Kochane.Powiedziałam jakie są wyniki i uspokoił,że to na pewno nic groźnego,że jutro zobaczy i pogadamy,więc skoro tak powiedział to moze tylko to zakażenie dróg moczowych i wystarczą jakieś leki,bo nie chce grzebać w necie,ale tyle ile przeczytałam to już się modlę by nie była to gestoza
Netko obciążenie glukozy wyszło o.k.
Trzymajcie proszę za nas kciuki,bo bardzo tego potrzebuję.

[Gość]

martencja dobrze, że zadzwoniłaś. Nie ma to jak rozmowa z lekarzem - dobrze, że Cię uspokoił. I masz rację najlepiej w necie nie czytać za dużo...

Trzymajcie proszę za nas kciuki,bo bardzo tego potrzebuję.

I oczywiście , nieustannie
Życzę, żeby czas do jutrzejszej wizyty zleciał jak najszybciej .

[Gość]

martencja a co z ciśnieniem? myślę, że powinnaś mierzyć robiłaś obciążenie? może warto powtórzyć, choć to strasznie bleeeeeeeee. nie martw się na pewno dr coś jutro poradzi.

[martulka82]

Trzymajcie proszę za nas kciuki,bo bardzo tego potrzebuję.

pewnie, że trzymamy

Ja tez poprosze o kciuki, bo jutro wizyta i jeśli wszystko jest ok to w środę usg genetyczne...

[netka]

martencja dobrze,że zadzwonilaś A jutro już niedługo...

martulka kciuki zaciskamy!!!

[martulka82]

netka :cmok:

[matasiak]

Martus ciesze sie ze zadzwonilas i cie lekarz uspokoil Slonko tak naprawde gestoza nie zagrazalaby tez malutkiej i tylko przy bardzo duzej gestozie lekarze decyduja sie na skrocenie ciazy aa poza tym tyle przeszlas to byle gestoza nie powinna juz byc ci straszna
dobrze ze jutro wizyta to lekarz znowu cie do pionu postawi
a ty jutro w 35tc wchodzisz juz tuz tuz i bedziesz rodzic juz sie nie moge doczekac kiedy bedziesz opowiadac o malutkich stopkach o poranionych sutkach i kupkach co godzine
ostatnio 2 kolezanki urodzily na 35 dni przed terminem i niby wczesniaczki urodzily ale po 5 dniach w szpitalu obie wyszly do domu ze zdrowymi dzieciaczkami cudnosci
3 kolezanka urodzila synka w terminie - starali sie o malenstwo prawie 5 lat i niby nie bylo przeszkod medycznych nie mogli po prostu zajsc
ale za to teraz swiruja jak nie wiem :S gosci beda przyjmowac dopiero po 6 tyg jak zaszczepia malego - i tego skumac nie moge za bardzo bo dzieci najczesciej choruja na wirusowki a na to zaszczepic za bardzo sie nie da :/

[martencja]

martencja a co z ciśnieniem? myślę, że powinnaś mierzyć

Mierzyłam PiBi od razu jak przeczytałam co z czym się wiąże.Tak na gorąco miałam 127/81,a po godzince 113/75 i później już podobnie,więc ciśnienie chyba o.k.
Glukozę już wspominalam,ze robiłam,a co do powtórki,to zobaczymy co gin na to jutro powie

pewnie, że trzymamy .

Martuś ja mimo swoim zmartwień nie zapominam o Tobie i też mocno zaciskam O której masz wizytę?Ja o 13:20.Myślami będziemy blisko

Dziękuję Wam Kochane za całe to wsparcie,chciałabym wytrzymać chociaż jeszcze te 2 tygodnie [-o<

[Gość]

martencja wytrzymasz, wytrzymasz i dłużej niż 2 zobaczysz...
martulka82 ale fajnie pewnie w brzuszku brykają już duże dzidziusie (Sz miał na tym etapie ok. 6cm)

[netka]

martencja pamiętam jak troche ponad rok temu ja w 35 tc pisałam,że chciałabym wytrzymać chociaż 2 tygodnie (chociaż co by nei powiedzieć 35 tydzień jest już bezpieczny jakby co)
Nie chodziłam wtedy za dużo, każde twardnienie brzucha zaraz się kładłam...ja nawet rozwarcie miałam na pół centymetra...
I tak wytrzymalam jeszcze prawie 6 tygodni i mało co nie trafiłabym do szpitala jako za bardzo "przeterminowana ciężarówka"

[martulka82]

martencja :cmok: wizyta dopiero na 17.20... Emocjonujący dzień przed nami

PiBi mam nadzieję, że brykają [-o<