Cuda nad Cudami!!!
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
- doris172
- Posty: 65
- Rejestracja: 16 lip 2008 00:00
Cuda nad Cudami!!!
Piszę ten post ku pokrzepieniu serc!!!!
od maja 2008 roku staralismy sie z mezem o dziecko,mialam swiadomosc ze mozemy miec problemy...Mialam nieregularne miesiaczki, pare lat temu pekniety jajnik...Wiec same sie domyslacie ze z takim nastawieniem ciezko sie zaczyna.Moja ginekolog proponowala mi laparo,lecz warunkiem jej przeprowadzenia mialy byc dokonane badanie nasienia meza.I tu wielki klops wszystkie wyniki byly bliskie zeru.To był dla nas szok,rozpacz,smutek i szukanie pomocy....Zaczelam podkarmiac meza witaminkami i juz we wrzesniu umowieni bylismy do Medgynu w Białymstoku....Kolejne badania nasienia troche drgnely,lecz ruch postepowy szybki rowny byl 0.U mnie wykryto wodniak,ktory mial byc usuniety z jajowodem,ktory okazal sie 2 cm torbiela......Po miesiacu zaczelam przyjmowac mix clo+estrofem+duphaston...Stymulowalam sie a jakze,ginex twierdzil ze juz teraz to sie uda...I nic....Odstawilam leki,kalendarz zaczelismy modlic sie razem z mezem o cud i wstawiennnictwo Sw Rity i Tadeusza Judy......I właśnie wtedy zdarzyl sie nasz CUD,wczoraj zrobilam test w nastepnym tyg wizyta....Jestem szczesliwa...Nic nie dzieje sie bez Boga i wierzcie ze i wam sie uda!!!!3mam za was kciuki
od maja 2008 roku staralismy sie z mezem o dziecko,mialam swiadomosc ze mozemy miec problemy...Mialam nieregularne miesiaczki, pare lat temu pekniety jajnik...Wiec same sie domyslacie ze z takim nastawieniem ciezko sie zaczyna.Moja ginekolog proponowala mi laparo,lecz warunkiem jej przeprowadzenia mialy byc dokonane badanie nasienia meza.I tu wielki klops wszystkie wyniki byly bliskie zeru.To był dla nas szok,rozpacz,smutek i szukanie pomocy....Zaczelam podkarmiac meza witaminkami i juz we wrzesniu umowieni bylismy do Medgynu w Białymstoku....Kolejne badania nasienia troche drgnely,lecz ruch postepowy szybki rowny byl 0.U mnie wykryto wodniak,ktory mial byc usuniety z jajowodem,ktory okazal sie 2 cm torbiela......Po miesiacu zaczelam przyjmowac mix clo+estrofem+duphaston...Stymulowalam sie a jakze,ginex twierdzil ze juz teraz to sie uda...I nic....Odstawilam leki,kalendarz zaczelismy modlic sie razem z mezem o cud i wstawiennnictwo Sw Rity i Tadeusza Judy......I właśnie wtedy zdarzyl sie nasz CUD,wczoraj zrobilam test w nastepnym tyg wizyta....Jestem szczesliwa...Nic nie dzieje sie bez Boga i wierzcie ze i wam sie uda!!!!3mam za was kciuki
starania od maja 2008,wyniki męża kiepskie,październik laparoskopia(torbiel),od listopada clo+estrofem+duphaston ,luty stop z lekami
Wielki CUD ma 5 tyg
Wielki CUD ma 5 tyg
- carmen81
- Posty: 14839
- Rejestracja: 25 kwie 2007 00:00
doris172 moj historia jest bardzo zbliżona do twojej...my staramy się od 3,5 lat..jestem po jednym icsi i z tego byly dwa transfery nieudane w tatym roku...wyniki męża też kiepskie...ostatni z kwietnia gdy nam się udalo mial 5mln/ml z czego 95 % nie nadawalo się do zapłodnienia a jednak stal się cud i się udalo...modlilam się do Sw Rity, Tadeusza Judy, Sw Dominika i jeszcze wielu innych świtych i Pan Bóg za ic wstawiennictwem wysluchal moich próśb i udalo się...teraz czekam z niepokojem na pierwsze usg za tydzień...dziś jest 6 tc
04.12.2009 WOJTUŚ
31.12.2010 MICHAŚ
22.06.2017 IZUNIA
Boże chroń nasze skarby [-o<
Wesprzyj BOCIANA na siepomaga.pl
31.12.2010 MICHAŚ
22.06.2017 IZUNIA
Boże chroń nasze skarby [-o<
Wesprzyj BOCIANA na siepomaga.pl
- bubulek
- Posty: 469
- Rejestracja: 22 mar 2007 01:00
Doris172 Carmen81 wielkie gratulacje.
Carmen81 dawno mnie nie było na bocianku,a tu proszę taka pomyślna wiadomośc.Ja też się modlę do tych świętych,więc też mam nadzieje że nam się uda
Carmen81 dawno mnie nie było na bocianku,a tu proszę taka pomyślna wiadomośc.Ja też się modlę do tych świętych,więc też mam nadzieje że nam się uda
14 lat po ślubie
2-poronienia 2002r i 2003r
2-iui nieudane 08r
1 -ICSI-grudz.08r-nieudane
wrzesień 09r. crio nieudane
2011 październik-
Nasza córeczka jest już z nami-jesteśmy szczęśliwi
2-poronienia 2002r i 2003r
2-iui nieudane 08r
1 -ICSI-grudz.08r-nieudane
wrzesień 09r. crio nieudane
2011 październik-
Nasza córeczka jest już z nami-jesteśmy szczęśliwi
- carmen81
- Posty: 14839
- Rejestracja: 25 kwie 2007 00:00
bubulek tak kochana w naszym przypadku cud ale do tego cudu przyczynily się też ziółka,które pilam no i z woli Bozej sie udalo...wszystko jest możliwe
04.12.2009 WOJTUŚ
31.12.2010 MICHAŚ
22.06.2017 IZUNIA
Boże chroń nasze skarby [-o<
Wesprzyj BOCIANA na siepomaga.pl
31.12.2010 MICHAŚ
22.06.2017 IZUNIA
Boże chroń nasze skarby [-o<
Wesprzyj BOCIANA na siepomaga.pl
- niecierpek
- Posty: 12887
- Rejestracja: 16 mar 2009 01:00
to na prawde cud i ja wierze ,że i nam sie kiedys taki przytrafi modle sie o to co dziennnie [-o<doris172 pisze: zaczelismy modlic sie razem z mezem o cud i wstawiennnictwo Sw Rity i Tadeusza Judy......I właśnie wtedy zdarzyl sie nasz CUD,wczoraj zrobilam test w nastepnym tyg wizyta....Jestem szczesliwa...Nic nie dzieje sie bez Boga i wierzcie ze i wam sie uda!!!!3mam za was kciuki
carmen81 tak myslałam,że muszę Ciebie gdzieś tutaj spotkać. Nie pisałaś ,ze oprócz ziólek modliłaś siejeszcze do Tych Św. Ja odmawiam już prawie rok "Tajemnice Szcześcia" mam nadzieję ,ze i moje prośby zostaną kiedyś wysłuchane i zdarzy sie cud.
Jest już z nami Szymonek ur. 30.12.2010
starania o rodzeństwo dla Szymonka
mamy kwalifikację i startujemy od 23 listopada
3.01.2015 transfer jednego siłacza
11dpt bHCG 71, 75 , 13dpt 199, 30, 25dpt 16640 i jest serduszko Cudzie trwaj [-o<
18.09.2015 przyszedł na świat drugi nasz synuś Mateuszek
starania o rodzeństwo dla Szymonka
mamy kwalifikację i startujemy od 23 listopada
3.01.2015 transfer jednego siłacza
11dpt bHCG 71, 75 , 13dpt 199, 30, 25dpt 16640 i jest serduszko Cudzie trwaj [-o<
18.09.2015 przyszedł na świat drugi nasz synuś Mateuszek
- carmen81
- Posty: 14839
- Rejestracja: 25 kwie 2007 00:00
tak modlilam bo choć ziółka mialy w moim szczęściu swoj udzial to gdyby Pan Bóg nie chcial to nie dalby mi tego szczęścia a świeci,do których się modle wstawili się w moim imieniuniecierpek pisze:carmen81 tak myslałam,że muszę Ciebie gdzieś tutaj spotkać. Nie pisałaś ,ze oprócz ziólek modliłaś siejeszcze do Tych Św. Ja odmawiam już prawie rok "Tajemnice Szcześcia" mam nadzieję ,ze i moje prośby zostaną kiedyś wysłuchane i zdarzy sie cud
04.12.2009 WOJTUŚ
31.12.2010 MICHAŚ
22.06.2017 IZUNIA
Boże chroń nasze skarby [-o<
Wesprzyj BOCIANA na siepomaga.pl
31.12.2010 MICHAŚ
22.06.2017 IZUNIA
Boże chroń nasze skarby [-o<
Wesprzyj BOCIANA na siepomaga.pl
- carmen81
- Posty: 14839
- Rejestracja: 25 kwie 2007 00:00
AgullkaO może na ziółkowym już ci pisalam ale jeszcze tu napiszę ..zioła ojca sroki
04.12.2009 WOJTUŚ
31.12.2010 MICHAŚ
22.06.2017 IZUNIA
Boże chroń nasze skarby [-o<
Wesprzyj BOCIANA na siepomaga.pl
31.12.2010 MICHAŚ
22.06.2017 IZUNIA
Boże chroń nasze skarby [-o<
Wesprzyj BOCIANA na siepomaga.pl
- Bratkowa
- Posty: 19
- Rejestracja: 30 cze 2009 00:00
Super! Właśnie dziś spojrzałam na tablicę korkową przy kompie i zobaczyłam obrazek świetego Tadeusza Judy, który tam kiedyś przywiesiłam ze słowami - Znalezienie dla mnie męża wkładam już do kategorii spraw beznadziejnych I uśmiechnęłam się do świętego Tadeusza z mego obrazka, bo mi się mój Luby przypomniał i oświadczyny Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych! ) Mam nadzieję, że będę jeszcze mieć syna, któremu będę mogła dać na drugie Józef, jak obiecałam świętmu Józefowi ))
Powodzenia!
Powodzenia!
Ufam. Bóg jest przecież Miłością. :) Wierzę, przymnóż mi wiary. Proszę, ucz mnie kochać naprawdę.
- joannaj75
- Posty: 442
- Rejestracja: 06 kwie 2009 00:00
- niecierpek
- Posty: 12887
- Rejestracja: 16 mar 2009 01:00
Dawno tutaj nie zagladałam ale chciałam napisać że zaczełam modlić sie do Boga za wstawiennictwem Sw Dominika. Nosze na brzuszku równiez pasek św Dominkika i wierze ,ze Bóg nas kiedys wysłucha i wysłucha próśb świetych u których proszę o oredownictwo dla nas
Jest już z nami Szymonek ur. 30.12.2010
starania o rodzeństwo dla Szymonka
mamy kwalifikację i startujemy od 23 listopada
3.01.2015 transfer jednego siłacza
11dpt bHCG 71, 75 , 13dpt 199, 30, 25dpt 16640 i jest serduszko Cudzie trwaj [-o<
18.09.2015 przyszedł na świat drugi nasz synuś Mateuszek
starania o rodzeństwo dla Szymonka
mamy kwalifikację i startujemy od 23 listopada
3.01.2015 transfer jednego siłacza
11dpt bHCG 71, 75 , 13dpt 199, 30, 25dpt 16640 i jest serduszko Cudzie trwaj [-o<
18.09.2015 przyszedł na świat drugi nasz synuś Mateuszek
- kaja79
- Posty: 101
- Rejestracja: 03 lis 2008 01:00
Witam,ja też chcę napisać ku pokrzepieniu serc! Starania zaczęliśmy grudzien 2006 no i efektów nie było,moja lekarka poradziła żeby mąż zrobił badania no i zrobił,okazało się ze jest kiepsko. Przeszliśmy długą drogę przez różnych lekarzy aż trafiliśmy do Provity gdzie lekarz przepisał proxeed no i z kiepskich wyników po 3 miesiącach zrobiló sie super 42 mln morfologia super jedynie ruch był kiepski,ale efektów nadal nie było. Ja zrobiłam hsg wyszlo ok. W listopadzie 2009 mąz zrobił dna i okazlo sie ze jest wysoko uszkodzone prawie 32% ilosc 7,4mln morfologia prawidlowa 2% ogólnie tragedia,zadzwonilam do naszego lekarza z provity i zapytalam czy są jakies szanse,powiedział ze nie ma i że nawet in vitro bedzie ciężko,ale można spróbować. Załamaliśmy się,ale postanowiliśmy ze nie podejdziemy do in vitro bo i tak szans nie ma. Były łzy,rozpacz,ale po 3 dniach stwierdziliśmy że trudno,widocznie taki nasz krzyz i że zaczynamy normalnie żyć i się zobaczy po paru latach czy adopcja czy rodzina zastępcza. Całkowicie pogodziliśmy sie,że nie bedziemy miec dzieci i tu nagle po trzech tyg od odebrania tych strasznych wyników zrobiłam test i zobaczylam dwie kreski,w życiu takiego szoku nie przeżylam,nie potrafilam do męza zadzwonic,no i dopiero sie zaczął stres ze przy tak złych wynikach sie udało to na pewno coś sie stanie. Teraz jestem w 17 t.c. i jest wszystko dobrze. Naprawdę cuda sie zdarzają wtedy kiedy sie najmniej spodziewamy. Życzę wszystkim wytrwałości,bo jest to ciężka droga i trzymam za was kciuki! Ja przez 3 miesiące pilam ziólka nr3,a mąż brał proxeed,mace i kwas foliowy.
- niecierpek
- Posty: 12887
- Rejestracja: 16 mar 2009 01:00
kaja79 super historia , takie opowieści bardzo mnie wzruszają bo i ja tez mam nadzieje ze doczekam sie dzidziusia mimo ze my tez mamy słabe plemniczki
Jest już z nami Szymonek ur. 30.12.2010
starania o rodzeństwo dla Szymonka
mamy kwalifikację i startujemy od 23 listopada
3.01.2015 transfer jednego siłacza
11dpt bHCG 71, 75 , 13dpt 199, 30, 25dpt 16640 i jest serduszko Cudzie trwaj [-o<
18.09.2015 przyszedł na świat drugi nasz synuś Mateuszek
starania o rodzeństwo dla Szymonka
mamy kwalifikację i startujemy od 23 listopada
3.01.2015 transfer jednego siłacza
11dpt bHCG 71, 75 , 13dpt 199, 30, 25dpt 16640 i jest serduszko Cudzie trwaj [-o<
18.09.2015 przyszedł na świat drugi nasz synuś Mateuszek