Forum Nasz Bocian

teraz juz nie ma uprawdopodobnienia płci dziecka kiedy jest nieznana a chcesz pochowac malenstwo musisz zrobic badania genetyczne

Nie do końca tak jest. Płeć dziecka może być uznana za nieznaną dopiero w momencie, gdy szpital przeprowadzi badanie genetyczne, które nie pozwoli ustalić płci. Szpital. Nie rodzice.

Prawo mówi, że szpital nie wydaje karty martwego urodzenia, gdy płci dziecka nie można określić. Szpital nie może twierdzić, że płci nie można określić, dopóki szpital nie przeprowadzi badania genetycznego.
Taki jest stan prawny a szpitale dokonują bezprawnego szantażu na rodzicach dzieci martwo urodzonych, zmuszając ich - na skutek ich nieznajomości ich praw - do wykonania badań genetycznych na ich koszt.

Nie istnieje akt prawny, który by mówił, że szpital ustala płeć dziecka martwo urodzonego wyłącznie metodami makroskopowymi, czyli "naocznie". Więc brak możliwości wzrokowego ustalenia płci dziecka nie zdejmuje ze szpitala obowiązku ustalenia płci dziecka lub ustalenia, że płci nie można określić.

A co z sytuacją, kiedy roni się w domu? Straciłam dziecko 6 tc 1 dz. Wcześniej brałam duphaston i lekarka powiedziała, że przy tak wczesnej ciąży nie ma potrzeby robić zabiegu. Miałam odstawić leki i czekać na krwawienie... Tak też się stało. Wtedy nie wiedziałam nawet o przysługujących mi prawach... Jak to wygląda w takiej sytuacji jak moja? Wiem, że teraz nic zrobić nie można, ale chciałabym wiedzieć jakby coś...

Jeżeli przed poronieniem lekarz potwierdził ciążę, to po poronieniu w domu, gdy nie ma materiału genetycznego, na podstawie którego można by było określić płeć dziecka, moim zdaniem można próbować w sądzie z wnioskiem o ustalenie treści aktu urodzenia.

Natomiast sąd musiałby mieć jakiś dowód, że to było dziecko, a nie na przykład "puste jajo płodowe". Bez USG z zarejestrowanym biciem serca dziecka w mojej ocenie trudno by było z tak wczesnej ciąży uzyskać akt urodzenia.

Chciałabym podzielić się z Wami ulotką, która mi pomogła.

Dostałam ją w szpitalu i dzięki niej wiedziałam, co robić, gdy straciłam dziecko. Skorzystałam z urlopu macierzyńskiego, który pomógł mi dojść do siebie.

Mam nadzieję, że pomoże też innym rodzicom.

http://www.poronilam.pl/wp-content/uplo ... a_NOWA.pdf

Witam, czy zagląda ktoś jeszcze na ten wątek? na poniedziałek 26.06.2017 mam skierowanie do szpitala na wywołanie poronienia 8tc. Chciałam dopytać do kilka rzeczy...