Jak przezyć kolejne święta? :(
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
- quassi
- Posty: 4579
- Rejestracja: 04 kwie 2009 00:00
I jak tu się dziwić zwykłym szarym ludziom, że mają wąskie horyzonty i potrafią bezmyślnie ranić,
skoro kler przecież taki światły, wykształcony i niby wrażliwy na ludzką krzywdę daje taki przykład?
skoro kler przecież taki światły, wykształcony i niby wrażliwy na ludzką krzywdę daje taki przykład?
6 lat starań... (*)5tc (*)7tc (*)10tc (*)7tc
26dpt-są 13.07.2012-35t4d córeczki!
26dpt-są 13.07.2012-35t4d córeczki!
- Kreciolek
- Posty: 993
- Rejestracja: 05 maja 2006 00:00
Kadelka poszłabym po Mszy i opieprzyła go w zakrystii.kadellka pisze:A u nas w Kosciele - w 1 Swieto - Ksiadz rzucil tekst "Ze blogoslawi rodzinom z dziecmi... bo rodzina bez dzieci to nie rodzina..."
Zatkalo nas....
starania od 11 lat
niepłodność idiopatyczna :(
11. 2013 r. aniołek 8 tc [*]
listopad 2011 r. - synek adoptuś :)
listopad 2014 r. - drugi synek adoptuś :)
niepłodność idiopatyczna :(
11. 2013 r. aniołek 8 tc [*]
listopad 2011 r. - synek adoptuś :)
listopad 2014 r. - drugi synek adoptuś :)
- Katarzynka73
- Posty: 11
- Rejestracja: 05 gru 2009 01:00
-
- Posty: 15997
- Rejestracja: 28 sie 2009 00:00
Kler nie jest już w dzisiejszych czasach taki światły i wykształcony. Lata ich świetności już dawno minęły. A wrażliwy na ludzka krzywdę to nigdy nie był.quassi pisze:I jak tu się dziwić zwykłym szarym ludziom, że mają wąskie horyzonty i potrafią bezmyślnie ranić,
skoro kler przecież taki światły, wykształcony i niby wrażliwy na ludzką krzywdę daje taki przykład?
A co do księdza który błogosławi tylko rodzinom z dziećmi to po co go opieprzać, może lepiej nie chodzić i nie słuchać jego wrednych tekstów.
- quassi
- Posty: 4579
- Rejestracja: 04 kwie 2009 00:00
kinkaa to ironia była bo duchowni się za takich uważają, nie sądzisz?
Dodane po: 30 sekundach:
Dodane po: 30 sekundach:
Ja tak właśnie postanowiłam. Czasem trzeba sobie oszczędzić przykrości.kinkaa pisze:może lepiej nie chodzić i nie słuchać jego wrednych tekstów
6 lat starań... (*)5tc (*)7tc (*)10tc (*)7tc
26dpt-są 13.07.2012-35t4d córeczki!
26dpt-są 13.07.2012-35t4d córeczki!
-
- Posty: 15997
- Rejestracja: 28 sie 2009 00:00
quassi No faktycznie ironia Myślę , że oni się nie uważają za elitę intelektualną a raczej moralną. Myślę tez , że nie uważają się za wrażliwych na ludzką krzywdę, raczej taki obraz chcą stworzyć przed ludźmi dla własnych korzyści.
bawareczka
niekoniecznie, zależy czy ktoś Boga łączy ściśle z kościołem
bawareczka
niekoniecznie, zależy czy ktoś Boga łączy ściśle z kościołem
Bawareczka, po pierwsze Jezus sam powiedział, żebawareczka pisze:ale czy nie chodzac do kosciola nie bedziesz oddalac sie od Boga?
Nie trzeba więc Boga szukać w Kościele. Wystarczy np. z mężem, przyjaciółmi, itp. spotkać się żeby wspólnie się modlić, rozmawiać o Bogu.A gdzie dwóch albo trzech zbierze się w imię moje, tam Ja jestem pośród nich. Mat 18:20
A ja osobiście, nawet jako wierząca głęboko małolata, nigdzie nie czułam się tak blisko Boga, jak... na spacerze z psem
-
- Posty: 15997
- Rejestracja: 28 sie 2009 00:00
super napisanefunda pisze: ja osobiście, nawet jako wierząca głęboko małolata, nigdzie nie czułam się tak blisko Boga, jak... na spacerze z psem
mi tylo chodzi, ze czesto odchodzac od kosciola tych dwoch albo trzech juz nam sie nie chce szukac. Znam wielu ludzi, ktorzy po rozstaniu z kosciolem rozstali sie z Bogiem, weszli na duchowa pustynie. ostatnio spotykam wielu, ktorzy po takim rozstaniu szukaja Boga na nowo, niestety narobili w trakcie wedrowki po pustyni wiele bledow i bardzo im trudno w zyciu.
ja lacze bardzo, bo Chrystus i Kosciol (jego oblubienica kiedys beda stanowic jedno). I nie wazna tu dla mnie nazwa tego kosciola, pod pojeciem Kosciol rozumiem wspolnote Bozych dzieci, nie miejsce gdzie chodze w niedziele.kinkaa pisze:zależy czy ktoś Boga łączy ściśle z kościołem
Odchodzac od jednej wspolnoty, bo jestesmy rozczarowani ludzmi, warto poszukac innej. Sw. Pawel powiedzial, ze wiara rosnie ze sluchania. Na duchowej pustyni wiara nie rosnie, nie sluchamy, nie uczymy sie.
bawareczka To co zawsze mnie dziwiło to podejście ludzi , że jeśli nie ma wiary w naukę Kościoła to oznacza "duchową pustynię". Dla mnie to jest na siłę twierdzenie , że albo Kościół albo nic.
Ja znalazłam wspólnotę z sobą samą. A wiedzę do samorozwoju daje mi wszystko co mnie otacza nie tylko nauka Kościoła.Odchodzac od jednej wspolnoty, bo jestesmy rozczarowani ludzmi, warto poszukac innej.
-
- Posty: 15997
- Rejestracja: 28 sie 2009 00:00