wanielkowa droga...
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
- wanielka
- Posty: 3827
- Rejestracja: 17 gru 2007 01:00
Re: wanielkowa droga...
MÓJ KASZOJADEK SMACZNIE ŚPI W POKOJU OBOK
odebrałam smoka po szaleńczym pędzie po sklepach - nie wiem które z nas jest bardziej wykończone. póki co mam 7 stopień przerażenia. w teorii wszystko ładnie, tylko czemu mam taki sajgon w domu :
najważniejsze jednak, że smok już w domku. pierwszy śnieg i pierwszy dzień razem
odebrałam smoka po szaleńczym pędzie po sklepach - nie wiem które z nas jest bardziej wykończone. póki co mam 7 stopień przerażenia. w teorii wszystko ładnie, tylko czemu mam taki sajgon w domu :
najważniejsze jednak, że smok już w domku. pierwszy śnieg i pierwszy dzień razem
w ciszy i cierpliwości jest wasza siła...
- agulineks
- Posty: 1
- Rejestracja: 21 lis 2005 01:00
Re: wanielkowa droga...
Gratuluje opowiedz cos ile ma jak ma ma imię pozdrawiam
- wanielka
- Posty: 3827
- Rejestracja: 17 gru 2007 01:00
- tess83
- Posty: 430
- Rejestracja: 04 cze 2009 00:00
Re: wanielkowa droga...
Jeszcze raz gratuluję
- misianda
- Posty: 449
- Rejestracja: 22 maja 2010 16:03
-
- Posty: 411
- Rejestracja: 25 cze 2003 00:00
Re: wanielkowa droga...
GRATULACJE!! {|=
Rozpisuj się na temat KASZOJADKA
Rozpisuj się na temat KASZOJADKA
- wanielka
- Posty: 3827
- Rejestracja: 17 gru 2007 01:00
Re: wanielkowa droga...
dziękuję wszystkim za gratulacje
kaszojadek przyjmuje forumowe imię SMOCZYSKO
Smok jest w domu już tydzień, czas tak pędzi, że nie wiem nawet kiedy to minęło. mam wrażenie, że jest u mnie od zawsze. powoli uczymy się siebie i wychodzi nam to coraz lepiej. o ile na początku denerwowałam się, ponieważ nie wiedziałam o co np. płacze, to teraz już jest lepiej.
młody śpi pięknie całą noc, o 19.00 mam już wolne wstaje rano radosny i jak widzi, że śpię, to bawi się cicho w łóżeczku. jak tylko się poruszę dopomina się zabrania z łóżeczka. spędzamy razem całe dnie i jest super, spacerujemy mimo mrozu, odwiedzają nas znajomi, bawimy się, wygłupiamy, tańczymy i śpiewamy. PR odwaliło kawał dobrej roboty - smoczysko jest spokojnym, radosnym, zdrowym dzieckiem mimo trudnego startu. wygrałam los na loterii, że go mam
kaszojadek przyjmuje forumowe imię SMOCZYSKO
Smok jest w domu już tydzień, czas tak pędzi, że nie wiem nawet kiedy to minęło. mam wrażenie, że jest u mnie od zawsze. powoli uczymy się siebie i wychodzi nam to coraz lepiej. o ile na początku denerwowałam się, ponieważ nie wiedziałam o co np. płacze, to teraz już jest lepiej.
młody śpi pięknie całą noc, o 19.00 mam już wolne wstaje rano radosny i jak widzi, że śpię, to bawi się cicho w łóżeczku. jak tylko się poruszę dopomina się zabrania z łóżeczka. spędzamy razem całe dnie i jest super, spacerujemy mimo mrozu, odwiedzają nas znajomi, bawimy się, wygłupiamy, tańczymy i śpiewamy. PR odwaliło kawał dobrej roboty - smoczysko jest spokojnym, radosnym, zdrowym dzieckiem mimo trudnego startu. wygrałam los na loterii, że go mam
w ciszy i cierpliwości jest wasza siła...
- misianda
- Posty: 449
- Rejestracja: 22 maja 2010 16:03
- mamcia71
- Posty: 26
- Rejestracja: 26 lis 2006 01:00
Re: wanielkowa droga...
Gratulacje!!!
W jakim wieku jest Maluszek?
Dużo szczęścia i radości dla Was
W jakim wieku jest Maluszek?
Dużo szczęścia i radości dla Was
Już na zawsze razem...
- wanielka
- Posty: 3827
- Rejestracja: 17 gru 2007 01:00
Re: wanielkowa droga...
mamcia71 smoczysko ma prawie 9 miesięcy
chciałam jeszcze dodać, że odlotowo śmieje się na wdechu i tańczy w łóżeczku jak mu śpiewam skubany będzie mięśniakiem - chodzi w łóżeczku i przy meblach, a na czworakach zasuwa jak torpeda.
dzisiaj pierwszy raz odkąd jest w domu został z babcią na 2 godziny. musiałam polecieć do pracy. na szczęście dali sobie świetnie radę.
chciałam jeszcze dodać, że odlotowo śmieje się na wdechu i tańczy w łóżeczku jak mu śpiewam skubany będzie mięśniakiem - chodzi w łóżeczku i przy meblach, a na czworakach zasuwa jak torpeda.
dzisiaj pierwszy raz odkąd jest w domu został z babcią na 2 godziny. musiałam polecieć do pracy. na szczęście dali sobie świetnie radę.
w ciszy i cierpliwości jest wasza siła...
-
- Posty: 411
- Rejestracja: 25 cze 2003 00:00
Re: wanielkowa droga...
To naprawdę:
Dużo szczęścia i radosnych dni dla WAS!!
Nasza Dunia miała 9miesięcy kiedy ją adoptowaliśmy, miała problemy z siadaniem, o chodzeniu w ogóle nie było mowy...wanielka pisze:PR odwaliło kawał dobrej roboty - smoczysko jest spokojnym, radosnym, zdrowym dzieckiem mimo trudnego startu. wygrałam los na loterii, że go mam
Dużo szczęścia i radosnych dni dla WAS!!
- wanielka
- Posty: 3827
- Rejestracja: 17 gru 2007 01:00
Re: wanielkowa droga...
za oknem piękna zima, popijam kawkę i myślę o ostatnich 2 tygodniach. smoczysko ma się coraz lepiej, robi się z niego synuś mamusi. przywiązujemy się do siebie coraz bardziej i jest to widoczne dla osób trzecich. mały w obecności innych osób najchętniej spędza czas u mnie na rękach. inni mogą go zabawiać, ale trzymać musi mama byliśmy dzisiaj w klubiku dla mam z malutkimi dziećmi - smok pięknie się bawił, przeżył atak uczuć ze strony 1,5 rocznej koleżanki spał potem snem kamiennym ponad 2 godziny. ciągle jeszcze nie rozstajemy się prawie wcale. w ciągu ponad 2 tygodni spędził pod opieką osób trzecich tylko 3 godzinki. musiałam coś załatwić i nie mogłam zabrać go ze sobą.
smoczysko jest odlotowe i powoli zapominam jak to było "przed". jest nam razem super, chociaż byłam nastawiona na jazdy na max. każdemu życzę tak cudownego dzieciaczka.
przyszedł tuż przed 1 niedzielą w adwencie. cudowny prezent
smoczysko jest odlotowe i powoli zapominam jak to było "przed". jest nam razem super, chociaż byłam nastawiona na jazdy na max. każdemu życzę tak cudownego dzieciaczka.
przyszedł tuż przed 1 niedzielą w adwencie. cudowny prezent
w ciszy i cierpliwości jest wasza siła...
- nowamama
- Posty: 110
- Rejestracja: 25 sty 2008 01:00
Re: wanielkowa droga...
Dopiero dziś tu zajrzałam, gratuluję i cieszę się, ze nareszcie się doczekałaś