Inseminacja - część II

[kiwi48]

amelka30 strasznie mi przykro, wiem doskonale co czujesz, bo ja tez jestem po 1 IUI i juz trzese portkami, ze sie nie uda. wiem, ze troche zajmuje pogodzenie sie z faktem, ze nie wyszlo, ale trzymaj sie mocno.. i nie daj sie!

[amelka30]

W sobote bede widzieć się z panem doktorem,przez telefon mówił,że to potrwa koło półtora miesiąca.Dziewczyny jakie to życie przewrotne w tamtym roku planowałam ślub byłam taka szczęśliwa a teraz od grudnia nie moge się pozbierać.Kiedyś może będzie lepiej.Ale się rozgadałam.

[gonia78]

Nie jeszcze nie robiłam testu jakos przeciągam to, narazie @ niema ale jutro chce zrobic bete to chyba bedzie najprawdziwszy wynik. Trzymajcie kciuki ale za pierwszym razem to chyba sporadycznie sie udaje.

Dodane po: 2 minutach:

kasialokijeżeli chodzi o ten twój pęcherzyk 34 to jestem w szoku że dotakich rozmiarów rosną, ja jak miałam 26m to lekarz powiedział że jest to za duży przerośnięty pecherzyk i sie nienadaje juz taki, ale każdy lekarz inna praktyka.

Dodane po: 2 minutach:

amelka30 będzie dobrze, zobaczysz doczekasz sie swojego szkraba tylko każda z nas musi przejśc swoją drogę, trzymam kciuki.

[AniaP7]

gonia78,trzymam za Was,jest nadzieja, dwa dni do tyłu to juz cos:)

[MisiaczekGW]

Jeśli chodzi o przeciwciała p/plemnikom we krwi to podobno przy dużych mianach IUI nie ma sensu, a jeśli są, ale nie duze to IUI jest wskazane. Ja też mam wrogi śluz i ginio stwierdził że u nas IUI powinno pomóc. Ja nie miałam robionych badań na przeciwciała we krwi. Ale pytałam bocianowego eksperta czy przed IUI powinnam to badanie zrobić i napisał że nie ma ono znaczenia przy IUI więc nie trzeba. Więc sama już nie wiem Zastanawiam się czy nie zrobić sobie tego badania na własną rękę bo w maju chcemy podejść do kolejnej IUI. Choć mam nadzieję że nie będzie konieczna bo do maja w moim brzusiu będzie już fasolka
kasialoki 34mm to zdecydowanie za dużo. Mój ginio jak miałam taki to powiedział że to już cysta. Z tego co ja się orientuję to dobry jest taki pecherzyk 20-25mm A o Provicie warto pomysleć

[AniaP7]

Pisia,czytam te odpowiedzi,analizuje i juz chyba wariuje. Pisałas ze mieliscie na poczatku do IUI tylko 14% dobrych a potem az 52%,czym tak je podrasowaliscie,toz to przeciez rewelacja :!: Czy po tych witaminkach o których rozmawiałysmy chłopaczki sie tak poprawiły? Super :!:

Dodane po: 2 minutach:

MisiaczekGW, inseminacje w tym samym czasie nam sie udały,leczysz sie w Provicie?

[Agikk]

amelka30 trzymaj się kochana nie możemy się poddawać, bo za dużo jest do stracenia. Dlatego walczymy aż do skutku

gonia78 nieźle ćwiczysz swoją i naszą cierpliwość za pozytywny wynik odpalam

MisiaczekGW zróbcie sobie ten test dla własnego spokoju

[pisia]

AniaP7, tak to taka poprawa po tych witaminkach. Aniu do inseminacji potrzebne są plemniczki o tych najszybszych ruchachA+B. Nasienie jest specjalnie preparowane-oddziela się te dobre plemniczki, najbardziej wartościowe od tych mało ruchliwych i złych(chodzi tu właśnie o budowę). Tak na marginesie powiem Ci, że mój mąż miał 14% o prawidłowej budowie a teraz ma 20%, więc i morfologia po witaminkach się poprawiła.

Dodane po: 2 minutach:

i objętość-w trzech badaniach miał 0d 3,5ml-3,7ml a teraz w lutym miał 4.5ml

Dodane po: 3 minutach:

i ilość-zawsze miał do 170.000.000 plemniczków a teraz ma ponad 200.000.000

[Kika_Sz]

gonia78 trzymam kciuki za Betę - daj znać jak wyszło
ja w tym m-cu też I IUI miałam - mam testować za tydzień i bardzo się boję
amelka30 przykro mi

[kiwi48]

Kika_Sz kurcze pieczone, teraz to i ja mam stracha.. nawet zapomnialam spytac na IUI ile plamniczkow mi zaaplikowali i jakiej byly jakosci

[pisia]

kiwi48, jeśli lekarz nie komentował jakości plemników to pewnie były ok Mi po ostatniej IUI Pani co przygotowywała nasienie powiedziała, że plemniczki słabiutkie i trzeba je podleczyć by myśleć o następnej IUI

[kasialoki]

Dzień dobry
Z tym moim pęcherzykiem 34mm to ja do konca nie wiem jak jest bo gin ktory robil usg stwierdzil że to jest pecherzyk dwukomorowy (ogolnie wyglada to tak na zdjeciu jakby dwa pecherzyki bardzo sie do siebie przykleily) a znowu lekarz z provity powiedzial że to nie dwukomorowy i ze jest ok cos wyjasnial ale z przejęcie nie pamietam co mowil . Teraz tez sie zastanawiam czy zrobil mi to iui o tak sobie niepatrząc czy to dobre wymiary czy nie, gdzyz jestem "z zewnatrz" a zawsze jakby nie bylo 500zł zasili im kasę czy jednak podszedl do tego poważnie i wykonal prawidlowo tego sie juz nie dowiem chyba żeby wstretna @ nie przyjdzie:D . Ale na koniec mowil że wszystko idealnie poszlo pekly w idealnym momencie itp. Wiec czekam nadal dzis 11dp ale brzuch dalej boli.

amelka30 trzymaj sie dzielnie piszesz o dylemacie co do invitro nawet jak masz na jedno myslę ze warto sprobować.

[pisia]

dziewczyny ja idę dzisiaj na wizytę do nowego gina, mam z nim ustalić czy do IUI podejdę na cyklu naturalnym czy stymulowanym (tak jak już wcześniej wspominałam mój organizm robi mi psikusa i pęcherzyki same pękają zanim pregnyl zacznie działać)

[kasialoki]

sory 12 dp iui cos u mnie z matematyką na bakier

[pisia]

termin mojej IUI byłby w granicach 2-5 kwietnia ale najpierw musi przyjść @-planowo powinna być w Niedzielę Wielkanocną.