Synek-Pingwinek i oczekiwanie na...

Archiwum forów "muszę o tym porozmawiać"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Awatar użytkownika
waw
Posty: 1220
Rejestracja: 28 kwie 2004 00:00

Post autor: waw »

Haniu...
:cmok:
Ściskam Cie... Ostrożnie, oczywiście... :wink:
Trzymaj się!!!
[url=http://zpo.ath.cx/zp/i.php?ik=22][img]http://zpo.ath.cx/b/22.png[/img][/url]
[url=http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=35975]Wielki Mały Człowiek[/url]
netka
Posty: 3615
Rejestracja: 26 paź 2003 00:00

Post autor: netka »

Haniu :cmok: !
I :bigok: za Szymka,żeby jutro było jeszcze lepiej.
Co do spania i nieobecności mamy- Z. odkąd zaczęłam wstawać rano i wychodzić (chociaz nigdy jeszcze nie wyszłam jeszcze jak ona spała), powróciła do starego nawyku,że rano jak tylko się przebudzi to wędruje do nas do łóżka i zasypia trzymając mnie za rękę albo szyję :roll:
Dwoje Rozrabiaków :-)
Awatar użytkownika
Bywalczyni
Posty: 859
Rejestracja: 04 sty 2005 01:00

Post autor: Bywalczyni »

Haniu uważaj na siebie :caluje
Awatar użytkownika
kesik
Posty: 710
Rejestracja: 30 lip 2003 00:00

Post autor: kesik »

Haniu współczuję poparzeia :cry:

Szymku bądz dzielny :D
[url=http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=48308]Franka - Firanka[/url]
[url=http://zpo.ath.cx/zp/i.php?ik=101][img]http://zpo.ath.cx/b/101.png[/img][/url]
Awatar użytkownika
Haniulek
Posty: 1705
Rejestracja: 03 mar 2005 01:00

Post autor: Haniulek »

Dziewczyny :cmok:

A dzisiaj tragedia, to znaczy w złobku było ponoć OK, w porze obiadku dopiero mały zaczął marudzić i jak go odbieraliśmy po obiedzie płakał i w domu się zaczeło. Mały wył, ryczał, zaczął się rzucać... 8O Byłam przerażona :roll: :( NIgdy sie tak nie zachowywał, nie mógł usnąć, jak chciałam go wyjąć z łóżeczka i przytulić to rzucał się po łóżeczku :( No koszmar jakiś. Nie wiem czy tak odreagowywał żłobek, czy zęby go tak męczą, czy te histerie się już u niego zaczynają (skończtł 17 miesięcy), czy co???
Teraz juz spi ale zajęło mu to godzinę od powrotu do domu :(
Szymon (04.2006)
Matylda (05.2011)
:love:
Ula-la
Posty: 2557
Rejestracja: 13 sie 2002 00:00

Post autor: Ula-la »

Oj Haniu, ale masz ciężkie dni bidulko...
Ale to minie ! Będzie dobrze, kochana ! :)

Mamusia Bartusia (kwiecień 2005) i Kasieńki (październik 2006) --> Bartek Pogromca i Kasia Zaskakiwanka


Awatar użytkownika
kesik
Posty: 710
Rejestracja: 30 lip 2003 00:00

Post autor: kesik »

To może być odreagowywanie żłobkowych stresów. A raczej stresu związanego z rozstaniem.
Poczytaj może jakąś fachową literaturę. Polecam Rozwój psychiczny dziecka, tam chyba jest o czymś takim. Nie mogę sprawdzić bo pożyczyłam książkę.
[url=http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=48308]Franka - Firanka[/url]
[url=http://zpo.ath.cx/zp/i.php?ik=101][img]http://zpo.ath.cx/b/101.png[/img][/url]
Awatar użytkownika
Haniulek
Posty: 1705
Rejestracja: 03 mar 2005 01:00

Post autor: Haniulek »

Wczoraj pierwszy raz mały został na spanie w żłobku (spał 40 minut az obudził go kolega), jak po niego poszłam w sali była cisza, dzieci spokojnie siedziały, bądź leżały w sypialni. Zdążyłam wejść, jak Szymon mnie zobaczył rozpłakał się niemiłosiernie. Nie dał sie już pani opiekunce dotknąć - taki był rozżalony :( Ale na mój widok? :roll: Gdy już go ukoiłam i jechaliśmy po tatusia do pracy uśmiechał się a swoim śmiechem wynagradzał mi te godziny rozmyślania co dzieję sie w żłobku :oops:

Stefan daliśmy maluchowi wczoraj w końcu działkę panadolku i po 15 minutach usnął, więc może to ząbki albo w końcu padł ze zmęczenia.

Kesik czytam "Język dwulatka" Tracy Hogg oraz "Drugi i trzeci rok życia dziecka" w której jest chyba wszystko. Zagłębiam się w te tematy coraz częściej, łatwiej mi wtedy zrozumieć zachowania Szymka. Może łatwiej :roll:

Oparzenie się babrze, z pewnością zostanie blizna :( Chodzę na zmiany opatrunków, ale myślę, że jeszcze długo potrwa zanim się zgoi. Ostatnio mocno znów pobolewa, najgorzej jest w nocy jak chcę się położyć akurat na tym boku :?

p.s.
i jak zwykle bardzo wam dziękuję za odzew i przepraszam jednoczesnie że nie pisze na wąteczkach waszych dzieci, ale ostatni okres mam taki burzliwy, myślami jestem i w żłobku i już w mojej pracy, którą zaczynam na nowo w poniedziałek :roll: i u lekarza na kozetce jak odrywa mi opatrunek :cry:

Kiedy to się skończy??? :mur:
Szymon (04.2006)
Matylda (05.2011)
:love:
Awatar użytkownika
kesik
Posty: 710
Rejestracja: 30 lip 2003 00:00

Post autor: kesik »

Kiedy się skończy:
Jak Szymek się ożeni :P
[url=http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=48308]Franka - Firanka[/url]
[url=http://zpo.ath.cx/zp/i.php?ik=101][img]http://zpo.ath.cx/b/101.png[/img][/url]
Awatar użytkownika
Haniulek
Posty: 1705
Rejestracja: 03 mar 2005 01:00

Post autor: Haniulek »

kesik pisze:Kiedy się skończy:
Jak Szymek się ożeni :P
Moja mama na moje poparzenie: "do wesela (Szymka) sie zagoi" :roll:

Mamy kolejne słówko:
Kakułka :D
Zgadniecie co to? :lol:

i jedno ewolułowało:
kiedyś: ma
teraz: mauuu
oznaczające miałczenie kotka :lol:

p.s.
w żłobku już super, mały ładnie je, ładnie zasypia i odpowiednio długo śpi, płacze tylko przy porannym rozstaniu. Jak go odbieram wygląda na zadowolonego :)
Szymon (04.2006)
Matylda (05.2011)
:love:
Awatar użytkownika
malgosik
Posty: 5259
Rejestracja: 13 sty 2002 01:00

Post autor: malgosik »

oryginalne skojarzenie. koniecznie je sposuj - za 20 lat beda nieocenione :lol: ..
malgosik- mama
NIKI ( 11. 2002) i
TUSI (11. 2007)
Awatar użytkownika
Haniulek
Posty: 1705
Rejestracja: 03 mar 2005 01:00

Post autor: Haniulek »

Kakułka to: kakałko :lol:

Właśnie wróciliśmy z Mazur. Fajny, to był i obfitujący w grzyby, weekend :wink:

Jutro, po ponad roku wracam do pracy. Nawet się cieszę na ten powrót :lol: I wracam na lepsze stanowisko niż miałam :DDD: Z sekretariatu dyrektorów przechodzę do sekretariatów Członków Zarządu :D Jeden z nich docenia matki w pracy i twierdzi, że mamy są najlepiej zorganizowane :happy:
Szymon (04.2006)
Matylda (05.2011)
:love:
netka
Posty: 3615
Rejestracja: 26 paź 2003 00:00

Post autor: netka »

Haniulek pisze:Jeden z nich docenia matki w pracy i twierdzi, że mamy są najlepiej zorganizowane
jak na plakatach "matki w pracy" :wink:
Efektywnego powrotu i krótkich 8 godzin pracy :wink:
Dwoje Rozrabiaków :-)
Awatar użytkownika
kesik
Posty: 710
Rejestracja: 30 lip 2003 00:00

Post autor: kesik »

Matki nie tylko w pracy sa lepiej zorganizowane, w życiu przede wszystkim muszą być bardziej poukładane.

Trzymam kciuki za pierwszy dzień w pracy po przerwie.
A ja mam jutro pierwsze korki po przerwie
[url=http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=48308]Franka - Firanka[/url]
[url=http://zpo.ath.cx/zp/i.php?ik=101][img]http://zpo.ath.cx/b/101.png[/img][/url]
Awatar użytkownika
Haniulek
Posty: 1705
Rejestracja: 03 mar 2005 01:00

Post autor: Haniulek »

netka pisze:
Haniulek pisze:Jeden z nich docenia matki w pracy i twierdzi, że mamy są najlepiej zorganizowane
jak na plakatach "matki w pracy" :wink:
Efektywnego powrotu i krótkich 8 godzin pracy :wink:
Netka dokładnie tak, już kiedyś wspominał o tej zasadzie, ale myślę, że teraz nastroiła go dodatkowo ta kampania :D

Netka Kesik wielkie dzięki.
Dzień był jak flaki z olejem :? Będę czekać do października na swoje nowe miejsce, ale miło było się spotkać z koleżankami i kolegami z pracy :lol:

Ale o mnie dość, wróciłam do pracy i żyję :D

Szymonek dzisiaj w żłobku rewelacja!!! Nawet rano nie płakał, dumnie wkroczył na salę i pomaszerował do zabawek :DDD: Dzisiaj przybył pierwszy.
Szymon (04.2006)
Matylda (05.2011)
:love:
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Muszę o tym porozmawiać”