Brak plemników co dalej?

Archiwum forum "O plemnikach"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Awatar użytkownika
Sekwana
Posty: 29
Rejestracja: 15 lut 2009 01:00

Post autor: Sekwana »

Witam :D

My rowniez wybieramy sie do Novum do dr Wolskiego. mam nadzieje ze to dobry wybor, z tego co czytam podobno najlepszy :D

Ewka23 boze jak pzreczytalam o tym "bublu" to zamarlam. I taki czlowiek ma czelnosc leczyc. Brak slow.....

Botak wielkie gratulacje!!!!! Podwojne gratulacje!!!!
Awatar użytkownika
pszczolka26
Posty: 888
Rejestracja: 23 kwie 2008 00:00

Post autor: pszczolka26 »

witam serdecznie. ja leczę sie w Novum i bylam w piatek u dr. Wolskiego z mężem. tez ma słabiutkie wyniki co do nasienia. jest umówiony na biobsje na czwartek, jestem ciekawa jakie będa wyniki, i czy uda nam sie mieć invitro.
mam takie pytanko do was, jak ma się maz przygotowac do tej biobsji, tzn, brać ma jakąś piżamkę i takie tam rzeczy, bo nigdy nie był na zadnym zabiegu i troche sie denerwuje.
a dr. Wolski , przesympatyczny i bardzo konkretny.
Awatar użytkownika
Gość

Post autor: Gość »

pszczolka26 Sam zabieg potrwa około 20 minut. Zalecam kupić w aptece lub sklepie medycznym 2 małe woreczki ze specjalnym żelem w środku - koszt jednego ok. 10 zł. Przyda się po biopsji do przykładania ale tylko trzeba owinąć ręczniczkiem - zmniejsza ból i trzeba dawać do zamrażalki (może służyć potem też zarówno do zimnych i ciepłych okładów). Po zabiegu trzeba trochę posiedzieć z godzinkę - potem zdejmą wenflon. Oczywiście z 3 dni to mąż powinien być w domu bo i tak nie da rady. Jedyne co wziąć to hmm majtki w razie na zmianę, no dowód. Trzymaj się. Aha wynik z biopsji powinien być za parę minut a histopatologiczny no to pewnie do 2 tygodni i żeby być na czczo, żadnych gum miętowych bo potem może wymiotować.
aniias
Posty: 504
Rejestracja: 14 sie 2008 00:00

Post autor: aniias »

pszczolka26 mam pytanie do Ciebie jakie dokładnie wyniki ma Twój mąż?? My z moim m tez byliśmy w zeszłym tygodniu u dr Wolskiego i dr nie zlecił nam biopsji ponieważ znalazło się kilka plemników w nasieniu. Przepisał mężowi Proxeed i kazał powtórzyć badanie nasienia. Pytam poniewaz napisałaś że Twój m jest umówiony na biopsję a z Twojego postu wywnioskowałam że jednak macie jakies plemniki...i teraz nie rozumiem dlaczego mojego nie chciał dr umówic :roll:
ICSI - :(

Zmiana kliniki

12.2011 IMSI - TESA - niestety :( 2 x crio :(

01.07.2013 - oa nasze Szczęście już z nami :)
Awatar użytkownika
Botak
Posty: 1322
Rejestracja: 25 wrz 2008 00:00

Post autor: Botak »

aniias jeżeli są żołnierzyki w ejakulacie to nie ma sensu robić biopsji. Widocznie klasa plemników jest na tyle dobra że spokojnie mogą służyć do ISCI/IVF
aniias
Posty: 504
Rejestracja: 14 sie 2008 00:00

Post autor: aniias »

Botak zgadza się że jeśli są to nie ma sensu robić biopsji.. z tym że jest ich za mało do ICSI :( i dlatego mój m ma pić ten "cudowny" preparat. Dr chyba liczy na poprawę w ilości i jakości, że nie trzeba było faktycznie robić biopsji. modle się teraz o faktyczne ich rozmnożenie [-o<
ICSI - :(

Zmiana kliniki

12.2011 IMSI - TESA - niestety :( 2 x crio :(

01.07.2013 - oa nasze Szczęście już z nami :)
Awatar użytkownika
Dominika7
Posty: 21
Rejestracja: 02 kwie 2009 00:00

Post autor: Dominika7 »

Na początku Chcę wszystkich przywitać, bo jestem tu pierwszy raz. To znaczy pierwszy raz piszę, bo co do czytania, to już od dawna czerpię z Waszej wiedzy i doświadczeń. Dzięki temu zdecydowanie skróciliśmy naszą drogę dojścia do biopsji.
Problem, z którym się borykamy to azoospermia. Najpierw we własnym zakresie zajęliśmy się badaniami zwłaszcza pod kątem hormonów.

Potem z wynikami byliśmy u profesora Babloka, a kilka dni później u dr. Wolskiego z Novum. Celowo tak zrobiliśmy, żeby upewnić się co do rokowań. No i oczywiście Panowie lekarze mają zupełnie inne zdanie jeśli chodzi o przyczyny azoospermii i inne dają nam szanse (zamiast się upewnić, przestaliśmy wiedzieć cokolwiek :-)).
W każdym razie wizyta u dr Wolskiego była bardzo sympatyczna i to on powiedział, że nieprawdą jest, że z takimi wynikami jesteśmy bez szans.

No więc teraz szczepienie (WZW) a zaraz potem biopsja.

Trzymam kciuki za wszystkich i za nas też :-)
Awatar użytkownika
Botak
Posty: 1322
Rejestracja: 25 wrz 2008 00:00

Post autor: Botak »

Dominika7 witaj, troche mało informacji, ale my leczyliśmy się z sukcesem w Novum. Dlatego polecam tę klinikę( wcześniej była Gameta w Łodzi) Co do przyczyn azoo to są różne przyczyny i nie zawsze można ustalić co jest przyczyną. Biopsja - dobry wybór. Powiedz mężowi że nie jest taki diabeł straszny, ból do przejścia w szczególności tuż po zabiegu. Można po nim wsiąść w samochód i odjechać. Trzymam kciuki
Awatar użytkownika
Dominika7
Posty: 21
Rejestracja: 02 kwie 2009 00:00

Post autor: Dominika7 »

Informacji mało, bo w sumie nie ma o czym pisać. Plemników nie ma, FSH i LH przekraczają ponad czterokrotnie górną granicę.
Pozostałe wyniki - w normie.
Prof. Bablok mówił, że przyczyną azoospermii jest świnka, którą mąż przebył w wieku 19 lat, a Wolski z kolei stawia na niedrożność (żylak powrózka nasiennego). I ja się będe trzymała tej drugiej wersji :-)

Co do naszej psychicznej formy, to ja mówiąc szczerze czuję się znacznie lepiej teraz, gdy wiem na czym stoimy, niż gdy ani prośbą i grośbą nie udawało mi się przez 2 lata nakłonić męża do zrobienia badań nasienia.

Nasze podejście jest takie: jeśli się nie uda, to trudno, widać tak nam pisane, ale dołożymy wszelkich starań żeby móc cieszyć się rodzicielstwem. Tyle że czasu mamy niewiele, bo ja już mam 36 lat :(
W każdym razie mąż trochę się stresował tą wizją biopsji, ale ja nie naciskałam, powiedziałam, że jeśli to ponad jego możliwości, to niech nie robi biopsji. No i podziałało :-) powiedział mi niedawno, że się zdecydował, pod warunkiem, że nie będzie to zabieg w ramach państwowego leczenia.

Na koniec historyjka z cyklu i "śmieszno i straszno": po fatalnym wyniku badania nasienia i kilku wieczorach spędzonych na stronach tego forum, mąż poszedł do lekarza ogólnego, pokazał mu wyniki badania nasienia i poprosił żeby dał mu skierowanie na stosowne badania. Lekarz spytał czy mąż wie o jakie konkretnie badania chodzi, na co mąż mu odpowiedział, że on nie wie ale że żona wie. No to lekarz dał druk skierowania podpisany in blanco i powiedział żebyśmy pozaznaczali sobie to co chcemy zbadać. No i na podstawie wiedzy z naszego bociana uzupełniliśmy formularz. A Pan doktor Wolski gdy zobaczył wyniki powiedział, żeby przekazać lekarzowi dającemu skierowanie, że bardzo trafnie wytypował rzeczy, które trzba zbadać :-)

Pozdrawiam wszystkich
Dominika
Awatar użytkownika
Botak
Posty: 1322
Rejestracja: 25 wrz 2008 00:00

Post autor: Botak »

Dominika7 przypadki pokazują że nawet gigantyczne FSH nie przekreśla szans na żołnierzy.
Jeżeli są to żylaki to sprawa do leczenia operacyjnego. Jeżeli świnka to nie wiem. W Novum leczenie prowadzą do 45-6 roku. Sam byłem świadkiem takiej rozmowy. Tutaj masz link do grupy wsparcia noVumowych karolinek /phpbbforum/viewtopic.php?t=64329&postd ... c&&start=0 ale warto jeszcze zajrzeć tutaj/phpbbforum/viewtopic.php?t=60760
Pytaj o co chcesz. Pamiętaj, że nie a głupich pytań, jedynie są głupie odpowiedzi.
Awatar użytkownika
pszczolka26
Posty: 888
Rejestracja: 23 kwie 2008 00:00

Post autor: pszczolka26 »

aniias-meża doktor zapisał na biobsje , bo niestety brak było jakikolwiek plemniczków :( w badaniu. jestesmy teraz po biobsji, maż miał ja wczoraj, przeszedł wszytko dzielnie, nic go na razie nie boli. :lol: ale niestety dobrych wiadomości doktor Wolski nie miał , podczas biobsji też nie znaleziono , zadnych plemniczków. czekamy teraz dwa tygodnie, na wyniki oststeczne :( . ale maz zdecydował juz że w razie niepowodzenia będziemy korzystać z dawcy nasienia.
i moje pytanie do was jednoczesnie - czy któraś z was korzystał z dawcy, jak to by sie odbywało. wiem że napewno będzie to szybciej i podczas inseminacji.
dzięki i pozdrawiam.

Dodane po: 1 minucie:

mój mąz ma azoospermie.
Awatar użytkownika
Botak
Posty: 1322
Rejestracja: 25 wrz 2008 00:00

Post autor: Botak »

pszczolka26 widzę, że również miałaś przygodę z Gametą. My nie byliśmy zadowoleni ani z prof i jego syna jak i południewskiego
Awatar użytkownika
Dominika7
Posty: 21
Rejestracja: 02 kwie 2009 00:00

Post autor: Dominika7 »

Hej,
Do do korzystania z dawcy, to oczywiście rozmawialiśmy z mężem na ten temat, ale na chwilę obecną jest to dla nas rozwiązanie nie do przyjęcia. I to głownie ja jestem przeciwna.
Może mi się zmieni pogląd na tę kwestię, ale na razie nie wyobrażam sobie tego. Zresztą póki jest choćby promil nadziei, że podczas biopsji coś się znajdzie, to nie myślimy o innych rozwiązaniach.
Pozdrawiam
Dominika
Awatar użytkownika
pszczolka26
Posty: 888
Rejestracja: 23 kwie 2008 00:00

Post autor: pszczolka26 »

też tak myśle, ja zostawiłam decyzję męzowi bo myslę że to dla niego jest bardziej wrażliwa kwestia. czekamy na cud na za dwa tygodnie i wtedy podejmiemy decyzje.

miałam przygodę krótkotrwała z Gametą, w sumie nic dobrego ani złego nie moge o nich powioedziec , bo byłam na dwóch wizytach, a po opiniach na formum zdecydowałam sie na Novum, do którego i atk chciałam sie udac od poczatku. Gameta to byłą sugestia mojego ginekologa i dlatego.
Awatar użytkownika
badi
Posty: 17
Rejestracja: 22 lis 2008 01:00

Post autor: badi »

Witam ponownie po sporej przerwie. Botak-szczerze Ci gratuluję :D
Nie wiem czy pisałem, ale po biopsji nie było nic. Teraz jedziemy do Novum po ostatnią nadzieję na własne potomstwo. Pozdrawiam wszystkich.
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - O plemnikach”